Tokarka modelarska MD65 - wiercenie tarczy zabierakowej?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
A niby w czym miałyby te dodatkowe otwory szkodzić? Obroty maksymalne tej maszyny nie są aż tak wielkie by nierównomierność rozstawienia wszystkich otworów po obwodzie miała wpływ na bicie masy, a w razie błędnego wykonania pierwszego zestawu pozostają jeszcze dwa kolejne ustawienia do wykorzystania. Zamek się nie zmienia , a dodatkowe otwory to już marginalny szczegół.
pozdrawiam,
Roman
Roman
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Bo dwa dodatkowe otwory zniszczą nieodwracalnie tarczę
.
Raz, że nie zniszczą, dwa, przy ewentualnej wymianie na inny uchwyt z czterema śrubami, będą już gotowe.
A co w przypadku, gdy zrobimy nowe otwory w uchwycie, a po montażu okaże się, że uchwyt jest wadliwy i trzeba wymienić? Sprzedawca może nie uznać reklamacji, bo zepsuliśmy towar - mimo, że nowe otwory nie wpływają na działanie uchwytu. Albo szarpanie się ze sprzedającym, albo kolejny wydatek. To tyle co do myślenia.

Raz, że nie zniszczą, dwa, przy ewentualnej wymianie na inny uchwyt z czterema śrubami, będą już gotowe.
A co w przypadku, gdy zrobimy nowe otwory w uchwycie, a po montażu okaże się, że uchwyt jest wadliwy i trzeba wymienić? Sprzedawca może nie uznać reklamacji, bo zepsuliśmy towar - mimo, że nowe otwory nie wpływają na działanie uchwytu. Albo szarpanie się ze sprzedającym, albo kolejny wydatek. To tyle co do myślenia.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 332
- Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
- Lokalizacja: wawa
Cóż, okazało się jednak, że uchwyt 4 szczękowy i tak nie pasowałby do tarczy zabierakowej - ma (na szczęście
) za małe podtoczenie.
Przejściowy zabierak pozostał jedynym rozwiązaniem. Tylko mam teraz zagwostkę. Do wykonania mam łącznie 7 otworów w takiej przejściówce, i zastanawiam się czy taki układ będzie odpowiedni (czerwone to otwory do mocowania do tarczy zabierakowej, zielone do mocowania uchwytu). I tak w uchwycie 4 szczekowym mam zamiar obrabiać elementy niewyważone wg. osi obrotu wrzeciona, ale chyba dobrze by było wykonać taką przejściówkę tak aby sama w sobie była wyważona. Będzie dobrze?


Przejściowy zabierak pozostał jedynym rozwiązaniem. Tylko mam teraz zagwostkę. Do wykonania mam łącznie 7 otworów w takiej przejściówce, i zastanawiam się czy taki układ będzie odpowiedni (czerwone to otwory do mocowania do tarczy zabierakowej, zielone do mocowania uchwytu). I tak w uchwycie 4 szczekowym mam zamiar obrabiać elementy niewyważone wg. osi obrotu wrzeciona, ale chyba dobrze by było wykonać taką przejściówkę tak aby sama w sobie była wyważona. Będzie dobrze?


-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Z tym wyważeniem nie przesadzaj, przy wiele wiekszych i cięższych maszynach nie ma problemu, zresztą nawet i przy obrotach 2000/min takie niesymetryczności nie spowodują latania maszyny po stole
Co do otworów.
Jeśli otwory są na różnych średnicach - to tak jak podałeś
a jeśli wszystkie (i do wrzeciona i do uchwytu) leżą na tej samej średnicy, to wystarczy jak do wrzeciona zrobisz 1, 5, 9, a do uchwytu dasz 1, 4, 7, 10.
"Jedynka" będzie to wspólna szpilka wkręcana w uchwyt, przechodząca przez otwór dorabianego zabieraka i otwór tarczy wrzeciona, z nakretką z drugiej strony. Zresztą dla 5 i 9 też radzę zrobić wkręcane szpilki z mocowaniem nakrętkami do wrzeciona. Jak poniżej
dobry materiał na zabierak (żeliwo) i tani - jak najgrubsza, odpowiedniej średnicy...
(ten na zdjęciu też z tego powstał
)
ale zrobisz jak uważasz..

