Tokarka CNC ze złomu już toczy :)

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#161

Post napisał: MlKl » 22 lip 2012, 23:22

Akurat u mnie nie ma problemu - wanna powstała automatycznie między szynami, przykręconymi do płyty. Muszę tylko zabezpieczyć szczyt od strony wrzeciona. Pośrodku jest duży otwór, pod który i tak podstawiam garnek 15 l z nierdzewki jako zbiornik na wióry. Mogę mu dodać pompkę z filtrem, i to będzie wszystko, czego potrzeba, żeby chłodzić elektrycznie.



Tagi:


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#162

Post napisał: Zanixi » 23 lip 2012, 00:23

Ano, na niewielkie wysokości to wystarczy Ci pompka akwarystyczna (w końcu do ciągłej pracy przystosowana). Tam nie ma co się psuć, ma od razu jako taki filtr a zawsze można to jeszcze zabudować inszą gąbką. Chłodzenie wychodzi dobre, leci ciurkiem.


Co ważne, zrobić osłonę uchwytu tokarskiego, czasem jest tak, że chłodziwo trafia w szczęki - prysznic fajny, tylko potem wytrzeć to już gorzej..

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#163

Post napisał: MlKl » 23 lip 2012, 09:46

IMPULS3 pisze:Gratulacje dla kolegi MIkiego,z chęcią zaglądam w ten wątek bo planuję coś w tym rodzaju, a pomimo zastosowania przypadkowych elementów do budowy, efekt jest ciekawy. Tylko ta tarcza pod uchwytem nie daje mi spokoju od samego początku...... :smile:
Najprawdopodobniej skończy się to wykonaniem całego wrzeciennika wraz z wrzecionem. W tej chwili najsłabszym punktem nie jest ta tarcza hamulcowa.

Najsłabszym punktem jest rura wrzeciona - ma ściankę zaledwie 5 mm, i to ona najprawdopodobniej ustępuje jako pierwsza.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#164

Post napisał: Zbych07 » 23 lip 2012, 12:01

MlKl pisze:Najprawdopodobniej skończy się to wykonaniem całego wrzeciennika wraz z wrzecionem. W tej chwili najsłabszym punktem nie jest ta tarcza hamulcowa.

Najsłabszym punktem jest rura wrzeciona - ma ściankę zaledwie 5 mm, i to ona najprawdopodobniej ustępuje jako pierwsza.
:sad: :?:

Ten wrzeciennik tak ładnie wygląda - ktoś roztaczał wrzeciono żeby mieć większy przelot, czy po prostu ten typ tak ma ?

Fajna maszynka :grin: .

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#165

Post napisał: MlKl » 23 lip 2012, 13:29

Ten wrzeciennik jest z tokarki do drewna. Przynajmniej obudowa, bo środek jest ewidentnie przerabiany, toto było na buksach pierwotnie, a do mnie dotarło na łożyskach. Dobrze, że rozebrałem, i dorabiałem nowy zabierak, bo ten co był, nauczyłby się latać z uchwytem - nie domyśliłbym się, że dwa otwory nagwintowane na m6 miały w zamyśle mieścić dwie śrubki mocujące zabierak do wrzeciona... Radzi sobie, ale generalnie będę myślał o zrobieniu wrzeciennika dużo solidniejszego pod swoje potrzeby. Na razie pochodzi ten i będzie zarabiał na większego brata :)


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#166

Post napisał: Zbych07 » 23 lip 2012, 14:25

Niezły numer. Z zewnątrz wrzeciennik wygląda bardzo solidnie - czasem pozory mylą.
Latającego uchwytu nie widziałem i mam nadzieją, że tak zostanie. Latający klucz widziałem i słyszałem.
Przeleciał przez halę , walnął płasko w ścianę i ... został. Wszedł w tynk na pełną własną grubość. :???:

Wniosek z tego taki, że jak się coś pozyskuje czy kupuje okazyjnie to wskazane jest to rozebrać i obejrzeć. :???:

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#167

Post napisał: MlKl » 24 lip 2012, 13:04

Obrazek

Taki patent wymyśleć w tak istotnym miejscu, to trzeba mieć talent. Czerwone strzałki pokazują, jak to było zrobione. Gruby na centymetr zabierak nabito na rurę wrzeciona. A że jak mówiłem, ma ona 5 mm ścianki, to otwory na śrubki blokujące wywiercono na połączeniu. Po wpuszczeniu łba śruba M6 trzymała się na pięciu milimetrach gwintu. I takie dwie miały utrzymać uchwyt 130 mm pracujący w metalu... Dodatkowo tych śrub tam nie było, jak to dostałem - czyli cała tarcza trzymała się tylko na centymetrze rury siłą tarcia.

