FREZARKA 3040 CHINA POWER

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

kasztan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 165
Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
Lokalizacja: Warszawa

#21

Post napisał: kasztan » 02 wrz 2013, 09:50

Saiti pisze:Szybko się upija na imprezach?

Czy po prostu obraża się na amen i przestaje chcieć rozmawiać? :)

Ludzie dobrej woli. Pokażę Wam wszystko z tą frezarką, jednakże wymieńmy się wiedzą w sposób indywidualny.
Nie wiem czy dobrze pamiętam, więc niech mnie ktoś poprawi w razie czego.
TB6550 lubi zrobić puff i się spalić jak napięcie zasilania silników załączy się przed napięciem 5v dla logiki.
W szczególności może to mieć miejsce prze włączaniu sterownika lub wyłączaniu gdy nie ma podłączonych silników krokowych. Generalnie nie ma co płakać na razie wszystko zależy od reszty konstrukcji sterownika,
Masz wersję poprawioną AHQ, która jest trochę mniej problematyczna, choćby z powodu braku konieczności podłączania diod relaksacyjnych na wyjściu...
Wiele osób używa tych sterowników i jest ok.
Ja się w tej maszynce nie spodziewałem innego drivera.

Po za tym gratuluje odwagi w zakupach. Czekam na dalsze szczegółowe relacje;)
Ja bym na tej konstrukcji nic cięższego niż Kress nie zawieszał.

Ostrych frezów,
Łukasz



Tagi:


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1962
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#22

Post napisał: upanie » 03 wrz 2013, 20:41

mmm Panowie ale tam ewidentnie robak trzyma uchwyt wrzeciona na osi silnika bo cóż by jeszcze. no chyba że się mylę ale co to jest w takim razie
No i co w tym złego?
Uchwyt zacznie się obracać na osi po wejściu narzędzia w materiał?
czilałt...

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#23

Post napisał: noel20 » 03 wrz 2013, 21:21

upanie pisze:Cytat: mmm Panowie ale tam ewidentnie robak trzyma uchwyt wrzeciona na osi silnika bo cóż by jeszcze. no chyba że się mylę ale co to jest w takim razie

No i co w tym złego?

Uchwyt zacznie się obracać na osi po wejściu narzędzia w materiał?
Raczej nie, bo pewnie tam też jest ciasne pasowanie, ale dociskanie robakiem oznacza zwiększone bicie. Chyba, że tych robaczków byłoby ze 3 i na czujniku byłoby to ustawiane.


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1962
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#24

Post napisał: upanie » 03 wrz 2013, 21:34

U mnie są dwa robaki po przeciwnych stronach. Żadnego bicia nie czuć. Wrzeciono leży "swobodnie" na stole i nic nie drży a nie się nie "suwa" w całym przedziale obrotów.
Chodzi bardzo cicho. Nawet nagrałem filmik i jest na YT ale tam słychać hałas jakby to F16 było. Jakoś tak się to nagrało telefonem.
czilałt...


Autor tematu
Saiti
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 11
Posty: 58
Rejestracja: 11 gru 2012, 13:56
Lokalizacja: Warszawa

#25

Post napisał: Saiti » 04 wrz 2013, 20:09

Ej, tam nie ma żadnego robaka. To jakaś plama czy coś. Na filmie widać, że nic nie ma ;)

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#26

Post napisał: zacharius » 05 wrz 2013, 08:40

ale tak na poważnie. właśnie na filmie widać ewidentnie że wał silnika jest mniejszej średnicy niż wał z uchwytem. i tam na pewno jest robaczek mocujący
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


Autor tematu
Saiti
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 11
Posty: 58
Rejestracja: 11 gru 2012, 13:56
Lokalizacja: Warszawa

#27

Post napisał: Saiti » 06 wrz 2013, 00:55

Dopiero teraz spojrzałem "wyżej" i faktycznie - wkręt robaczkowy. Także przepraszam za moje usiłowanie "wmówienia" - macie rację. Wał wychodzący jest mniejszej średnicy - racja: ma 7 mm. A dalsza średnica to 14 mm. Ogólnie połamałem dziś pierwszy frez. Dopuściłem brata, wlazł w drewno zbyt głęboko przy maksymalnym posuwie i frez pękł. I powiedzcie mi - co teraz kupić? Mocowanie, nie wiem jak się nazywa, ja to zawsze nazywałem dyszami, tak mi po spawaniu zostało ;) ma 3,15 mm i można je ścisnąć do 2,85 mm. Frez do aluminium PA6 (jestem ciekaw co to obrobi na małym posuwie, małym zagłębienu) 3mm - 2 piórowy, czołowo-palcowy - tak? Węglik, czy HSS?


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#28

Post napisał: Dudi1203 » 06 wrz 2013, 01:20

To co chwyta frez nazywa sie tulejka chwytowa.
http://allegro.pl/frezy-dwupiorowe-wegl ... 44405.html
dobrze dają rade, kedys przypadkowo pojechalem 2mm frezem na 2mm głeboko w stal całą szerokością i o dziwo nie połamał sie tylko ciał.

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#29

Post napisał: noel20 » 06 wrz 2013, 07:08

Dudi1203 pisze:kedys przypadkowo pojechalem 2mm frezem na 2mm głeboko w stal całą szerokością i o dziwo nie połamał sie tylko ciał.
Bo masz pewnie dostatecznie sztywną maszynę i wrzeciono odpowiedniej mocy. Takie parametry na tej maszynie zatrzymałyby wrzeciono i albo silniki by stanęły, albo frez by pękł.
Saiti pisze: Dopuściłem brata, wlazł w drewno zbyt głęboko przy maksymalnym posuwie i frez pękł. I powiedzcie mi - co teraz kupić?
No takich parametrów to żaden na 3,1mm pewnie nie wytrzyma, choć mi się wydaje, że jednopiórowe są najmocniejsze i w alu dobrze dają radę. Sam ma taki i spisuje się nieźle. Tak nawiasem to ja frezuję tak, że ustawiam dużą prędkość wrzeciona, dużą prędkość posuwu i małe zagłębienie i tnę na kilka przejazdów. Niektórzy robią tak, że jadą wolno, ale na pełną głębokość, co na mało sztywnych maszynach wydaje mi się złym podejściem.

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#30

Post napisał: syntetyczny » 06 wrz 2013, 09:17

noel20 pisze:No takich parametrów to żaden na 3,1mm pewnie nie wytrzyma, choć mi się wydaje, że jednopiórowe są najmocniejsze i w alu dobrze dają radę. Sam ma taki i spisuje się nieźle. Tak nawiasem to ja frezuję tak, że ustawiam dużą prędkość wrzeciona, dużą prędkość posuwu i małe zagłębienie i tnę na kilka przejazdów. Niektórzy robią tak, że jadą wolno, ale na pełną głębokość, co na mało sztywnych maszynach wydaje mi się złym podejściem.
Ale mądrość...
Niech kolega poczyta w dokumentacji frezów, albo poszuka na forum. Wszystko zależy od materiału.
Ja np. sklejkę jadę przy pełnych obrotach 3-4mm zagłębienie 5m/min na gumowym chińczyku.
Mdf podobnie.
Kwestia jaki materiał, JAKIE drewno.
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”