OUS1 CNC (katowicki)
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 74
- Posty: 1236
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Filmiki to kiepskie wychodzą, telefonem na szybko robione.
Silniki 3Nm jak widać dają radę, nawet bez przekładni. Jak już pisałem, kupiłem je kiedyś do innej maszynki. A że OUS się napatoczył, to na nim na próbę zastosowałem. Przełożenie na pasku było przewidziane od początku dla osi X, aby silnik nie wystawał. W Z-tce wymusiła sytuacja - wisząca masa przegina suport poprzeczny i ciężej chodzi. Na pasku taka sama masa, ale dźwignia mniejsza. No i moment większy. Silniki są w połączeniu szeregowym, na 50V/2,3A, więc moment większy przy wolnych obrotach. Mikrokrok na 1/1000. A że OUS długi nie jest, dużych szybkości nie trzeba.
Sruby kulowe by zmieścił, ale nakrętek to już nie bardzo gdzie wetkać.
Kasowanie luzu - programowe, działa. Ale nie sprawdza się za dobrze. Mogę skasować luz na "klepkach", bo mały jest, ale na śrubie niezbyt. Bo na końcach nie ma go prawie wcale, w środku długości - 0,15mm. Bez wymiany śrub się nie obejdzie. Jest jakieś mapowanie śrub, ale jeszcze go nie rozgryzłem, albo w demo nie działa.
Dziś zabrałem się za tarczę enkodera, ale nie zdążyłem dokończyć, odczyt poprzez transoptor. Może jutro coś dokończę.
P.S. Przerabiałem żonkę , OUS nie marudzi przynajmniej
Silniki 3Nm jak widać dają radę, nawet bez przekładni. Jak już pisałem, kupiłem je kiedyś do innej maszynki. A że OUS się napatoczył, to na nim na próbę zastosowałem. Przełożenie na pasku było przewidziane od początku dla osi X, aby silnik nie wystawał. W Z-tce wymusiła sytuacja - wisząca masa przegina suport poprzeczny i ciężej chodzi. Na pasku taka sama masa, ale dźwignia mniejsza. No i moment większy. Silniki są w połączeniu szeregowym, na 50V/2,3A, więc moment większy przy wolnych obrotach. Mikrokrok na 1/1000. A że OUS długi nie jest, dużych szybkości nie trzeba.
Sruby kulowe by zmieścił, ale nakrętek to już nie bardzo gdzie wetkać.
Kasowanie luzu - programowe, działa. Ale nie sprawdza się za dobrze. Mogę skasować luz na "klepkach", bo mały jest, ale na śrubie niezbyt. Bo na końcach nie ma go prawie wcale, w środku długości - 0,15mm. Bez wymiany śrub się nie obejdzie. Jest jakieś mapowanie śrub, ale jeszcze go nie rozgryzłem, albo w demo nie działa.
Dziś zabrałem się za tarczę enkodera, ale nie zdążyłem dokończyć, odczyt poprzez transoptor. Może jutro coś dokończę.
P.S. Przerabiałem żonkę , OUS nie marudzi przynajmniej
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Fajnie, że udaje Ci się realizować ideę którą bardzo lubię:tomcat65 pisze:
Jedna oś już konkretnie i solidnie działająca. Może kiedyś nadmiar blachy skasuję.
zrobić prostą maszynkę, przy pomocy której będzie można następnie usprawnić tą maszynkę.
To bardzo dobry sposób który skutkuje nabywaniem doświadczenia, obniżaniem kosztów realizacji projektu i .... bardzo przyspiesz przejście od fazy projektu do fazy realizacji, z czym wielu forumowiczów ( i ja ) ma duży problem.
BYDGOST pisze:Zmień kolejność .Lepiej na tym wyjdziesz.TYLKO..... OUS i .... Żonka
Zdecydowanie Masz Rację. Gdyby to było możliwe w tym wątku, moja Żonka na pewno wcisnęłaby " Pomógł"
pabloid pisze:na CNC??tomcat65 pisze:P.S. Przerabiałem żonkę
Potrzebne Wam żony, czy japońskie programowane zabawki ?MlKl pisze:Podeślij g-coda na "kochany mężu, odpocznij sobie". O "napij sie piwa" też nie zapomnij
A wracając do tematu.
