Problem z górnym łozyskiem frezu

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
luks1984
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 19 mar 2013, 09:06
Lokalizacja: Warszawa

#11

Post napisał: luks1984 » 19 mar 2013, 22:05

ooo taki frez to jest to czego szukam :) a i faktycznie zapomniałem ze łożysko montowane jest na trzpieniu a nie na samej śrubie :)
Kak kurcze obawiam się, że masz rację, przy uruchomieniu tego nie widać alę jak się wyłącza frezarkę to przy końcowych obrotach widać delikatny rozrzut na bok :( pytanie czy to wina frezu a czy krzywego zamontowania frezarki od dołu..będę musiał pomyśleć nad tym jeszcze



Tagi:


kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#12

Post napisał: kak » 19 mar 2013, 23:09

Mocowanie frezarki to to nie jest, bo frez się w niej obraca krzywo. Więc albo frez się wygiął bo naciskasz zbyt mocno :-) , albo ta część w której frez siedzi nie centruje albo coś gdzieś jest krzywe.
Kiedyś miałem taką tanią frezarkę górnowrzecionową w której bicie było parę milimetrów na czubku freza. Tylko raz jej użyłem i poleciała na złom.
Jak chcesz zobaczyć ile bije to połóż ołówek albo coś innego na jakimś podwyższeniu, przysuń do łożyska i pokręć frezem ręcznie - z odłączoną wtyczką :-)


Huberttt
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 88
Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
Lokalizacja: Mazowsze

#13

Post napisał: Huberttt » 19 mar 2013, 23:11

40 zł za taki frez to nie jest jakieś mega tanio. W marketach budowlanych za 30-40 zł jest komplet 8-10 frezów. Do drewna były jeszcze OK dla mnie ale jak zacząłem w plastiku robić to przerzuciłem się na frezy z Globus-Wapiennica (80-100 zł za frez) bo te chińskie marketowe miały np łożysko minimalnie mniejsze niż powinno byż i pozostawała kreska na formatce.
luks1984 pisze:pytanie czy to wina frezu
możliwe
luks1984 pisze:czy krzywego zamontowania frezarki od dołu
to raczej nie bo nie byłoby bicia tylko skośne cięcie. Jest jeszcze trzecia szansa że frez OK ale mocowanie kiepskie z uwagi na złe zamocowanie, uszkodzenie mocowania lub samej frezarki :(


wczoraj
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 149
Rejestracja: 26 maja 2012, 22:03
Lokalizacja: Polska

#14

Post napisał: wczoraj » 19 mar 2013, 23:42

A smarujesz to łożysko ? psiknij kilka razy wd40 , zawsze sprawdzaj czy się kręci (czy swobodnie się ma kręcić ! ) a wzornik najlepszy z HDF 5mm aż świat . Jedno jeszcze płyta wiórowa to są śmieci piasek cement jak leci ,najlepszy frez zajedziesz . Proponuje wyrzynarką przeciąć najpierw a tylko około 2mm poprawić na cacy na frezarce . Obroty zmniejsz (masz dużo wystawiony frez będzie bicie ) .Powodzenia

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#15

Post napisał: ursus_arctos » 20 mar 2013, 09:53

@wczoraj WD40 to nie smar!!!! Można nim co najwyżej usunąć stary smar i rdzę (jeżeli nie ma jej dużo) przed właściwym smarowaniem.
Zmniejszanie obrotów też nic nie pomoże - frez jest raczej dość symetryczny, nie powinien bić z powodu niewyważenia.
Formatka z HDF to też marny pomysł.

Z jednym się tylko zgodzę: rozcinanie materiału takim frezem to masakra. Rzeczywiście, lepiej by było najpierw wyrzynarką albo jakąś inną piłą przeciąć i frezarką tylko wyrównać pod wymiar, zbierając mniej niż połowę średnicy frezu.


Autor tematu
luks1984
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 19 mar 2013, 09:06
Lokalizacja: Warszawa

#16

Post napisał: luks1984 » 20 mar 2013, 10:12

do łożyska używam smaru do łożysk :) i działa ono poprawnie. obawiam się że jednak problemem jest tu pewnie bicie frezu :???:
co do wstępnego przycięcia to oczywiście mógłbym się pobawić ale zależy mi żeby własnie przeciąć odpowiednio wymierzony kawałek płyty na dwie części, które później będą pracować na zasadzie ścisku formującego sklejkę.
Kak z chęcią przetestuję eksperyment z ołówkiem tylko jak ręczne kręcenie frezem może mi to wykazać ? jak mam dostawić ten ołówek do boku łożyska, od góry ? :)


wczoraj
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 149
Rejestracja: 26 maja 2012, 22:03
Lokalizacja: Polska

#17

Post napisał: wczoraj » 20 mar 2013, 11:13

Wiem że wd40 to nie smar ale każdy go ma pod ręka :mrgreen: i daje zarąbiste efekty . Ja używam często zwłaszcza do tych malutkich łożysk , bo jak łożysko stanie to będzie rzeźbić prowadnice . A czy z Hdf złe ? spoko kilka leży nadal i baaardzo często po nie sięgam . Do rozcinania materiałów porażka .


kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#18

Post napisał: kak » 20 mar 2013, 13:42

Przykładasz ołówek do łożysk freza i obracasz ręcznie frezem. Odległość pomiędzy czubkiem ołówka i łożyskiem będzie się zmieniać jak jest bicie. Jak masz miernik zegarowy to dokładnie pokaże ile.

Obrazek


Autor tematu
luks1984
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 19 mar 2013, 09:06
Lokalizacja: Warszawa

#19

Post napisał: luks1984 » 20 mar 2013, 14:01

aa ok sprawdzę dziś, dzieki :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”