Jednak padło na OUS-a ;)
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Wykręcasz ile się da każdą z trzech śrub . Ja używałem obciętego nieco ampula i ...
kombinerek. Odsuwasz uchwyt od tarczy i trzymając go w ręku odkręcasz śruby dalej, aż się wykręcą. W mojej maszynce mam jeszcze mniej miejsca niż Ty ( łby śrub mam schowane w tarczy zabierakowej ).
[ Dodano: 2007-01-21, 21:33 ]
Tarcza nakręcona jest na wrzeciono. Wrzeciono jest zakończone stożkiem ( wewnętrznym No2 ) możesz osadzić tam kieł, pozwoli to sprawdzić czy wrzeciono jest ok. ( z opisu wnioskuję że tak )
[ Dodano: 2007-01-21, 21:39 ]
Jeśli wrzeciono jest ok. nie wiem czy jest sens odkręcania tarczy.
Osobiście, jeśli jest mocno zamocowana przetoczył bym tarczę ( pozbawił ją bicia ). wykonał
na tarczy fazkę pozycjonującą bez bicia uchwyt i skorygował lub wykonał nowe otwory mocujące uchwyt.

[ Dodano: 2007-01-21, 21:33 ]
Tarcza nakręcona jest na wrzeciono. Wrzeciono jest zakończone stożkiem ( wewnętrznym No2 ) możesz osadzić tam kieł, pozwoli to sprawdzić czy wrzeciono jest ok. ( z opisu wnioskuję że tak )
[ Dodano: 2007-01-21, 21:39 ]
Jeśli wrzeciono jest ok. nie wiem czy jest sens odkręcania tarczy.
Osobiście, jeśli jest mocno zamocowana przetoczył bym tarczę ( pozbawił ją bicia ). wykonał
na tarczy fazkę pozycjonującą bez bicia uchwyt i skorygował lub wykonał nowe otwory mocujące uchwyt.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała