Proteza - konstrukcja z płyty wiórowej, dębu, aluminium.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 336
- Rejestracja: 24 lip 2005, 16:10
- Lokalizacja: Świdwin
- Kontakt:
ja swoja 1 zrobilem na lozyskach zwyklych i sa o wiele lepsze od pr szufladowych
kawalek katownika 4 lozyska lekko chodzi i nie ma luzow jako prowadnice wystarczy rura i to tez nie jest az taki wydatek
najwiecej kosztowaly mnie silniki i sterownik
co prawda jestem w trakcie testow ale juz jestem zadowolony do nauki wystarczy
kawalek katownika 4 lozyska lekko chodzi i nie ma luzow jako prowadnice wystarczy rura i to tez nie jest az taki wydatek
najwiecej kosztowaly mnie silniki i sterownik
co prawda jestem w trakcie testow ale juz jestem zadowolony do nauki wystarczy
Tagi:
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 61
- Rejestracja: 21 lis 2006, 06:59
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Inf-el,
Myślę że nie takie odległe - stereolitografia jest odpowiedzią zamiast wrzeciona montujesz laser który porusza się tylko w osi X oś Z opuszcza kadź z żywicą Y przemieszcza całą bramę. Tylko trzeba pokombinować żeby program uruchamiał laser w obrębie generowanego przekroju (w grę wchodzą pliki slt) – ciekawe co Wy na tox pisze:Inf-el napisał/a:
Rapid Prototyping - też bym chciał. Ale jeszcze nie wiem jak do tego podejść.
To jest naprawdę bardzo odległe zamierzenie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 573
- Rejestracja: 22 cze 2004, 18:41
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Wiemy, że tak to działa.jacekosw pisze:kadź z żywicą
Ale przynajmniej ja nie wiem gdzie można kupić taką żywicę.
I jakiej mocy powinien być laser (a może kilka wiązek skupiających się w punkcie) ?
Popieram.sassi pisze:nie wiem po co spawarka
Gdyby komuś udało się zrobić maszynę CNC zupełnie bez narzędzi to byłby KIMŚ.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1342
- Rejestracja: 13 sie 2004, 13:58
- Lokalizacja: warszawa
Inf-el napisal

w telewizji pokazywali faceta co z zapalek zrobil boazerię w przedpokoju .....
A teraz na poważnie - jaka ma być ta żywica , skoro jest utwardzana światlem lasera to albo swiatloczula (ultrafiolet jak u dentysty) albo termicznie, nigdzie tego nie mogę wyczytać.
Więcej informacji na temat rp jest w temacie 3DPRINTER-- DRUKARKI BRYL https://www.cnc.info.pl/topics34/1369.htm
a gdyby tak zrobić z zapalek ..............Gdyby komuś udało się zrobić maszynę CNC zupełnie bez narzędzi to byłby KIMŚ

w telewizji pokazywali faceta co z zapalek zrobil boazerię w przedpokoju .....
A teraz na poważnie - jaka ma być ta żywica , skoro jest utwardzana światlem lasera to albo swiatloczula (ultrafiolet jak u dentysty) albo termicznie, nigdzie tego nie mogę wyczytać.
Więcej informacji na temat rp jest w temacie 3DPRINTER-- DRUKARKI BRYL https://www.cnc.info.pl/topics34/1369.htm
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 243
- Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
- Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin
Uff... Właśnie skończyłem pracę na dzisiaj. Dlatego Proteza powstaje w takich bólach. Ale od środy będzie chyba szansa trochę podciągnąć prace.
Co do prowadnic - dobrze wiedziałem, że są elastyczne. Miałem nadzieję, że przykręcone parami do płyt trochę się usztywnią, ale niespecjalnie to się da zauważyć. Przede wszystkim paskudna jest praca nad zamocowaniem ich w maszynie. Zrobiłem własne otwory, bo te fabryczne są koślawe. Trzeba przy tym uważać (mocowanie w imadle), żeby kulki nie odcisnęły się w swoich żłobkach - potem czuć przeskok w tym miejscu.
Na razie robię dalej tak jak było pomyślane. Ale później pewnie pomyślę o jakichś prowadnicach na bazie wałków szlifowanych.
Myślałem też o konstrukcji z kształtowników stalowych, bo mam spawarkę (chociaż słabiutką), ale obróbka drewna jest jednak znacznie łatwiejsza. A taka konstrukcja szafkowa jest dosyć sztywna. Nawet niepotrzebnie tak solidna - patrz prowadnice.
Tak, będę się wysilał żeby to dzałało pod EMC2. Ewentualnie w razie problemów na początek pod tym dosowym softem, jak mu tam (o ile zadziała pod FreeDOS-em). Staram się trzymać z dala od Windowsów.
Właśnie się przymierzam do różnych przekształceń plików STL. Przekroje dla jakiejś drukarki objętościowej są w zasięgu amatora. To jest najwyżej ćwierćhardcore grafiki wektorowej 3D.
