PikoCNC Sterownik maszyny CNC via USB

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu PikoCNC

oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 40
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#441

Post napisał: oprawcafotografii » 09 maja 2012, 16:52

Od konca ;)
cosimo pisze:
Gdyby dalo sie ustawiac parametry wchodzenia po rampie osobno
dla kazdej warstwy bylbym baaardzo zainteresowany :)
tzn..
Przykladowo: warstwa 1 wycinam cokolwiek wchodzac po rampie w material,
druga warstwe juz frez wchodzi pinowo w material, dochodzi "do dna" i dopiero
jazda X i Y.

cosimo pisze:
Cześć ;-)

Na dziś można rampę dla grupy włączyć albo nie. Rodzaj rampy (i wielkość) jak zauważyłeś ustawia się globalnie dla wszystkich grup. Rampa po łuku zawsze będzie wystawać z którejś strony konturu i dlatego musi on mieć odpowiedni kierunek. Rampy po łuku można stosować tylko dla konturów zamkniętych. Natomiast rampy po linii mogą być także dla konturów otwartych. Tu z kolei wektor wejścia w kontur powinien być dłuższy niż długość rampy gdyż inaczej rampa będzie gdzieś „wystawała” - chyba , że akurat to nie przeszkadza. Rampa po linii działa tak, że najpierw w linii wektora maszyna cofa się po rampie do jego początku. Najlepiej przełączyć sobie na widok 3D i dać jakieś większe zagłębienie aby lepiej było widać jak to działa.
Mam watpliwosci czy dobrze rozumiem Twoja rampe, bo na ekranie cos
mi to dziwnie wyglada...

Narysowalem kwadrat z kolem w srodku. Po zalaczeniu rampy wyglada na to,
ze program bedzie wcinal sie w material we wszystkich trzech osiach???

Ja rozumiem "rampe" tak, ze maszyna wchodzi plynnie tylko w osi Z,
X i Y jada dokladnie jak zostalo narysowane, bez zadnych dodatkowych ruchow.

Obrazek

Na moje oko wytnie ó zamiast o ;)

q



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 253
Posty: 637
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#442

Post napisał: cosimo » 09 maja 2012, 18:35

Przykladowo: warstwa 1 wycinam cokolwiek wchodzac po rampie w material,
druga warstwe juz frez wchodzi pinowo w material, dochodzi "do dna" i dopiero
jazda X i Y.
Taki rzeczy tylko w Ti-mobajlu ;-)
Choć w zasadzie można zrobić sobie kopie grupy i tą drugą zrobić bez rampy - na to samo wyjdzie.
Na moje oko wytnie ó zamiast o.

Jakbyś zmienił kierunek tego kółka w środku to rampa będzie w środku koła a tam jest już odpad jak rozumiem
Ja rozumiem "rampe" tak, ze maszyna wchodzi plynnie tylko w osi Z,
X i Y jada dokladnie jak zostalo narysowane, bez zadnych dodatkowych ruchow.
Masz rację. Tak powinna wyglądać rampa w linii wektorów i czaje się na to już od dłuższego czasu. Tak jak teraz rampa w linii tylko nie jedna prosta linia a linia konturu.
Zobaczymy.. może przy następnej aktualizacji...


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 40
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#443

Post napisał: oprawcafotografii » 09 maja 2012, 18:52

Taki rzeczy tylko w Ti-mobajlu ;-)
Choć w zasadzie można zrobić sobie kopie grupy i tą drugą zrobić bez rampy - na to samo wyjdzie.
Albo ustawic inne parametry - bo jesli mozna wylaczyc to dlaczego nie
ustawiac wszelkie parametry?
Na moje oko wytnie ó zamiast o.

Jakbyś zmienił kierunek tego kółka w środku to rampa będzie w środku koła a tam jest już odpad jak rozumiem[/quote]

Nie, koleczko ;) Sprzedawalne :)

...
Masz rację. Tak powinna wyglądać rampa w linii wektorów i czaje się na to już od dłuższego czasu. Tak jak teraz rampa w linii tylko nie jedna prosta linia a linia konturu.
Zobaczymy.. może przy następnej aktualizacji...
Yyy to powiedz dlaczego, po co, na co wymysliles taka rampe jak teraz?
Zadnej zlosliwosci - po prostu nie wiem do czego to ma sluzyc :)

Gdybys zrobil dla kazdej warstwy mozliwosc zdefiniowania "rampy po wektorze"
to byloby cholernie przydatne. Moznaby efektywnie rozplanowac prace na warstwach.

Przy malych "dziubdzianych" elementach wycinanych wieloma warstwami
plynne zaglebienie i (wazne) przejscie pomiedzy kolejnymi warstwami
potrafi skrocic prace kilka razy.

Tne np. takie duperele frezem 1.2mm w aluminium grubym na 5mm -
nie pojade 5mm naraz ;) musze skrobac po 0.4-0.5mm (moze ciut wiecej).
Plynne ruchy we wszystkich osiach to w takim wypadku podstawa, a bez
zaglebiania po rampie tego nie ma po prostu. W tej chwili wyciecie duperela
o wymiarach <> 20x20mm trwa 13min. Spodziewal sie, ze dzieki rampie
moglbym skrocic czas o 20-30% moze wiecej...

Jak chcesz to podesle plta do przetestowania.

Ps. w Programie jest symulacja pracy bez podlaczonego kontrolera?
Szukam i nie widze...

q


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#444

Post napisał: Leoo » 09 maja 2012, 19:11

Rampa w 3D, której potrzebuje Kolega oprawcafotografii wymaga sporo zachodu. Odbywa się niezależnie od kształtu linii wektorów. Pikuś w tym, że maszyna musi zapamiętać grupę wektorów, wzdłuż której odbywało się zagłębianie w celu powtórzenia jej podczas ostatniego przejazdu w danej warstwie, żeby usunąć "klin wjazdowy" plus jakaś zakładka. Kolejna kwestia tyczy się następnych warstw: czy zacząć zbierać w tym samym punkcie (pionie), co wiąże się z cofnięciem freza o wektor zagłębiania po konturze, czy wytyczać i zapamiętywać kolejną, nową grupę i jechać cały czas do przodu. W zasadzie można zrezygnować ze zbierania "klina wjazdowego" jeśli będą kolejne warstwy. Dochodzą wyjątki kiedy długość rampy będzie większa niż np. ścieżka wewnątrz kieszeni itd.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 40
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#445

Post napisał: oprawcafotografii » 09 maja 2012, 19:18

Rampa w 3D, której potrzebuje Kolega oprawcafotografii wymaga sporo zachodu. Odbywa się niezależnie od kształtu linii wektorów. Pikuś w tym, że maszyna musi zapamiętać grupę wektorów, wzdłuż której odbywało się zagłębianie w celu powtórzenia jej podczas ostatniego przejazdu w danej warstwie, żeby usunąć "klin wjazdowy" plus jakaś zakładka.
To mozna dosc prymitywnie i skutecznie zalatwic dodajac jeden przejazd "docinajacy"
na pelna glebokosc nie zawracajac sobie glowy liczeniem do ktorego miejsca dokladnie
trzeba dociac. Ciut wydluzy ciecie, ale przy malenstwach bedzie to mgnienie...
Kolejna kwestia tyczy się następnych warstw: czy zacząć zbierać w tym samym punkcie (pionie), co wiąże się z cofnięciem freza o wektor zagłębiania po konturze, czy wytyczać i zapamiętywać kolejną, nową grupę i jechać cały czas do przodu. W zasadzie można zrezygnować ze zbierania "klina wjazdowego" jeśli będą kolejne warstwy. Dochodzą wyjątki kiedy długość rampy będzie większa niż np. ścieżka wewnątrz kieszeni itd.
Powtarzalbym po prostu ta sama krzywa 3D zaglebiajac sie tylko o grubosc warstwy.
Na koncu dociecie i gotowe.

Ps. Tutaj widac jak slicznie frez wchodzi po rampie w material :)
Zatrzymywanie osi X i Y po kazdej warstwie to marnotrawstwo czasu...

[youtube][/youtube]

q

Awatar użytkownika

Autor tematu
cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 253
Posty: 637
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#446

Post napisał: cosimo » 09 maja 2012, 23:34

Nie, koleczko ;) Sprzedawalne :)
A wióry biorą twórcy szopek krakowskich jako &#8222;posypka ozdobna&#8221; ;-)
Yyy to powiedz dlaczego, po co, na co wymysliles taka rampe jak teraz?
Zadnej zlosliwosci - po prostu nie wiem do czego to ma sluzyc
Dlatego, że tak jest dobrze w wielu sytuacjach. Z rozwiązaniem rampy wiąże się wiele problemów, o niektórych napisał leoo i niestety nie jest to lekki temat.
To mozna dosc prymitywnie i skutecznie zalatwic dodajac jeden przejazd "docinajacy"
na pelna glebokosc nie zawracajac sobie glowy liczeniem do ktorego miejsca dokladnie
Można. To akurat jest banalne do zrobienia tylko ma jeden minus, że trzeba zrobić ten dodatkowy przejazd. Przy Twojej drobnicy ujdzie ale przy dużych elementach już widzę pytania &#8222;czy nie da inaczej bo tyle czasu marnuje?&#8221;.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby to dodać jako opcję. Tylko jakoś wątpię abyś cokolwiek na czasie zaoszczędzisz.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 40
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#447

