WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 lis 2012, 23:12
- Lokalizacja: Polska
Witam hehe,
Jak będę miał chwile to wrzucę parę fot, zamieniłem ostatnio ramówkę na taśmówkę makteka, jest tokarka cu580, stara wiertarka stołowa, podnośnik (żuraw) taki fajny z allegro za 680zł a reszta to ogólnie graty które potrzebuje, garaż zapełniam od roku i czekam na jakąś okazję, potrzebna jeszcze frezarka, migomat kemppi, marzy mi się drutówka i dużo narzędzi, ogólnie to nigdy nawet nie myślałem żeby mieć takie sprzęty ale życie płata różne figle i trzeba się dostosować.A moje zabawki które wykonuję ale to już na poważnie
to rysuję w
t-flex, więc wydatek dodatkowy uzupełniający mój garaż
[ Dodano: 2012-12-03, 23:41 ]
no to znalazłem,
[ Dodano: 2012-12-03, 23:41 ]
zd
[ Dodano: 2012-12-03, 23:43 ]





[ Dodano: 2012-12-03, 23:47 ]
Trochę za dużo powstawiałem he, ogólnie jak się dokopie wyślę jak wyglądał rok temu, nie miał nawet drzwi
. ale miejsca brakuje i chyba się zbliża czas na małe powiększenie przynajmniej dwa razy, wtedy byłbym haapy
[ Dodano: 2012-12-04, 00:13 ]
I jeszcze pytanko do kolegi z Bydgoszczy ponieważ fachowiec lepszy na bank niż ja
Toczę długie pręty, strzelam od fi 15 do fi 70 i tak mi wystają za wrzeciono (długość np 1800mm) że tokarką telepie i boję się żeby nie było kołowrotka, jak zrobić i co najlepiej żeby te pręty tak się nie telepały, miałem już rady aby zastosować rurę na wrzeciono z tyłu ale nie ma tam gwintu itd. co doradzisz ??? chodzi mi o prostą konstrukcję i sprawdzoną, sam stojak np. z łożyskiem tak sobie myślałem mógłby być ale jak to zmontować aby nie zrobiło krzywdy, zakupiłem okular który będzie za parę dni i planuję to toczyć w uchwycie i podparcie na koniku ale ze mnie tokarz początkujący i zawsze wolę się 10 razy spytać zanim coś zrobię.
[ Dodano: 2012-12-04, 00:21 ]
A jak już pytam
to jak by kolega nie mając okularu tak dużego dla rury fi 320 wykonał taki wałeczek fi 320, długość np.1000mm + czopy po 250mm, małe wałki robię w uchwycie który już bicia nie ma ale tak naprawdę efekt końcowy jest marny mimo że rura best precyzyjna, czy aby nie miał bicia trzeba toczyć tylko w kłach ?? w uchwycie i podparcie w koniku ? czy kieł stały, sercówka i konik ?? co jeśli łoże jest ciut wytarte ? elita starsza nie ma z tym problemu tylko nie ma czasu mi pokazać i tak się z tym sam muszę borykać z poradnikiem tokarza ale ciężko.
Jak będę miał chwile to wrzucę parę fot, zamieniłem ostatnio ramówkę na taśmówkę makteka, jest tokarka cu580, stara wiertarka stołowa, podnośnik (żuraw) taki fajny z allegro za 680zł a reszta to ogólnie graty które potrzebuje, garaż zapełniam od roku i czekam na jakąś okazję, potrzebna jeszcze frezarka, migomat kemppi, marzy mi się drutówka i dużo narzędzi, ogólnie to nigdy nawet nie myślałem żeby mieć takie sprzęty ale życie płata różne figle i trzeba się dostosować.A moje zabawki które wykonuję ale to już na poważnie

t-flex, więc wydatek dodatkowy uzupełniający mój garaż

[ Dodano: 2012-12-03, 23:41 ]
no to znalazłem,

[ Dodano: 2012-12-03, 23:41 ]
zd
[ Dodano: 2012-12-03, 23:43 ]






