Znam to bo mam to na co dzień i tak samo mnie to wkurza. Wrzeciono załączane poprzez włączenie silnika 4 kW. Przy większych obrotach jest to niezły trzask, ale sprzęgła nie ma, więc przyszedł czas na falownik, który będzie także robił za soft start.IMPULS3 pisze:No i to nagle szarpnięcie czy też wręcz uderzenie kół w przekładni.
Co to za tokarka ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
Tagi:
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 97
- Rejestracja: 08 lut 2011, 17:32
- Lokalizacja: mars
No właśnie nasunęło mi się pytanie: czy zastosowanie falownika nie podnosi zużycia prądu. Jak to jest w tokarkach gdzie jest trochę bezwładności lub w wiertarce np WS 16 gdzie tej masy jest mniej. Co to polepszenia komfortu pracy to na pewno się poprawi tylko ciekaw jestem czy kosztem zużycia energii czy jedynie kosztem urządzenia.
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 79
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 19:25
- Lokalizacja: PL
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
U mnie, jak wyżej napisałem, przełożenie na paskach jest 1 do 6 mniej więcej, i do tego jest skrzynia biegów od poldka - w stali toczę na jedynce, na obrotach nieco większych od minimalnych - i mogę zdjąć ze średnicy nawet 6-8 mm na minimalnym posuwie.
Przy toczeniu w drewnie, albo plastiku to nie ma znaczenia, dopiero stal jest wyzwaniem.
Przy toczeniu w drewnie, albo plastiku to nie ma znaczenia, dopiero stal jest wyzwaniem.