Tokarka kieszonkowa

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

gras107
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 297
Rejestracja: 09 wrz 2011, 14:37
Lokalizacja: Zagorzyce

#31

Post napisał: gras107 » 01 sty 2012, 20:12

Dobrze wiem o czym mówisz. :roll: Mam do dyspozycji moją frezarkę cnc. Do tego tokarkę i manualną frezarkę w szkole. Musze zebrać materiały. Zarówno te wiedzy jak i materialne. :cool:



Tagi:


Autor tematu
tom@szek94
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 12
Posty: 47
Rejestracja: 01 lut 2011, 09:36
Lokalizacja: Tajne/Nie wiem

#32

Post napisał: tom@szek94 » 07 sty 2012, 15:58

Ha! troszku pogrzebałem i znalazłem 2 silniki, co o nich sądzicie?
Sorki za słabą jakość fotek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ludziom przytrafia się to, co się przytrafia, a nie to, na co zasługują.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#33

Post napisał: Zienek » 07 sty 2012, 17:16

Ten pierwszy to z pralki silniczek z elektrozaworem. Na pewno nadaje się bardziej, niż ten z dwóch ostatnich fotek. Ten to silnik krokowy i nie wydusisz z niego wystarczających obrotów.

Myślę, że ciekawiej byś zrobił, jakbyś kupił najtańszą wiertarkę z regulacją obrotów.

http://allegro.pl/wiertarka-udarowa-fer ... 84792.html

40zł i masz cudo z regulacją 0-2600 obrotów. Możesz ją zamontować z tyłu maszyny i zrobić przełożenie przez co zyskasz moment obrotowy.

No i w marketach taką tanią możesz dostać jeszcze taniej. Ja kiedyś na wyprzedaży trafiłem na Chińczyka 500W za 27,99 zł :) do sporadycznych prac wystarcza do dziś, a mam ją ponad 5 lat.


Autor tematu
tom@szek94
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 12
Posty: 47
Rejestracja: 01 lut 2011, 09:36
Lokalizacja: Tajne/Nie wiem

#34

Post napisał: tom@szek94 » 07 sty 2012, 17:37

No dobra, a ten silniczek od pralki to jaka moc? no i jakie obroty?
Ludziom przytrafia się to, co się przytrafia, a nie to, na co zasługują.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#35

Post napisał: Zienek » 07 sty 2012, 18:42

To chyba pytanie do Ciebie :P

Różne pralki mogą mieć różne silniki na róźne napięcia.
Na pewno nie ma mniej niż 12V. Można podłączyć i sprawdzić, czy kręci. Możliwe, że jest na 230V. Ale nie radzę próbować, jeśli nie ma Pan doświadczenia, to taniej szybciej i bezpieczniej wyjdzie z tanią wiertarką.


jatoch
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 112
Rejestracja: 25 wrz 2007, 08:25
Lokalizacja: z miasta

#36

Post napisał: jatoch » 07 sty 2012, 19:44

tom@szek94 pisze:No dobra, a ten silniczek od pralki to jaka moc? no i jakie obroty?
a nie myślałeś o budowie samolotu? :lol:


Autor tematu
tom@szek94
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 12
Posty: 47
Rejestracja: 01 lut 2011, 09:36
Lokalizacja: Tajne/Nie wiem

#37

Post napisał: tom@szek94 » 08 sty 2012, 11:28

Tak , jak miałem 8 latek, zbudowałem prymitywny, na silniczek elektryczny, co prawda był na tyle silny że tylko jechał do przodu, ale zawsze to coś :razz:
a co ma Samolot do Tokarki, no nic, muszę poszukać głębiej i znaleźć blender lub mikser :D

A o silniki dlatego pytałem bo wujek tylko mi podrzucił i pojechał, nawet nie zdążyłem zapytać.
Ten od pompy to na 230V
Ludziom przytrafia się to, co się przytrafia, a nie to, na co zasługują.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#38

Post napisał: pukury » 08 sty 2012, 11:54

witam.
może pomyśl nad silnikiem dc ?
np. taki od skutera lub z napędu wiatraka chłodnicy w samochodzie .
albo taki od wycieraczek - po " usunięciu " przekładni ślimakowej .
do tego regulacja pwm - prosty układ i wioo :lol:
taka mała tokarka nie potrzebuje jakiś wielkich mocy .
nawiasem mówiąc silnik od odkurzacza czy z jakieś starej szlifierki kątowej i na 24 - 50 V idzie .
mocy nie ma dużo - ale idzie .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#39

Post napisał: panzmiasta » 08 sty 2012, 12:37

Kwestia silnika to chyba będzie najmniejszy problem , musisz się konkretnie zastanowić co chcesz osiągnąć , stawiając na ekologię użył bym chomika lub dwóch [ w celu podwojenia mocy napędu ] , w kategorii tokarka-show zabiłbyś wszystkich :mrgreen: a tak bardziej poważnie zastanów się co chcesz osiągnąć w tym projekcie 1 prawdziwa mini tokarka 2 model z plastiku 3 fantazja z tego co mam w pokoju
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”