Może zacznę trochę od siebie. Mam na imię Bartek. Od wielu lat zajmuję się modelami latającymi, właściwie to tylko śmigłowce a od jakiegoś czasu wielowirnikowce.
Od lat szkolnych miałem dziwny pociąg do konstruowania czegoś samemu i polepszania

Największym problemem dla mnie był brak dostępu do narzędzi, które mogły by spełniać moje zapędy tworzenia. Szansą był kolega który nabył fajną frezarkę pracującą w 2,5D jednak ma takie obłożenie, że nijak się wbić.
Od jakiegoś miesiąca gromadzę dane na temat własnych konstrukcji. Trochę przeczytałem tu i na cnczone oraz mycncuk. Powoli dojrzewam do stworzenia własnej maszynki, która pozwoli na urzeczywistnienie moich pomysłów.
Większość prac odbywała by się w laminacie (włókno szklane oraz węglowe), acetal (delirin) i od czasu do czasu aluminium. Pole robocze założyłem, że w zupełności mi wystarczy 400x300.
Sensowną konstrukcją wydaje mi się rama z profili stalowych. Mam to szczęście, że mój wspaniały teść jest dobrym spawaczem, zajmuje się tym zawodowo. Pokazałem mu kilka projektów i powiedział, że pospawać coś takiego - no problem

Czytałem, że z takimi konstrukcjami jest problem ze skręcaniem. Teść stwierdził, że wszystkie nierówności i krzywizny można by na magnesówce wyrównać. Czyli najpierw spawamy podstawę i bramę. Wyrównanie a potem domontowanie bramy do podstawy.
Może też dodam, że moje wykształcenie nie jest techniczne. Sporo się sam z techniki nauczyłem, ale proszę mi wybaczyć jak pytania będą mogły wydać się banalne.
Największym moim problemem jest budżet oraz delikatny brak nadwyżek czasu. Co do budżetu to będę musiał zrezygnować z jednego obiektywu, coś tam dodam i myślę, że będzie jakieś 2000-3000. Z czasem, licho wie kiedy skończę budowę

Umiem co nieco w Solidworksie i właśnie zastanawiam się jakich użyć profili do projektowania ?
Liczę na pomoc forumowiczów i mam nadzieję, że mi się uda dotrwać do końca. Czy na tym etapie mam jakieś błędne założenia ?
... uff ale się rozpisałem i chyba trochę namieszałem, ale jestem tak podjrany projektem (jak szczerbaty na suchary).