
przerobka tokarki manual na tokarke cnc
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Kolego z calym szacunkiem to znaczy że te wszystkie Gildemeistry Trauby Indexy itd to robia w H11 sam ma serwonaped we frezarce powtarzalnosc najazdu 0.002 ozcywiscie po jkichs kilkudziesiecu najazdach punkt zerowy sie zmienia (rozszerzalnosc cieplna ) a to ze serwo pszukuje prawie cały czas pozycji zadanej no przy rozdzielczosci encodera 25000 impulsów na obrót czy to jest wada
.

Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9338
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Pojęcia nie masz o czym piszesz.wieslawbarek pisze:Mnie tez po cholere ale jak ktos twierdzi ze krokowce sa dokładniejsze niz serwa to jeszcze musze dodac ze te 25000 trzeba pomnozyc przez cztery (zbocze opadajace i wznoszące ) no i potem pytanie czy można to od maszyny wyegzekowac z serwem raczej tak
100000 impulsów na obrót to już są megaherce, żaden komputer świata nie przetworzy takiej informacji w czasie rzeczywistym, a żeden silnik nie nadąży z reakcją.
Serwo ma algorytm PID, coś w rodzaju wróżki która wie z jaką siłą kopnąć żeby doleciało tam gdzie trzeba.
Dokładność enkodera musi być dużo większa niż dopuszczalny błąd pozycjonowania.
Na mały bląd serwo wcale nie reaguje, bo by wpadało w oscylacje.
Silnik krokowy ma moment statyczny, można go precyzyjnie ustawić w określonej pozycji i potrzeba sporej siły żeby go z tej pozycji wytrącić.
Serwo w zadanej pozycji działa momentem równym zero, dopiero wytrącenie go z tego położenia powoduje reakcję, a moment jest proporcjonalny do błędu położenia.
Dlatego teoretycznie silnik krokowy pozwala na precyzyjniejsze pozycjonowanie.
Serwa mają inne zalety, ale akurat nie dokładność.
.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Nie jest tak hamulec jest bo opory przy frezowaniu są duże a co do tych uchybów i pływania zera to chyba widziałes powierzchnię po toczeniu na CNC.Przy gładkiej powierzchni widać nieównosci 0.005 gołym okiem jak by było jak piszesz to na CNC ze serwami trzeba by poprawiać powierzchnie papierem ściernymmsyntetyczny pisze:A nie jest tak, że jeżeli chce się utrzymać zadaną wartość, to się używa serwo w połączeniu z hamulcem?Tak jak to robią koledzy z 4osią we frezarkach?

No akolega tuxcnc tez chyba nie wie oczym pisze uzywam paru serw tylko nie są to jakieś wieloryby czy inne walenie i nie jest prawdą że serwo ma zerowy moment po osiągnieciu zera najlepiej to widać ,na tokarkach ze skosnym, łożem serwo trzyma cały czas.
A co do tego encodera to mam taki własnie w tokarce Heidenhein ROD chyba 426
25000 tys imp na obrót.,a sterowanie NCT 101 800MHz
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1023
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
- Lokalizacja: Radomsko
Serwo w punkcie zerowym będzie miało moment różny od zera tylko wtedy, kiedy w serwie bedzie zamontowany silnik synchroniczny (którego odmianą jest silnik.. krokowy). W każdym innym przypadku moment będzie zerowy, a to że serwo trzyma, wynika z faktu, że z założenia pracuje z uchybem. Im uchyb większy tym regulator daje większy prąd na serwo, dążąc do powrotu do punktu zerowego ale tak żeby go... nie przekroczyć bo wtedy wpadałoby w oscylacje. Tak więc już w fazie projektowania zakładany jest uchyb który ma mieścić się w tolerancji pracy maszyny. A jeśli nie da rady się zmieścić to bez hamulca ani rusz 

Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
jasiu... pisze:Zacznij od tego, że na początku zmieniasz śruby napędowe na kulowe, bo inaczej się nie da. Przyczyna jest prosta - luz nawrotny, tzn. ten, kiedy suport zmienia kierunek posuwu (zagłębiał się, a teraz się cofa) musi być przewidywalny w całym zakresie i możliwie mały. Nie masz możliwości regulacji tego na klasycznych śrubach trapezowych, często mocno w niektórych miejscach wytartych, a w innych znów prawie nie zużytych. Nawet przetoczenia nic nie dadzą, bo opory na śrubach trapezowych są na tyle duże, że nie będziesz miał możliwości precyzyjnych przejazdów. Oczywiście wymieniasz dwie śruby, jedną na suporcie poprzecznym, drugą od napędu wzdłuż (w osi Z).