Mini głowica

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#11

Post napisał: tomcat65 » 06 lip 2012, 17:28

Ależ kol. kamar, co najmniej dziwne by było, gdyby tak doświadczony fachowiec jak Ty, znający doskonale swoje maszyny, ustawił parametry obróbki aby maszyna się nie wyrabiała :twisted:

Pytanie kol.Kaz_Kaz dotyczyło bardziej pewności pozycjonowania. A enkoder jest jednym z takich rozwiązań. Po to one są. Nieważne, czy silnik gubić kroki będzie, czy nie.



Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#12

Post napisał: kamar » 06 lip 2012, 17:45

Nie robiłem głowicy obrotowej do tokarki bo mnie nie potrzebna, ale gdybym robił to pozycjonowanie na pewno nie samym krokowcen czy serwem. Jakiś rygiel ustalający musiałby być. Chyba że naprawdę bezluzowy ślimak.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#13

Post napisał: pukury » 06 lip 2012, 18:55

witam.
luzy na ślimaku dały by znać jak by się miało kręcić - prawo - lewo .
jak jedziesz w jednym kierunku to wystarczy jakiś hamulec cierny ( np ) .
silnik dojedzie do pozycji i sam działa jak hamulec .
można próbować z ryglem - na elektromagnes .
jak nie wejdzie to - error i stop.
to ma chyba być coś uproszonego - jak mniemam.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#14

Post napisał: kamar » 06 lip 2012, 19:02

pukury pisze: jak jedziesz w jednym kierunku to wystarczy jakiś hamulec cierny ( np ) .
silnik dojedzie do pozycji i sam działa jak hamulec .
.
Niby tak, ale przy przerywanej obróbce bedzie niemile podskakiwał.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#15

Post napisał: pukury » 06 lip 2012, 19:51

witam.
to i racja - słusznie .
więc zastosowałbym hamulec elektromagnetyczny - lub bolec stożkowy .
to już zależy od inwencji konstruktora :lol:
generalnie taka głowica nie będzie sprawą banalną - jeżeli ma to jakoś sensownie działać .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
Kaz_Kaz
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 9
Posty: 66
Rejestracja: 30 mar 2011, 15:00
Lokalizacja: Tarnów

#16

Post napisał: Kaz_Kaz » 06 lip 2012, 20:50

pukury pisze: jak masz zamiar sterować obrotem głowicy z macha to po co jakiś kontroler ?
pozdrawiam.
Ja osobiście zainteresowany jestem sterowaniem z Mach3 (czytałem na ten temat materiały na forum i wiem że potrzebne jest do tego MAKRO, jest ich kilka na forum). Muszę jeszcze bardziej zagłębić się w temat Makr.
Ale jeżeli już mam na coś tracić czas i pieniądze, to fajnie by było wymyślić coś uniwersalnego, pasującego pod różne sterowania. Ludzie robią "maszynki" na różnych sterowaniach.

Z wypowiedzi kolegów praktyków widzę, że nie ma problemu gubienia kroków przy małych prędkościach i wnoszę że silnik krokowy nadaje się doskonale do napędu takiej głowicy.

Pozostaje kwestia rodzaju przekładni, przełożenia, chyba żeby zastosować napęd bezpośredni? Wtedy nasuwa się pytanie jaki moment trzymający (bo to warunkuje gabaryty głowicy, a w tak małych "maszynkach" nie ma go za wiele).

Co do hamulca czy bolca to uważam że jest on konieczny, obawiam się że sam silnik nawet z przekładnią nie utrzymał by obciążenia.
Osobiście optuję za bolcem stożkowym (może kulistym), bo od razu załatwiamy sprawę pozycjonowania narzędzia. Sam bolec według mnie powinien być dociskany sprężyną o odpowiedniej sile. takiej aby krokowiec mógł ją pokonać i obrócić głowicę, Natomiast samo blokowanie bolca, elektromagnesem. Co sądzicie Koledzy o takiej koncepcji?
Kaz_Kaz

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#17

Post napisał: MlKl » 06 lip 2012, 21:55

Obrót głowicy silnikiem krokowym przez przekładnię ślimakową, blokowanie na pozycji bolcem na sprężynie, wciąganym w cewkę na czas obrotu. Idea taka: polecenie zmiany narzędzia włącza przepływ prądu w cewce, bolec jest wciągany, zwalnia głowicę. Włącza się silnik krokowy, obraca, ile trzeba, i następuje rozłączenie prądu zasilającego cewkę. Sprężyna wypycha bolec, blokując głowicę. Bolec musi być zakończony stożkiem, albo półkulą, żeby wchodził w otwór głowicy bez możliwości zahaczenia o rant.


