Zakup maszyny do cięcia wodą

Dyskusje dotyczące przecinarek wodnych

dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#121

Post napisał: dance1 » 12 sie 2012, 21:43

Wrócę do standardowych pc-towych klawiatur. Panele dotykowe odchodzą w zapomnienie, w tej chwili producenci stosują klawiatury i myszy gdyż na komputerze maszyny jest także cad, cam. Operator, programista nie musi biegać od maszyny do 2 komputera żeby zrobić, narysować następny program. Maszyna wycina czy też frezuje a pracownik w tym czasie przygotowuje program. Na panelu dotykowym za taką pracę dziękuję, zresztą "brudne" łapska także nie sprzyjają dotykowcą. Firmy jak Flow, Intermac, CMS i wiele innych nie widzą problemu z klawiaturą i myszą. Po co utrudniać?



Tagi:


www.kimla.pl
Posty w temacie: 21

#122

Post napisał: www.kimla.pl » 13 sie 2012, 23:00

Ja się też zgadzam :)


ccmonster
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:09
Lokalizacja: WAW

#123

Post napisał: ccmonster » 28 lis 2012, 12:22

hej wszystkim, wątek dotyczy zakupu, a więc:

ustalcie dobre warunki serwisowania maszyny, koszty przeglądów pogwarancyjnych, ale nie tylko roboczogodziny inżyniera serwisu, ale też stałe zniżki na części i upgrade softu i wraz z sterownikami poszczególnych kart sterowania;
w razie poważniejszej awarii (a takie się zdarzają) należy uwzględnić w umowie zapis na dostarczenie i montaż części zamiennej na czas naprawy uszkodzonej (jeśli jest na gwarancji) bo co z tego, że mamy gwarancję jak naprawa może trwać 30dni...
poza tym nie ma nic gorszego jak awaria drogiej części po gwarancji, wtedy faktury serwisu mogą wynosić po 30-50 tys za dzień roboty (nowa część + wymiana) i jak mamy ciśnienie na produkcje to handlowcy niekoniecznie dają duże rabaty na nowe części więc lepiej za wczasu przy zakupie uwzględnić zniżki procentowe na poszczególne części chociażby korbowód, serwomotory i inne drogie elementy...
same uszczelki i elementy wymieniane przy przeglądach to pierdnięcie w porównaniu do poważniejszych awarii (a takie się zdarzają jak już wspomniałem);

czas reakcji to chwyt marketingowy, ponieważ reakcją może być telefon do klienta z pytaniem serwisu co się stało albo nawet mail z prośbą o dokładniejszy opis usterki; zanim serwis przyjedzie to mimo wszystko może minąć kilka dni, dlatego w umowie zalecałbym uwzględnić czas wymiany poszczególnych części, które jak padną to produkcja stoi i nie ważne z kogo winy się zepsuła (czy to nasza wina czy wada maszyny);

zalecałbym też ustalenie osoby odpowiedzialnej z serwisu za stan maszyny i jeśli ta osoba za kilka lat przestanie pracować w serwisie to też jego zastępcę, znacznie ułatwi to proces serwisu ponieważ jedna osoba ze strony serwisu obsługuje naszą maszynę i nie ma sytuacji że za każdym razem przyjeżdża kto inny i nie wie co się z maszyną działo wcześniej, jest to ważne bo serwis wozi części pod daną maszynę i jak wyjedzie ktoś bo ma po drodzę to zazwyczaj nie naprawia bo nie ma akurat TEJ części tylko stwierdza co jest zepsute i zanim ktoś znowu przyjedzie to mija kolejne kilka dni (ale czas reakcji jest zachowany hehe)


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#124

Post napisał: dance1 » 28 lis 2012, 21:41

trochę nie rozumiem, jaki serwis wozi 2 naczepy części zamiennych? Po to są telefony, meile żeby jak najdokładniej usterkę i możliwości jej naprawy zlokalizować. Uzależnienie się od 1 serwisanta to chyba strzał w kolano dla firmy. Maszyna to nie dzidzia że się do opiekunki przywiązuje, a nawet jak to nie znaczy że się lepszej nie znajdzie. Bełkot jakiś.
Warunki się oczywiście negocjuje bo to nie złotych parę....


irek50
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 72
Rejestracja: 04 lut 2009, 12:25
Lokalizacja: brześć kuj

zakup maszyny do cięcia wodą

#125

Post napisał: irek50 » 05 gru 2012, 18:53

witam wszystkich
dawno nie byłem na tym forum ale chcę się podzielić opinią o wycinarce wodnej DARDI zakup w firmie techjet malbork w jednym z postów kolega powiedział\\\\\\ł kolego obudź się irek 50 chwali chińczyka maszyna zacznie trzeci rok pracy w naszej firmie pracujemy na dwie zmiany po 8 h opieka maszyny w okresie gwarancji bardzo dobra dodatkowe szkolenia obsługi maszyny 3razy po 3 dni gratis użytkownicy DARDI z całej Polski co do maszyny nie mam negatywnych uwag odnośnie użytkowania i pracy maszyny jak do tej pory żadnych awarii wiadomo wymiana uszczelnień ale to jest normalka najwięcej mi wytrzymała 800h średnia 600h dysze ok 80h zużycie garnetu po zastosowaniu regulatora podawania powietrza 14-16;20 max kg na h w zależności od prędkości cięcia z tej maszyny na razie jestem zadowolony i znowu kolega napisze irek50 chwali chińczyka jeśli ktoś chce zobaczyć i porozmawiać o maszynie zapraszam wraz z operatorem udzielimy informacji jak maszyna się sprawuje
irek50


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#126

Post napisał: dance1 » 05 gru 2012, 20:29

o co tobie chodzi? co ja powiedziałem czy też napisałem??? Nic nie rozumiem.
Nie chce mi się czytać od nowa kilkunastu stron, może wyjaśnisz czy też moje słowa przytoczysz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Wodna / Water Jet”