Pomoc w wyborze tokarki.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 345
- Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
- Lokalizacja: prawie wrocław
Dzisiaj ogladałem dwie tokarki pierwsza to 16k20 a druga to TUD 40/1000 jeśli chodzi o pierwszą to na uchwycie bicie wynosiło 0,01mm łoże równe tylko przy samym uchwycie trochę pomasakrowane tak jakby ciągle jakieś materiały wypadały z uchwytu prosto na łoże. Suport wzdłużny na całej długości przesuwa się z jednakowym oporem ale w prawo idzie ciężej trzeba użyć większej siły w lewo idzie lekko podobnie jest z poprzecznym od siebie idzie ciężko a do siebie lekko. Posuwy przyspieszone działają zwykłe również , po zaciśnięciu nakrętki od gwintowania da się poruszać suportem w lewo i w prawo ale nie wiem jaki jest dopuszczalny luz. podczas próby toczenia na wałku na odległości 150mm powstał stożek 0,15mm (średnica malała w stronę uchwytu) no i głośno chodziła sprzedający twierdził że to z powodu braku oleju który wylał się podczas rozładunku oraz spowodowane jest to krzywym ustawieniem maszyny (stała na górce lewa strona wyżej niż prawa jakieś 15 cm)nie wiem czy to może być powodem po wytoczeniu stożka widać było że uchwyt z konikiem są w osi, cena za maszynę to 7 tys.
TUD łoże w podobnym stanie też przy uchwycie pomasakrowane ale na całej długości idzie lekko i równo nie ma luzów brak przyspieszonych posuwów tzn zaczyna łapać i staje na podłużnym i poprzecznym również , właściciel twierdzi że za gęsty olej i trzeba dolać troszkę nafty i jeśli się zdecyduję to usunie tą usterkę , po za tym korbka od posuwu wzdłużnego czasami wyskakuje i trzeba ją docisnąć żeby poruszyć suportem tuleja konika nawet przy pełnym wysunięci nie ma luzów uchwyt w tokarce zmasakrowany ale bicia nie ma, szczęki nie trzymają na całej długości. suport poprzeczny na całej długości idzie tak samo tylko w skrajnym polożeniu (ok 3 obrotów korbki idzie ciaśniej). Podczas toczenia raz zaczęły spadać mi obroty ale po ponownym dociśnięciu dźwigni powróciły ,chyba trzeba coś podregulować po przetoczeniu wałka na długości 150mm stożek wyniósł 0,01mm chyba to dobry wynik podobnie jak 16k20 również ma zachowaną oś. Cena 9 tys wraz z transportem pod sam dom. Myślicie koledzy że warto zakupić którąkolwiek z tych maszyn ?
TUD łoże w podobnym stanie też przy uchwycie pomasakrowane ale na całej długości idzie lekko i równo nie ma luzów brak przyspieszonych posuwów tzn zaczyna łapać i staje na podłużnym i poprzecznym również , właściciel twierdzi że za gęsty olej i trzeba dolać troszkę nafty i jeśli się zdecyduję to usunie tą usterkę , po za tym korbka od posuwu wzdłużnego czasami wyskakuje i trzeba ją docisnąć żeby poruszyć suportem tuleja konika nawet przy pełnym wysunięci nie ma luzów uchwyt w tokarce zmasakrowany ale bicia nie ma, szczęki nie trzymają na całej długości. suport poprzeczny na całej długości idzie tak samo tylko w skrajnym polożeniu (ok 3 obrotów korbki idzie ciaśniej). Podczas toczenia raz zaczęły spadać mi obroty ale po ponownym dociśnięciu dźwigni powróciły ,chyba trzeba coś podregulować po przetoczeniu wałka na długości 150mm stożek wyniósł 0,01mm chyba to dobry wynik podobnie jak 16k20 również ma zachowaną oś. Cena 9 tys wraz z transportem pod sam dom. Myślicie koledzy że warto zakupić którąkolwiek z tych maszyn ?