Tokarynka dostała trochę osłon z płyty wiórowej laminowanej.

Obrazek

Ponieważ cora częściej potrzebuję coś przefrezować, a znudziło mi się mozolne przemocowywanie materiału na suporcie, pora na przystawkę frezerską.

Na początek coś dla miłośników brzeszczotu:

Obrazek

Tego przydasia już kiedyś pokazywałem - wykręciłem go z jakiejś maszyny do narożnikowania czegoś tam - oczywiście na złomie. Zapłaciłem około 30 zł - a to praktycznie gotowa przystawka frezerska do tokarynki. Otwory na jaskółce pasują akurat do dwucalowego imadła, otwory w podstawie zgadzają się z moimi otworami montażowymi na suporcie - no tutaj trochę skłamałem, musiałem się trochę pobawić pilnikiem, ale to było dosłownie pół milimetra :)


Obrazek

I gotowa prawie przystawka pozostało dorobić śrubę i mocowanie silnika, tu dam chyba trapez z przekładnią 1 do 8. Silnik i sterownik mam, pytanie, czy zasilacz mi to pociągnie, jest dziesięcioamperowy, a w sumie silniki będą miały 12 A.


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#168

Post napisał: tomcat65 » 24 lip 2012, 14:19

Piękny przykład wykorzystania 'złomu' i lekcja dla niektórych, jak z tokarki frezarkę uczynić. Może nie w pełni wymiarową, ale lepsze to niż nic. Też czasem odwiedzam szroty, ale nie mam takiego szczęścia. Trochę dziwne, że tyle dobroci można tam znaleźć. Dziś jak byłem, to poza kilkoma połamanymi wiertłami do betonu -sds'y-, nie było nic.
Zasilacz powinien dać radę, nie wszystkie silniki pracują naraz i nie ciągną pełnej mocy.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#169

Post napisał: MlKl » 24 lip 2012, 22:21

http://w67.wrzuta.pl/film/2G5P1brcrcg/f ... okarce_cnc

Frezuje się podstawa silnika krokowego trzeciej osi. Parametry może nie za olaboga - posuw 36 mm/min, przybranie 0,3 mm. Ale się robi, nie muszę nikogo prosić tygodniami o zrobienie byle duperelki :)

Obrazek

I jedna strona detalu gotowa

Z zakupami na złomie jest tak, że raczej nigdy nie znajdziesz tego, co ci jest dziś potrzebne. Ale trzeba patrzeć perspektywicznie, i wyrywać to, co się może kiedyś przydać, jak ten kawałek z jaskółką. Prawie zawsze z wizyty na złomowisku coś do bagażnika wrzucam.

No i trzeba mieć wyobraźnię przestrzenną, oraz pojęcie o tym, co się pragnie zrobić, żeby w żeliwnym obciążniku od ciągnika zobaczyć suport swojej tokarynki, albo w pięciokilowym odważniku przyszłą podstawę imaka.

http://w662.wrzuta.pl/film/219LvWyTqhB/ ... e_fi_24_mm

rozfrezowywanie otworu z fi 20 na 24 mm

http://w662.wrzuta.pl/film/6zOHysANIhd/ ... w_poziomie


I frezowanie w poziomie - tokarynka sobie jak widać radzi przy szybkości 50 mm/min i przybraniu o 0,8 mm
Ostatnio zmieniony 24 lip 2012, 23:30 przez MlKl, łącznie zmieniany 1 raz.


Mateusz-M
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 343
Rejestracja: 20 gru 2009, 13:28
Lokalizacja: lubelskie

#170

Post napisał: Mateusz-M » 24 lip 2012, 23:21

Witam.
Raczej mm/min , bo przy cm to by ten materiał odleciał w sufit.
Z tym zasilaczem to może różnie być, silnik jak stoi to podobno sterownik podaje połowe prądu ustawionego, więc gdy silniki stoją pobór= 6A , i wychodzi na to będzie mógł sie kręcić jeden silnik gdy reszta stoi.
Nie wiem czy dobrze kombinuje ale coś takiego w instrukcji obsługi od zelrp-a wyczytałem.
Jak coś źle to poprawiać.
Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”