[ Dodano: 2012-12-03, 23:47 ]
Trochę za dużo powstawiałem he, ogólnie jak się dokopie wyślę jak wyglądał rok temu, nie miał nawet drzwi



[ Dodano: 2012-12-04, 00:13 ]
I jeszcze pytanko do kolegi z Bydgoszczy ponieważ fachowiec lepszy na bank niż ja

Toczę długie pręty, strzelam od fi 15 do fi 70 i tak mi wystają za wrzeciono (długość np 1800mm) że tokarką telepie i boję się żeby nie było kołowrotka, jak zrobić i co najlepiej żeby te pręty tak się nie telepały, miałem już rady aby zastosować rurę na wrzeciono z tyłu ale nie ma tam gwintu itd. co doradzisz ??? chodzi mi o prostą konstrukcję i sprawdzoną, sam stojak np. z łożyskiem tak sobie myślałem mógłby być ale jak to zmontować aby nie zrobiło krzywdy, zakupiłem okular który będzie za parę dni i planuję to toczyć w uchwycie i podparcie na koniku ale ze mnie tokarz początkujący i zawsze wolę się 10 razy spytać zanim coś zrobię.
[ Dodano: 2012-12-04, 00:21 ]
A jak już pytam

-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 46
- Rejestracja: 17 cze 2012, 13:15
- Lokalizacja: Włocławek
Z tymi dlugimi pretami trzeba uwazac... na praktykach zabil bym kolege pretem 14, dokladnie to oslona gitary ktora wyrzucilo 4 metry do gory i z 8 w bok... szczescie ze uslyszal i zdarzyl sie odsunac... Chyba najlepiej jakas podpora z lozyska, ale nie na stojaku ale dobrze zakotwiczona do sciany.
Tue 40, WS-15, FDA-16 ;D i pare innych gratów...
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 106
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Musisz koniecznie coś zastosować. Zrobię zdjęcie jak rozwiązaliśmy to u mnie, ale do prętów ø16. Pręty grube też muszą być podparte. Nie zegną się tak jak pręty 14 czy 16 ale, też narobią spustoszenia także w maszynie: łożyska wrzeciona i samo wrzeciono.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
- Lokalizacja: Mazowsze
Do cieńszych prętów wystarczy rura o średnicy równej lub trochę większej od przelotu wrzeciona na stojaku najlepiej przymocowanym na stałe to podłogi umieszczona oczywiście w osi wrzeciona. natomiast grubsze wałki lepiej wcześniej ciąć na krótsze odcinki jeśli niema takiej możliwości to również można korzystać z opisanej wcześniej podtrzymki i za pomocą klinów drewnianych unieruchomić z drugiej strony wrzeciona.gargamel2 pisze:Toczę długie pręty, strzelam od fi 15 do fi 70 i tak mi wystają za wrzeciono (długość np 1800mm) że tokarką telepie i boję się żeby nie było kołowrotka, jak zrobić i co najlepiej żeby te pręty tak się nie telepały
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 106
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Zawsze mi się marzyło, żeby na drugim końcu wrzeciona był uchwyt tokarski, którym można by było przytrzymać pręt wystający z wrzeciona. Poza tym ułatwiałoby to mocowanie długich wałków w pierwszym uchwycie. Są takie tokarki, ale z przeznaczeniem do obróbki rur no i jest to duża maszyna.


Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
- Lokalizacja: Mazowsze
Właśnie do takich prac jest przeznaczona tokarka ze zdjęcia które wstawił kol. BydgostMariuszczs pisze:Ja kiedyś toczyłem wał ( na końcach pod łożyska ) i zabijałem go klinami z tyłu wrzecniona.
dłuższy pręt wystający z tego drugiego uchwytu będzie bardzo niebezpieczny i powinien być schowany tak jak opisałem wyżej.