Popieram!tom22 pisze:
Dlatego lepiej jak jest niżej niż miałby być powyżej osi.
Odwrotnie jest przy wytaczaniu otworów - lepiej jak jest wyżej osi.
TOCZENIE GWINTÓW
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 361
- Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
BYDGOST pisze:To zacznę nietypowo pytaniem: czym robiłeś te powiększenia x20, x80?
tak powiększenie razy 20 i 80 , przy pewnych ustawieniach obrazu nie widać różnicy to tak jak z oglądaniem gwiazd przez lunetę : czy badzie przybliżać 100 cz 500 razy to widać tak samo bo gwiazdy są za daleko dla tak małych różnic przyblizeń.
[ Dodano: 2012-02-19, 22:27 ]
bo oprawka jak to nazwałeś to rzeczywiście manufakturka , kupiłem tylko samo ostrze no i potem wiertło w starym nożu i już jest oprawka. a boczne krawędzie to troche przyrdzewiały bo nożyk leżał kilka lat niezauważony w warsztacieZiG pisze:Tak na moje oko to kąt przyłożenia jest za mały do toczenia gwintu. Ale może to tylko kwestia zdjęcia. Pisałeś, że ten nóż jest nowy i nigdy nie ostrzony ? Wygląda ta cala oprawka i ostrze na jakąś manufakturę...

Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 162
- Rejestracja: 27 gru 2005, 13:19
- Lokalizacja: okolice Radomia
To ja powielę pytanie kolegi BYDGOST tylko w innej formie. Na jakim sprzęcie było robione to zdjęcie, jakiś mikroskop czy sprytny aparat z jakimś specjalnym obiektywem? to jaki i czemu taki drogi
czasami i mi by się przydało zrobić takie zdjęcia, a widzę że koledze takie powiększenia wychodzą rewelacyjnie.

hmm
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 361
- Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
czyli płaszczyzny na różowo ?tom22 pisze:Osobiście zrobił bym tak - lekko przeszlifował płaszczyznę przyłożenia bez zmiany kąta,

potem podcięcie jak kreska
tom22 pisze:w płaszczyźnie natarcia na krawędzi tarczy szlifierskiej leki kanałek wzdłuż krawędzi tnącej tak by kąt natarcia był bardziej ostry i koniecznie chłodzenie.

Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych