Suwmiarka / mikromierz lepszy niz 0.01mm?

Dyskusje dotyczące pomiarów, narzędzi pomiarowych stosowanych przy obróbce ręcznej i maszynowej.
Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#61

Post napisał: RomanJ4 » 09 cze 2012, 12:34

Dokłanie niczym. To dwie nazwy tego samego przyrządu, lub raczej ich grupy, bo pasametr nie musi mieć śruby mikrometrycznej (takiej z podziałką, i często nie ma)


pozdrawiam,
Roman

Tagi:


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 17
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#62

Post napisał: CFA » 09 cze 2012, 12:38

RomanJ4 pisze:Dokłanie niczym. To dwie nazwy tego samego przyrządu, lub raczej ich grupy, bo pasametr nie musi mieć śruby mikrometrycznej (takiej z podziałką, i często nie ma)
No to pytam w takim razie kamara, bo to on pisał, że różnica jest spora.
Ja pomijam oczywiście kwestię samego ustawienia do pomiaru porównawczego, bo jak się chce wyłapać coś mniejszego niż setki to i tak tu i tu trzeba "zaklepać" płytkę.


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#63

Post napisał: jacek-1210 » 09 cze 2012, 14:05

O ile dobrze zrozumiałem, to Kamarowi chodziło o to, że ten podstawowy, wielce pałąkowaty pasometr jest mocno niewygodny do mierzenia detali zapiętych na maszynie.
Swoją drogą, trochę wsadziłem kij w mrowisko tym swoim zakupem i jak zwykle, zaczerpnąłem wiedzy całymi garściami :smile: . Mój przyrządzik już wyzerowany
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#64

Post napisał: kamar » 09 cze 2012, 16:04

kamar pisze: Różnica w przydatności do mierzenia na maszynie , jakby spora :)
.
Co tu jest do rozumienia. Mikrometr z czujnikiem mierzy w całym zakresie a pasometr pokazuje tylko odchyłki od ustawionego wymiaru. Ciekawie by wyglądało zrobienie paru średnic na wałku pod pasometr.
Mikrometr z czujnikiem mierzy, a pasometr pokazuje i to ta subtelna róznica :)

[ Dodano: 2012-06-09, 16:11 ]
WZÓR pisze:[
.... z tym nazewnictwem różnie bywa;
Mariusz.
Nazewnictwo z allegro bywa złudne. :)
Za komuny były takie nazwy jak "zwis męski" czy "zwis sufitowy" ale w tym wypadku raczej bym nazywał za fabryką :)


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 17
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#65

Post napisał: CFA » 09 cze 2012, 17:25

kamar pisze:Różnica w przydatności do mierzenia na maszynie , jakby spora :)
Co tu jest do rozumienia. Mikrometr z czujnikiem mierzy w całym zakresie a pasometr pokazuje tylko odchyłki od ustawionego wymiaru. Ciekawie by wyglądało zrobienie paru średnic na wałku pod pasometr.
Mikrometr z czujnikiem mierzy, a pasometr pokazuje i to ta subtelna róznica :)
Jeśli tylko o to chodzi, to dla mnie akurat żadna różnica. Dla mnie praktyczniej szlifując kilka średnic na wałku ustawić kilka pasametrów. Po drugie miałem na myśli porównanie tego samego typu pomiaru, bo jest bez sensu porównywanie pomiaru mikrometrem i pasametrem - a wszyscy w tym wątku to robią.
PS
Kilkanaście lat temu jak słyszałem od swojego ówczesnego szefa: "Proszę ustawić pasametr", to trzęsły mi się ręce i normalnie się bałem tej czynności. Wolałem mierzyć mikromierzem i nie rozumiałem różnicy w pomiarze. Teraz umycie płytek i ustawienie narzędzia jest czynnością zwykłą, codzienną jak sikanie.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8198
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#66

Post napisał: WZÓR » 09 cze 2012, 17:33

kamar pisze:...[ Dodano: 2012-06-09, 16:11 ]
WZÓR pisze:[
.... z tym nazewnictwem różnie bywa;
Mariusz.
Nazewnictwo z allegro bywa złudne. :)
Za komuny były takie nazwy jak "zwis męski" czy "zwis sufitowy" ale w tym wypadku raczej bym nazywał za fabryką :)
... jak zwał , tak zwał. :mrgreen:

Ostatnio na ,,swojej '' VF-5 Haas miałem zadanie - wykonać sprawdzian z dokładnością 0.005 mm :mrgreen:
.... sondy nie pomogły , a bez mikrometra elektronicznego i odrobiny szczęścia się nie obeszło. :razz:

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#67

Post napisał: kamar » 09 cze 2012, 17:44

CFA pisze:[. Dla mnie praktyczniej szlifując kilka średnic na wałku ustawić kilka pasametrów. .
Bogata firma :) np. pięć pasometrów o tym samym zakresie bo róznice średnic milimetrowe :)
I sam widzisz :) Pasometr bez kompletu płytek wzorcowych jest tylko bezużytecznym gadżetem a mikrometr czujnikowy sam w sobie - pełnowartosciowym, precyzyjnym przyrządem pomiarowym :)

WZÓR pisze:[

Ostatnio na ,,swojej '' VF-5 Haas miałem zadanie - wykonać sprawdzian z dokładnością 0.005 mm :mrgreen: .
Współczuje :) To szlifierek nie macie :)

RomanJ4 pisze:Dokłanie niczym. To dwie nazwy tego samego przyrządu,
Tylko czemu działa w jedną stronę, bo chyba nie nazwiesz pasometru ze sztywną śrubą - mikrometrem czujnikowym :)


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 17
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#68

Post napisał: CFA » 09 cze 2012, 19:06

kamar pisze:Bogata firma :) np. pięć pasometrów o tym samym zakresie bo róznice średnic milimetrowe :)
Tak dobrze nie ma, żeby było po pięć :-(. Ale tych małych 0-25-50 jest po kilka.
I tak jak pisałem przestawienie pasametru to chwila.
kamar pisze:I sam widzisz :) Pasometr bez kompletu płytek wzorcowych jest tylko bezużytecznym gadżetem a mikrometr czujnikowy sam w sobie - pełnowartosciowym, precyzyjnym przyrządem pomiarowym :)
I znowu porównujesz inne czynności pomiarowe.
Pomiar "zwykły"mikromierzem czujnikowym niczym się dla mnie różni od pomiaru zwykłym mikromierzem ze wszystkimi przypadłościami tego pomiaru, o których już pisałem w tym wątku.
Tu dochodzimy do pewnej konkluzji. Ustawienie do pomiaru porównawczego mikrometrem czujnikowym odbywa się u Ciebie wg wskazania wrzecionka. A u mnie - ze względu na możliwość korzystania z dokładnego pomiaru - zawsze na płytki: niezależnie czy mierzę mikromierzem czujnikowym czy pasametrem. Może jestem przewrażliwiony na punkcie mierzenia i jakości, ale taką mam pracę.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#69

Post napisał: kamar » 09 cze 2012, 19:30

Nie wiem skąd ten "pomiar porównawczy". Wątek jest o pomiarze lepszym niż 0.01 mm. Mnie tam na dokładności nie zależy i zamiast zwykłego mikromierza używam sobie czujnikowego :)
Pasometr i płytki zostawiam na roboty tego wymagające.
A te przypadłości to jakie ? bo ja znam tylko jedną - brak czucia w łapkach,
ale to tyczy zarówno pasometru jak i czujnikowego.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 17
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#70

Post napisał: CFA » 09 cze 2012, 20:01

kamar pisze:Nie wiem skąd ten "pomiar porównawczy". Wątek jest o pomiarze lepszym niż 0.01 mm.
No właśnie. Przy zwykłym pomiarze jest tylko te 0,01.
Dlatego ja cały czas piszę o konieczności dokładniejszego pomiaru.
kamar pisze: A te przypadłości to jakie ? bo ja znam tylko jedną - brak czucia w łapkach,
ale to tyczy zarówno pasometru jak i czujnikowego.
Od początku jest o tym mowa. Tzn o "czuciu" sprzęgiełka i dokładności z tego wynikającej.
Nie widzę tego problemu w pasametrze.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pomiary, Kalibracja, Narzędzia Pomiarowe”