Post napisał: oprawcafotografii » 10 maja 2012, 06:40

Yyy to powiedz dlaczego, po co, na co wymysliles taka rampe jak teraz?
Zadnej zlosliwosci - po prostu nie wiem do czego to ma sluzyc
Dlatego, że tak jest dobrze w wielu sytuacjach. Z rozwiązaniem rampy wiąże się wiele problemów, o niektórych napisał leoo i niestety nie jest to lekki temat.
Ja sporo frezuje ale jakos nie wyobrazam sobie ani jednej takiej sytuacji ;)

To mozna dosc prymitywnie i skutecznie zalatwic dodajac jeden przejazd "docinajacy"
na pelna glebokosc nie zawracajac sobie glowy liczeniem do ktorego miejsca dokladnie
Można. To akurat jest banalne do zrobienia tylko ma jeden minus, że trzeba zrobić ten dodatkowy przejazd. Przy Twojej drobnicy ujdzie ale przy dużych elementach już widzę pytania &#8222;czy nie da inaczej bo tyle czasu marnuje?&#8221;.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby to dodać jako opcję. Tylko jakoś wątpię abyś cokolwiek na czasie zaoszczędzisz.
Nie watp, ja to wiem :) Jesli da sie policzyc jak dluga jest rampa to da sie
rowniez jak dluga jest docinka ;) Mozna by ta krzywa przechowac gdzies
w pamieci i docinajac nie zmieniac wysokosci Z-ki. Albo po prostu wywolac
procedure ciecia rampy z opcja zaglebiaj=OFF. Jestes programista wiec co
ja Ci bede tlumaczyl jak sie dzieci robi ;)

A przy dluuugich krzywych czas pionowego wejscia w material i zwiazanego
z tym zatrzymania osi X i Y nie ma istotnego udzialu w calkowitym czasie pracy.

Dochodzi jeszcze jedna sprawa - o ile ciac aluminium mozna ze sporymi posowami
w osi X i Y to zaglebiac sie pionowo trzeba znacznie wolniej - szczegolnie gdy
frez nie do konca do tego jest pomyslany. W takiej sytuacji latwo o przegrzanie
i zaklejenia freza, a co sie w tym wiaze to wiadomo...

Smigajac miekko zakosami ;) frez caly czas porusza sie szybko wzgledem materialu
i ma optymalne warunki pracy, co rowna sie dluzsza trwalosc freza, mniejsze
wydatki i swiety spokuj :)

Wiem, ze to jest troche roboty programistycznej, ale takie funkcje powoduja ze
program nabiera znamion profesjonalizmu, a to sie przeklada na sprzedaz :)

q

Awatar użytkownika

Autor tematu
cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 253
Posty: 637
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#448

Post napisał: cosimo » 10 maja 2012, 12:13

Zrobiłem taką rampę według metody:
To mozna dosc prymitywnie i skutecznie zalatwic dodajac jeden przejazd "docinajacy"
na pelna glebokosc nie zawracajac sobie glowy liczeniem do ktorego miejsca dokladnie
W załączniku gkod kółka (z HPGL). Na obrazu kółko widziane z boku.
Zrobiłem test detalu: cięcie w 8 przejściach z rampą i bez. I tak z rampą (oba F2400) czas wykonania 47s a bez rampy 44s. Więc na czasie raczej nie zaoszczędzisz ale na połamanych frezach całkiem możliwe. Wyraźnie ciąży ten ostatni przejazd gdyż jak zrobi się 7 przejść (z rampą) to czas spada do 41s. Cięte kółko ma 56mm średnicy dla mniejszych elementów różnica czasu będzie jeszcze mniejsza.

Metoda ta nadaje się wyłącznie do konturów zamkniętych. Do otwartych nie ma żadnego zastosowania.

Obrazek
Załączniki
test_rampy.zip
(4 KiB) Pobrany 209 razy


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 40
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#449

Post napisał: oprawcafotografii » 10 maja 2012, 18:11

A program gdzie??? :)

q


RobWan
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 260
Posty: 1618
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:49
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

#450

Post napisał: RobWan » 10 maja 2012, 19:47

No jest w załączniku.

Robert

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „PikoCNC”