Autor tematu
Kaz_Kaz
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 9
Posty: 66
Rejestracja: 30 mar 2011, 15:00
Lokalizacja: Tarnów

#18

Post napisał: Kaz_Kaz » 06 lip 2012, 22:45

MlKl pisze:... blokowanie na pozycji bolcem na sprężynie, wciąganym w cewkę na czas obrotu..
Jedno pytanie, jaka średnica i długość bolca, bo obawiam się czy, cewka potrzebna do wciągnięcia bolca i pokonania siły sprężyny nie będzie zbyt duża. A w grę wchodzi zasilanie 12 góra 24V? Dodatkowo obawiam się czy sam silnik (przy jakimś błędzie w sterowaniu) nie obróci się pokonując siłę sprężyny ustawiając głowicę w pozycji ERROR (stąd moja koncepcja blokowania elektromagnesem samego bolca na sprężynie. Coś podobnie jak działa rygiel w domofonie.

Obrazek

Zweryfikowałem tez brak czujnika położenia głowicy. Przy jego braku mikrokontroler jest "ślepy" i może sterować tak, że z pozycji narzędzie 1 do pozycji narzędzie 2 wykona obrót o ponad 360* bo nie wie gdzie jest na początku procedury obrotu.
Moja koncepcja jest taka, aby zastosować 8 czujników położenia, a to dla tego że mikrokontroler ma porty 8 bitowe i idealnie pasuje to do głowicy z 8 narzędziami.
Ustawienie jedynki logicznej na jednej z linii portu informuje mikrokontroler w jakiej pozycji znajduje się głowica. I tylko od inwencji programującego zależy w która stronę obróci się głowica.
Jako czujniki planuje zastosować przetworniki halotronowe, są proste w montażu i niezawodne.

Mam też wątpliwości co do przekładni ślimakowej:
1. Jej wykonanie jest bardzo skąplikowane, a nie kojarzę urządzenia (powszechnie używanego) z którego można by takową adaptować?
2. Czy przełożenie przekładni ślimakowych nie jest zbyt duże, co znacznie spowolni obrót narzędzia?
Ostatnio zmieniony 07 lip 2012, 12:21 przez Kaz_Kaz, łącznie zmieniany 3 razy.
Kaz_Kaz

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#19

Post napisał: MlKl » 06 lip 2012, 22:52

Prosta krańcówka rozpoznająca, czy bolec wskoczył w otwór głowicy, sprawę errora załatwi. Silnik krokowy ma prawo ruszyć jedynie wtedy, gdy bolec jest wciągnięty. Sprężyna musi być dość mocna, i silnik nie ma prawa zerwać bolca, czy go wypchnąć z otworu w głowicy.

Generalnie defaultowa pozycja głowicy to "zablokowana". I powinno się to odbywać bez konieczności zużywania energii. Dostarczenie energii do odblokowania i obrotu, zablokowanie, i oczekiwanie na kolejną zmianę narzędzia bez poboru energii w tym czasie.


Autor tematu
Kaz_Kaz
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 9
Posty: 66
Rejestracja: 30 mar 2011, 15:00
Lokalizacja: Tarnów

#20

Post napisał: Kaz_Kaz » 06 lip 2012, 23:07

MlKl pisze:Prosta krańcówka rozpoznająca, czy bolec wskoczył w otwór głowicy, sprawę errora załatwi. Silnik krokowy ma prawo ruszyć jedynie wtedy, gdy bolec jest wciągnięty. Sprężyna musi być dość mocna, i silnik nie ma prawa zerwać bolca, czy go wypchnąć z otworu w głowicy.
Mówiąc szczerze nie podoba mi się ta koncepcja samego bolca na sprężynie wciąganego przez elektromagnes (za dużo wątpliwości). Osobiście obstaję przy koncepcji rygla domofonowego.

Poczekajmy niech na ten temat wypowiedzą się inni.
Kaz_Kaz

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”