Co do prowadnic - dobrze wiedziałem, że są elastyczne. Miałem nadzieję, że przykręcone parami do płyt trochę się usztywnią, ale niespecjalnie to się da zauważyć. Przede wszystkim paskudna jest praca nad zamocowaniem ich w maszynie. Zrobiłem własne otwory, bo te fabryczne są koślawe. Trzeba przy tym uważać (mocowanie w imadle), żeby kulki nie odcisnęły się w swoich żłobkach - potem czuć przeskok w tym miejscu.
Na razie robię dalej tak jak było pomyślane. Ale później pewnie pomyślę o jakichś prowadnicach na bazie wałków szlifowanych.
Myślałem też o konstrukcji z kształtowników stalowych, bo mam spawarkę (chociaż słabiutką), ale obróbka drewna jest jednak znacznie łatwiejsza. A taka konstrukcja szafkowa jest dosyć sztywna. Nawet niepotrzebnie tak solidna - patrz prowadnice.
Tak, będę się wysilał żeby to dzałało pod EMC2. Ewentualnie w razie problemów na początek pod tym dosowym softem, jak mu tam (o ile zadziała pod FreeDOS-em). Staram się trzymać z dala od Windowsów.
Właśnie się przymierzam do różnych przekształceń plików STL. Przekroje dla jakiejś drukarki objętościowej są w zasięgu amatora. To jest najwyżej ćwierćhardcore grafiki wektorowej 3D.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 243
- Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
- Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin
Rok temu, tuż przed znalezieniem tego forum szukałem jakichś tanich rozwiązań i w hipermarkecie znalazłem prowadnice. Później zobaczyłem, że ludzie rzeczywiście tego używają, i dlatego się zdecydowałem.
Znalazłem trzy typy: (patrz zdjęcie)
- Górne. Te najcieńsze i najbardziej tandetne. Bardzo wiotkie. Dałem tylko w osi Z, po skróceniu. I tylko dlatego, że nie mogłem dostać trzeciej pary takiej jak chciałem.
- Środkowe. Najbardziej mi się podobają. Z plastikowymi koszykami, ale dobrze spasowane i sztywne. Będą w X i Y.
- Dolne. Najmasywniejsze, ale jest wyczuwalny luz, i brak sztywności - za dużo elementów (trzy segmenty). Użyję je na półkę do skanera płaskiego.
Tych "Precyzyjnych prowadnic szufladowych CNC" z Allegro nie miałem w ręku.
Moim zdaniem mniejsza czy większa elastyczność kształtowników z blachy to jest najmniejszy problem. Przykręcam na trzy śruby do płyty, i jest sztywno. Ale przy tej budowie prowadnicy wózek musi być jeden, i dosyć wąski. Przy większym wychyle robi się dźwignia.
Teraz wymysliłem, że można spróbować kupić najdłuższe dostępne prowadnice w ilości * 2, rozebrać, i wsunąć dwa koszyki do jednej. A może rozciąć koszyki, rozsunąć, i połączyć dystansem. Ale wysuw znacznie się zmniejszy. Żeby uzyskać 200mm trzeba by mieć prowadnicę 350 - 400 mm. Są wogóle takie? I jak to będzie wyglądać przy pracy, z tymi masztami.
Znalazłem trzy typy: (patrz zdjęcie)
- Górne. Te najcieńsze i najbardziej tandetne. Bardzo wiotkie. Dałem tylko w osi Z, po skróceniu. I tylko dlatego, że nie mogłem dostać trzeciej pary takiej jak chciałem.
- Środkowe. Najbardziej mi się podobają. Z plastikowymi koszykami, ale dobrze spasowane i sztywne. Będą w X i Y.
- Dolne. Najmasywniejsze, ale jest wyczuwalny luz, i brak sztywności - za dużo elementów (trzy segmenty). Użyję je na półkę do skanera płaskiego.
Tych "Precyzyjnych prowadnic szufladowych CNC" z Allegro nie miałem w ręku.
Moim zdaniem mniejsza czy większa elastyczność kształtowników z blachy to jest najmniejszy problem. Przykręcam na trzy śruby do płyty, i jest sztywno. Ale przy tej budowie prowadnicy wózek musi być jeden, i dosyć wąski. Przy większym wychyle robi się dźwignia.
Teraz wymysliłem, że można spróbować kupić najdłuższe dostępne prowadnice w ilości * 2, rozebrać, i wsunąć dwa koszyki do jednej. A może rozciąć koszyki, rozsunąć, i połączyć dystansem. Ale wysuw znacznie się zmniejszy. Żeby uzyskać 200mm trzeba by mieć prowadnicę 350 - 400 mm. Są wogóle takie? I jak to będzie wyglądać przy pracy, z tymi masztami.
- Załączniki
-
- Bukiet prowadnic
- prowadnice.jpg (27.86 KiB) Przejrzano 660 razy