Frezarka 300x250x120, konstrukcja skręcana.

Wróciłem już po przerwie świątecznej do domu więc mogę coś podesłać.

spol napisał

Może kolega coś zademonstrować ?

Oczywiście, podsyłam dwa rysunki płytki zasilacza.



Przez ostatnie dwa dni walczyłem z konstrukcją. Dobrze, że mam sąsiada który zawsze służy pomocą... Po postawieniu bramy i jej skręceniu z podstawą okazało się, że prawa strona jest zrobiona idealnie do kątownika (90 stopni). Z lewą niestety jest problem, luz ok. 1mm na dolnej prowadnicy. Oczywiście było to do przewidzenia, dlatego popuściliśmy trochę śruby mocujące i we dwóch próbowaliśmy to deczko przyprostować Po kilkunastu próbach zmęczeni poddaliśmy się. No i co dalej? A no odkręciliśmy wszystkie śrubki mocujące bramę i zostawiliśmy tylko jedną mocującą bramę do podstawy. Znowu kilka mocnych prób spowodowało tylko nasze zmęczenie. Nic nawet nie "dygło". Taka postawa mojej konstrukcji napawa mnie optymizmem co do sztywności, z drugiej strony w pewnym momencie naszła mnie myśl, że konstrukcje aluminiowe chyba są łatwiejsze do ustawiania.

Ostatecznie poskręcałem wszystko tzn. 3x2 x2 śrub 12 połączyło sztywno bramę z podstawą. Skręcałem mocno, chyba czasem za mocno


Ostatecznie zacząłem regulować położenie dolnej prowadnicy. W tej chwili mam konstrukcję ustawioną z dokładnością ok. 0,05mm.



Ustawianie bieżące jest zgrubne, ponieważ dojdą jeszcze wzmocnienia - 2 kątowniki mocujące bramę do podstawy z przodu (takie po dwie śrubki 12). Dodatkowo z boku po skosie, pod kątem 45 stopni dołożę po ceowniczku. Wtedy ostatecznie ustawię kąt 90 stopni pomiędzy bramą a podstawą.

Posiedziałem trochę w sobotę.

Moje biurkowe maleństwo dostało ostatnie wzmocnienie.
Ceowniki 120x55 po obu stronach. Mam nadzieję, że teraz to już nic tego ruszy.





Waga konstrukcji w tej chwili to 111 kg.


Mam parę pytań odnośnie aluminium.

1) Przymierzam się do zakupu blachy na stół. Wiem, że standardowo na forum padają określenia PA11 lub PA6. Mam dylemat i nie wiem, które mam w końcu wybrać?

2) Czy grubość stołu 20mm wystarczy? Czy lepiej zainwestować w 25mm?
Z drugiej strony myślałem też o stole złożonym z blachy 10mm+15mm. Pierwsza z nich jako podstawa (cały stół) a druga dołożona i dokręcona tylko w miejscu gdzie będę miał obszar roboczy. Takie rozwiązanie ograniczy koszty i jednocześnie wzmocni stół tam gdzie najbardziej będzie dociążony.

3) Czy na oś Z formatki o grubości 20mm wystarczą?

4) Znam dwie hurtownie Hart i Akord. Obie mają strony internetowe, kupował będę wysyłkowo. Nie mam zbytniego rozeznania w sklepach. Może ma ktoś jeszcze jakiegoś innego sprawdzonego sprzedawcę, który ofiaruje cięcie na miarę i nie jest przy tym zbyt drogi?

Co do Alu bo akurat kupowałem do swojej maszyny to powiem ze PA 11 jest miękkie PA 6 twarde tez nie jest i np PA9 jest twarde.

Ja na stół wybrałem PA6 formatka 400x500x30 zaplaciłem chyba 25 zł netto za kg wyszło niecałe 500 brutto za stolik ale to kupowałem u siebie.

Co do alu na oś Z myślę ze 20 wystarczy u Ciebie albo będzie za dużo alu też jest ciężkie

Co do sklepów to moge polecić Świat Aluminium hurtownie.
Zamawiałem PA13 i PA9 u nich, szybko sprawnie. Warto zamówić te kilka mm więcej gdyż tna na "oko" i może braknąć.

avatar_mk pisze: Co do sklepów to moge polecić Świat Aluminium hurtownie.
Zamawiałem PA13 i PA9 u nich, szybko sprawnie. Warto zamówić te kilka mm więcej gdyż tna na "oko" i może braknąć.

Co do grubosci formatek to się nie wypowiadam - wiedzy praktycznej brak.
Co do miejsca zakupu - zerknij do tego wątku,
jeśli to co jest napisane to prawda to klientów z tego Forum im nie zabraknie ---> formatki aluminiowe frezowane ( posty poniżej fotek na dole strony ).

W sumie grubości płytek każdy dobiera wg siebie i innych wytycznych.
Co do formatek z linku widziałem i szczęka opadła. Wiem gdzie kupić następny materiał

Dzięki za info.

Zaczęły się ferie... Wreszcie można coś podziałać.
Na początek poszły prowadnice. Ustawiłem je z dokładnością do 0,01 mm.


Pierwsze otwory w formatce osi Z.


Próba czy wygląda dobrze


Kąty muszą być.



Dolna formatka Z powiercona. Pojawiły się uchwyty na śrubę kulową.


Kąty nie mogły się zepsuć.


Kolejne części Z-ki.


Obudowy łożysk - stalowe. Łożysko skośne przykręcone śrubkami 6xM5. Łożysko zwykłe śrubami 4xM6.


Prowadnice Z-ki.


Przymiarka wszystkich części Z-ki. Szczerze mówiąc nie należy ona do tych delikatnych...


Wiem, wiem może trochę trochę przesadziłem, ale wolę jak jest coś bardziej masywne. Ciut zmniejszyłem przez to pole w osi X ale coś za coś, mi się podoba.



Dodam jeszcze tylko to, że Z-ka chodzi leciuteńko na całym zakresie. Paluszkami obracam ośką i brak jest jakichkolwiek luzów.

Zmartwie kolegę - ten kątownik można sobie wsadzić. Błąd rzędu 1mm/30cm to norma dla tego typu sprzętu. Kiedys usiłowałem znaleźć taki kątownik z troche mniejszym błędem i niestety sie nie udało. Duuuuużo lepszą dokładność będzie miał kątownik wycięty na laserze (rozwiązanie budżetowe). Oczywiście ideałem będzie warsztatowy ale koszta są większe

Ja bym się do jednej rzeczy przyczepił. Widać że blacha zetki jest dość gruba. Czy nie miałeś możliwości wykonania otworów z pogłębieniem walcowym? Mógłbyś wtedy użyć śrub imbusowych z łbem walcowym.

A jakie mniej więcej pole Ci wyjdzie? Dużo się zmniejszyło względem pola z początku tematu?

A ogólnie maszynka fajnie się prezenci Temat będę dalej śledził.

Mogłeś dać tą blachę Z-ki, na której są prowadnice trochę wyżej, równo z łożyskami. Miałbyś kilka centymetrów większy prześwit.