Cieszę się że silniczki 3,1 Nm są OK. Niestety muszę sprawić sobie nowe sterowniki.
Trzy osiowy chińczyk niestety maksa z tych silników nie wyciągnie .
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 74
- Posty: 1236
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Silniki dają radę, ale muszę jeszcze potestować zasilanie. Przy pełnej mocy zasilania, strasznie się grzeją, aż parzą. Szybkość posuwu mam na 200mm/min, szybciej potrafią trzeszczeć. Cóż, trapezówki nie są za dobre, ale do takich wolnych przebiegów i intensywności pracy wystarczą.
A tu dzisiejsze trudy - otwór pod krokowca w drugim blaszydle do osi X dla tokarki lub Y dla frezarki. Poszło ma dwa przebiegi i dwa filmy, za mało wjechałem w materiał.
A tu dzisiejsze trudy - otwór pod krokowca w drugim blaszydle do osi X dla tokarki lub Y dla frezarki. Poszło ma dwa przebiegi i dwa filmy, za mało wjechałem w materiał.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Fajne jest to, że pomimo braku sprzętowego kasowania luzu, wygląda na to że OUS-1-CNC jest wystarczająco sztywny żeby rzeźbić ... stalowe blaszydła.tomcat65 pisze:Silniki dają radę, ale muszę jeszcze potestować zasilanie. Przy pełnej mocy zasilania, strasznie się grzeją, aż parzą. Szybkość posuwu mam na 200mm/min, szybciej potrafią trzeszczeć. Cóż, trapezówki nie są za dobre, ale do takich wolnych przebiegów i intensywności pracy wystarczą.
A tu dzisiejsze trudy - otwór pod krokowca w drugim blaszydle do osi X dla tokarki lub Y dla frezarki. Poszło ma dwa przebiegi i dwa filmy, za mało wjechałem w materiał.
Wrzecionko też wygląda OK, cichutkie wolę coś takiego niż jazgot Kressa - sąsiedzi też powinni to docenić.
Jak tak dalej pójdzie to na Alledrogo w aukcjach z OUS w tytule znowu będzie hossa
i zaczną się pojawiać dopiski: "tokarko-frezarka z możliwością przeróbki na CNC"
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 3706
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Nie wiem jak jest z 3,1 Nm przy M542, ale z M545 całkiem fajnie chodzą przy zasilaniu 50V. Jeszcze lepiej chodzą ze sterownikiem 70V podobno.
Silnik 6,9 Nm zapięty 1 do 1 na trapezie 22x4 zasilany 50 V ze sterownika M545 potrafi mi zgubić kroki przy zadaniu bardziej agresywnego posuwu przy sporym wiórze.
Silnikowi 3,1 Nm z przekładnią planetarną 1do 8 to się nie zdarza.
Silnik 6,9 Nm zapięty 1 do 1 na trapezie 22x4 zasilany 50 V ze sterownika M545 potrafi mi zgubić kroki przy zadaniu bardziej agresywnego posuwu przy sporym wiórze.
Silnikowi 3,1 Nm z przekładnią planetarną 1do 8 to się nie zdarza.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
A jak z luzami na przekładni planetarnej przy nawrotach ?MlKl pisze:Nie wiem jak jest z 3,1 Nm przy M542, ale z M545 całkiem fajnie chodzą przy zasilaniu 50V. Jeszcze lepiej chodzą ze sterownikiem 70V podobno.
Silnik 6,9 Nm zapięty 1 do 1 na trapezie 22x4 zasilany 50 V ze sterownika M545 potrafi mi zgubić kroki przy zadaniu bardziej agresywnego posuwu przy sporym wiórze. Silnikowi 3,1 Nm z przekładnią planetarną 1do 8 to się nie zdarza.
Ja w dwóch osiach dam chyba małe serwa i sterowniki UHU - mam akurat taki zestaw uruchomiony , krokowca 3,1 dam do Z-etki.
Musze kupić jakiś sensowny sterownik. W połowie Lipca powinienem ruszyć z robotą, teraz zbieram brakujące klamoty. Dzięki Wam za cenne informacje.
[ Dodano: 2012-05-15, 12:43 ]
Ten enkoder to do wrzeciona ?tomcat65 pisze: Dziś zabrałem się za tarczę enkodera, ale nie zdążyłem dokończyć, odczyt poprzez transoptor. Może jutro coś dokończę.