Mini wrzeciono BLDC

kasztan · Post napisał: **kasztan** » 18 kwie 2012, 16:09

Setne volta? serio? Coś nie mogę w to uwierzyć, że setne wolta mają znaczenie dla silnika wysokoobrotowego.

dudis69 · Post napisał: **dudis69** » 18 kwie 2012, 17:39

smouki podaj link do silniczka... zdaje się być fajny bydlak z niego.

Koledzy nie ma co roztrząsać bardziej napięcia pakietu, przyjmujemy, że 1s=3,7V i jest to standard. A silnik bldc mamy zasilać zasilaczem a nie bateryjką, i nie ma co gdybać czy 4,2V, trzy ładowania i do śmieci, czy 2,8 V i też do kosza.

Bardziej istotne jest to w jakim przedziale napięcia silnik ten będzie się najlepiej spisywał dla Naszych potrzeb.
Jeżeli ten silnik może zakręcić dobrze na pakiecie 6s(6*3,7V), czyli ok 23V o natężeniu 80A to przy napięciu 45V nigdy w życiu nie weźmie takiego prądu podczas normalnej pracy, tylko znacznie mniejszy. No chyba że ma zwarcie

zacharius · Post napisał: **zacharius** » 18 kwie 2012, 19:54

obstawiam ze na frezach do 3mm będzie brał prąd jałowy bo nie odczuje oporów skrawania.
oczywiście mówimy o normalnych przyziemnych parametrach cięcia

mike217 · Post napisał: **mike217** » 18 kwie 2012, 21:40

Kasztan, mój model napędza 4 Celowy pakiet, silnik ma znamionowe obroty z 1V napięcia pod obciążeniem śrubą 2000, napięcie 4 celowego pakietu wzorcowe to 16,8V a więc na śrubie modelu mam około 33-34 tyś obr na 1 minutę. Napięcie realne to 4, 14 V na cele a więc 6 setnych mniejsze od nominalnego. Ładując pakiet dobrą ładowarką, dużym prądem i grzejąc go przed biegiem zyskuje jakieś 5 setnych wolta na celi, co przy 4 celach daje mi na starcie i na połowę 1 okrążenia trasy ( 6 sekund) 0,2V . Te 0,2v to moje 400 obrotów więcej na śrubie co bezpośrednio przekłada się w tej górnej wysokiej granicy na moc na tej śrubie. To jak pokazuje praktyka wystarcza na rakietowy start łódki i zyskanie na samym starcie przewagi która pozwoliła mi wygrać między innymi Puchar Europy czy być 4 zawodnikiem mistrzostw świata. Wyczyn to wyczyn, nawet łożyska wałów parujemy sobie kręcąc rejestrując prąd i obroty. Na wynik składa się szereg czynników między innymi dobrej klasy silniki jak i akumulatory i ich ładowanie.
Żeby nie być gołosłownym, film jak takie elektryki pływały w 2006, na akumulatorach NIMH, teraz na lipo life jest tylko szybciej,,,

smouki · Post napisał: **smouki** » 18 kwie 2012, 22:07

dudis69,
to ten:
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... _EDF_.html

fajny smukły, a długi, do tego jak do pierwszego ER11 z wałem 8mm, podmiana i ta lala.
Dlaczego mi przy 12V pierwszy silnik max brał 5A, a nie jak pisali 50A. czy cuś. Znowu zaczeła się wielka teoretyczna dyskusja w niczym nie pomagająca. "potężne zasilacze", "kosmiczne ampery".
Ja i paru kolegów z forum udowodniliśmy sami sobie że te silniczki fajnie kręcą frezami. Moje wrzeciono się sprawdza konstrukcyjnie, tylko jako niedoświadczony nie patrzyłem na parametry i po prostu troszkę za wolno kręci. Teraz wiem więcej dzieki forum i wiem czego szukać, ale z BLDC nie zrezygnuję, bo są fajnie i prosto je sterować.

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 18 kwie 2012, 23:00

smouki pisze:Dlaczego mi przy 12V pierwszy silnik max brał 5A, a nie jak pisali 50A

daj mu porządne obciążenie, to sam zobaczysz jak się wskazówka "A" wygina

kak · Post napisał: **kak** » 19 kwie 2012, 00:44

Jak by to miało jakieś znaczenie, to wąskie i wysokie silniki mają wyższe obroty ale mniejszy moment obrotowy niż szerokie i krótkie.

dudis69 · Post napisał: **dudis69** » 19 kwie 2012, 04:55

RomanJ4 pisze: smouki napisał/a:
Dlaczego mi przy 12V pierwszy silnik max brał 5A, a nie jak pisali 50A

daj mu porządne obciążenie, to sam zobaczysz jak się wskazówka "A" wygina

No tak, nie ma co porównywać 3mm freza ze śmigłem o średnicy 60cm.
Mogłeś założyć fi12 i ciachać 5mm za jednym przejściem, to byś dopiero poczuł odpowiedni pobór, powiedzmy "katalogowy"

smouki pisze:to ten:

Fajne bydle, poręczny..., przeznaczony do napędu tunelowego i dużych prędkości gdzie wymuszony pęd powietrza odpowiednio studzi silnik podczas pracy. Standardowo napędza wentylator 120mm + 200km/h

Całkiem znośne pieniądze jak na taką moc, jak wykorzystasz z tego 2kW... "to świat i ludzie". Doświadczyłeś tylko 5 amperów w swojej konstrukcji, więc i w tym przypadku nie powinno być problemów z odpowiednim zasilaniem, chyba że frez się będzie klinował.

Sam podałem swojego czasu przykład na forum "małego" silniczka bldc napędzanego spawarką à propos

smouki pisze:"potężne zasilacze", "kosmiczne ampery".

, chyba powyżej 8kW o ile mnie pamięć nie myli i ok 1000 USD, ale teraz nie mogę się dogrzebać do linku

W każdym razie większy był od tego...:
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... oduct=5139
... fajne ma parametry zasilania 20...48V, i cena też "miodzio" tylko prosi się o przekładnię

mike217 · Post napisał: **mike217** » 19 kwie 2012, 07:03

Frez 3mm nie jest żadnym obciażeniem dla takiego motorka. Te z filmu ślizgi mają motory o KV około 4400. Kręcą śrubami o średnicy do 40mm, i prąd na starcie gdy model jest przytopiony i cała śruba zalana skacze w piku do 160-180A, potem oczywiście spada, żeby ustalić się na 40-60A. Ktoś słusznie zauważył, że silniki długie i wąskie kręcą wyżej, dodam, że grzeją się strasznie przy okazji. W mojej ocenie najlepszym motorkiem na wrzeciono będzie silnik typu Outruner możliwie największej średnicy o obrotach około 1 tyś na 1V i zasilany napięciem do 30V. Silnik z osią z obu stron, żeby na jednej stronie można było od razu robić wentylator, łożyskowanie takiego wrzeciona już kiedyś szczegółowo opisałem.

kasztan · Post napisał: **kasztan** » 19 kwie 2012, 15:24

mike217: Masz racje zwracam honor. Źle Ciebie zrozumiałem, że chodzi o setne wolta na zasilaniu. Z kontekstu kilku wypowiedzi jasno wynika, że chodzi o napięcie na pojedynczym ogniwie;)

Mini wrzeciono BLDC

Zakończenia AN20025

Diament. Otrzymywanie i zastosowanie w obróbce skrawaniem

Mini wrzeciono BLDC

Zakończenia AN20025

Diament. Otrzymywanie i zastosowanie w obróbce skrawaniem

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej