Kształtowe wycinanie rur
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 674
- Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
- Lokalizacja: z sasiedztwa
Kurcze sa przeciez szczeki do ktorych mozna zalozyc nakladki http://www.pronar.com.pl/katalog/?page= ... ef=407062D
Proste dorabiamy komplety takich nakladek w zaleznosci od rozpietosci rur i gdy chcemy z malej srednicy zmienic na duza to przezbrajamy tylko szczeki ktore sam mozesz sobie dofrezowac i zatoczyc na odpowiednia srednice lub dac do jakiegos zakladu.
Proste dorabiamy komplety takich nakladek w zaleznosci od rozpietosci rur i gdy chcemy z malej srednicy zmienic na duza to przezbrajamy tylko szczeki ktore sam mozesz sobie dofrezowac i zatoczyc na odpowiednia srednice lub dac do jakiegos zakladu.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1552
- Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
- Lokalizacja: trójmiasto
hmm panowie cosik mi się wydawa że za bardzo komplikujecie sprawe
przecież gotowe rozwiązania są tuż obok
wystarczy pojechać do zakładu wulkanizacyjnego i podpatrzeć jak mocowane są koła w maszynie do zdejmowania opon
wystarczy zrobić takie samo tyle że dokładniej i spawa mocowania załawiona
podtrzymka do długich rur to zwykły stojak z rolkami 2 lub 3 ułozonymi w ksztalcie litery V
dodatkowo można zrobić mocowanie jakimś "łańcuchem" z roleczkami co by nie podskakiwało przy zawrotnych obrotach 2-3 obr/min
coś takiego jak są piły do cięcia rur o dużych średnicach
dodatkowo jako full wypas można by sprzęglić ruch szczęk w uchwycie i podnoszenie stojaka (podtrzymki) tak aby zmniejszanie się średnicy uchwytu powodowało podnoszenie podtrzymki aby rura była zawsze w osi
nie znam się na elektronice ale chyba to jest wykonalne prawda ?
jakby co to narysuję to co proponuje chociaż bardzo mi się nie chce
przecież gotowe rozwiązania są tuż obok
wystarczy pojechać do zakładu wulkanizacyjnego i podpatrzeć jak mocowane są koła w maszynie do zdejmowania opon
wystarczy zrobić takie samo tyle że dokładniej i spawa mocowania załawiona
podtrzymka do długich rur to zwykły stojak z rolkami 2 lub 3 ułozonymi w ksztalcie litery V
dodatkowo można zrobić mocowanie jakimś "łańcuchem" z roleczkami co by nie podskakiwało przy zawrotnych obrotach 2-3 obr/min
coś takiego jak są piły do cięcia rur o dużych średnicach
dodatkowo jako full wypas można by sprzęglić ruch szczęk w uchwycie i podnoszenie stojaka (podtrzymki) tak aby zmniejszanie się średnicy uchwytu powodowało podnoszenie podtrzymki aby rura była zawsze w osi
nie znam się na elektronice ale chyba to jest wykonalne prawda ?
jakby co to narysuję to co proponuje chociaż bardzo mi się nie chce

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
regulacja wysokości palnika to nie problem. Może przy 1m rurze mieć 150mm przejazdu a reszta może być przecież ręcznie opuszczana lub nawet przekładana jeżeli to nie będzie duży ciężar.
Szybkosci dużych nie ma ... to fakt ale przy np. rurze 500mm i długości 5m watpię żeby było łatwo utrzymać ją sztywno. Uchwyt tokarski to chyba ma rację bytu ... tak mi się wydaje. Plazma musi szybko podczas cięcia zmieniać kierunki i tu moze być problem z utrzymaniem rury w zaciskach. Uchwyt tokarski da sobie z tym rade.
Szybkosci dużych nie ma ... to fakt ale przy np. rurze 500mm i długości 5m watpię żeby było łatwo utrzymać ją sztywno. Uchwyt tokarski to chyba ma rację bytu ... tak mi się wydaje. Plazma musi szybko podczas cięcia zmieniać kierunki i tu moze być problem z utrzymaniem rury w zaciskach. Uchwyt tokarski da sobie z tym rade.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)