Co do otworów.
Jeśli otwory są na różnych średnicach - to tak jak podałeś
a jeśli wszystkie (i do wrzeciona i do uchwytu) leżą na tej samej średnicy, to wystarczy jak do wrzeciona zrobisz 1, 5, 9, a do uchwytu dasz 1, 4, 7, 10.
"Jedynka" będzie to wspólna szpilka wkręcana w uchwyt, przechodząca przez otwór dorabianego zabieraka i otwór tarczy wrzeciona, z nakretką z drugiej strony. Zresztą dla 5 i 9 też radzę zrobić wkręcane szpilki z mocowaniem nakrętkami do wrzeciona. Jak poniżej

dobry materiał na zabierak (żeliwo) i tani - jak najgrubsza, odpowiedniej średnicy...


ale zrobisz jak uważasz..
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 332
- Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
- Lokalizacja: wawa
"Przejściówkę" mam już praktycznie wytoczoną, tylko teraz zastanawia mnie z kolei inna rzecz - lepiej przykręcić uchwyt do przejściówki a przejściówkę do tarczy zabierakowej, czy może wykonać dodatkowe otwory gwintowane w uchwycie i przykręcać bezpośrednio uchwyt (z przejściówką pomiędzy nim a tarczą zabierakową)?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Zwracam uwagę na dwie sprawy.
1. Przejściówka jest dobrym rozwiązaniem, też nie lubię przerabiać oryginalnych części maszyn. Nie powinna być jednak za gruba, bo obciąża swoim ciężarem łożyska wrzeciona i przesuwa ciężar obrabianego przedmiotu do przodu. Mówimy o małych tokarkach stołowych.
2. Uchwyt czteroszczękowy niezależny przeważnie służy do obróbki niesymetrycznych przedmiotów. Z powodu niewyważenia producenci tokarek (szczególnie małych) zalecają ograniczenie obrotów, warto to sprawdzić.
1. Przejściówka jest dobrym rozwiązaniem, też nie lubię przerabiać oryginalnych części maszyn. Nie powinna być jednak za gruba, bo obciąża swoim ciężarem łożyska wrzeciona i przesuwa ciężar obrabianego przedmiotu do przodu. Mówimy o małych tokarkach stołowych.
2. Uchwyt czteroszczękowy niezależny przeważnie służy do obróbki niesymetrycznych przedmiotów. Z powodu niewyważenia producenci tokarek (szczególnie małych) zalecają ograniczenie obrotów, warto to sprawdzić.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
tak powinno byćahabich pisze:lepiej przykręcić uchwyt do przejściówki a przejściówkę do tarczy zabierakowej
A po co? dodatkowa robota..ahabich pisze:może wykonać dodatkowe otwory gwintowane w uchwycie i przykręcać bezpośrednio uchwyt (z przejściówką pomiędzy nim a tarczą zabierakową)?
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
A czy w tej md65 nie da się wykonać nowego "prawdziwego" zabieraka na wrzeciono ? To by chyba było najlepszym rozwiązaniem , dodatkowy zabierak do zabieraka oczywiście daje dodatkowe[niepotrzebne ] obciążenie łożysk a co najważniejsze zmniejsza nam długość roboczą pracy - szczególnie odczuwalne w tak małej tokarce . Na przykładzie mojego ous-a :ahabich pisze: Przejściowy zabierak pozostał jedynym rozwiązaniem.
1 toczę pręty - nakręcam uchwyt 80mm
2 toczę kostki - nakręcam planszajbe 160
3 toczę "talerze" - nakręcam uchwyt 125mm
Wszystko oprócz planszajby ma swoje zabieraki . I jeszcze pytanko do autora . Nie da się oddać uchwytu 4ro szczękowego i kupić standard co by pasował do md ?
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam