Programowa "kasacja" luzów?

Rozmowy dotyczące oprogramowania sterującego maszynami CNC i sterowników CNC obrabiarek numerycznych

Autor tematu
Cypisek
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 7
Posty: 33
Rejestracja: 27 sie 2011, 16:13
Lokalizacja: Pleszew

#11

Post napisał: Cypisek » 01 wrz 2011, 08:17

pukury - na samą myśl o takiej możliwości oblewa mnie lodowaty pot, i dostaję dreszczy :lol:
kamar - backlash, czyli reakcja.. Chodzi o to, że przy okręgu następuje jednoczesny ruch dwóch płaszczyzn? Możesz rozwinąć swoją myśl?

Pozdrawiam


TEORIA - wszystko wiemy, nic nie działa
PRAKTYKA - wszystko działa, nie wiemy dlaczego
POŁĄCZENIE TEORII I PRAKTYKI - nic nie działa i nie wiemy dlaczego


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#12

Post napisał: kamar » 01 wrz 2011, 09:46

Cypisek pisze:[ Chodzi o to, że przy okręgu następuje jednoczesny ruch dwóch płaszczyzn? Możesz rozwinąć swoją myśl?
Tak. Gdy jedna kompensuje luz, przy zmianie kierunku, druga już jedzie.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#13

Post napisał: ezbig » 01 wrz 2011, 10:03

kamar kompensacja tak nie działa. Zobacz filmik. Ruch kompensujący jest szybki i działa w obu osiach. Gdyby tak było jak piszesz, to byłby to zbędny gadżet.


Autor tematu
Cypisek
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 7
Posty: 33
Rejestracja: 27 sie 2011, 16:13
Lokalizacja: Pleszew

#14

Post napisał: Cypisek » 01 wrz 2011, 10:21

ezbig - też tak myślę. Przecież każdy silnik pracuje niezależnie, a ruch po okręgu to praca dwóch silników. Całość pracy można podzielić na dwie zmiany kierunku obrotów, przy czym zmiany następują naprzemiennie co ćwierć obwodu. Ponadto - w czasie kompensacji silnika A silnik B musi nie pracować przez ułamek sekundy.
Za kilka dni będę miał więcej czasu, to pobawię się jakimiś symulatorami - mam nadzieję, że skoro taka opcja jest w programie, to powinna działać również na symulatorze, więc można będzie rozgryźć temat "na sucho".

Pozdrawiam
TEORIA - wszystko wiemy, nic nie działa
PRAKTYKA - wszystko działa, nie wiemy dlaczego
POŁĄCZENIE TEORII I PRAKTYKI - nic nie działa i nie wiemy dlaczego


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#15

Post napisał: ezbig » 01 wrz 2011, 10:39

Na filmiku, który dałem na poprzedniej stronie, człowiek uzyskał odchyłkę 0,02mm od idealnego okręgu. Może to nie ideał, ale ta maszyna, którą przerabiał pewnie większej precyzji nie ma. Wniosek z tego, że kompensacja działa prawidłowo i program ją uwzględnia w każdej osi. Gdyby było inaczej, to do czego to miałoby służyć?


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#16

Post napisał: kamar » 01 wrz 2011, 14:35

Prawda jest taka ,że macie to na filmiku a ja na maszynie. Też miałem korygowane po 1-2 dychy i była du***a Przy poważniejszym wycinaniu w żelastwie było to widać. Po usunięciu luzów w setce się mieści.


Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 880
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#17

Post napisał: Bbuli » 01 wrz 2011, 21:47

To jest fajne ale nie nadaje się do wielu przypadków. Proszę pomyśleć-bazujemy maszynę i już ją można ręką w lewo lub prawo popchnąć-naciągnąć.Sam ten moment jest nie do przyjęcia przy dokładnej obróbce.Maszyna rusza z programem i tak naprawdę nie wie czy ma luz przed sobą czy za sobą.Jest to jakiś sposób na ratowanie maszyny ale do konkretnej roboty tak nie można.W dodatku maszyna pójdzie znacznie wolniej bo ma w każdej linii kodu kasowanie.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#18

Post napisał: ezbig » 01 wrz 2011, 23:31

kamar pisze:Prawda jest taka ,że macie to na filmiku a ja na maszynie. Też miałem korygowane po 1-2 dychy i była du***a Przy poważniejszym wycinaniu w żelastwie było to widać. Po usunięciu luzów w setce się mieści.
To też pisałem, że do stali się nie nadaje. Sam autor tego filmiku kasował tak luzy tylko na początku przygody z tą maszyną, a później wstawił śruby kulowe.


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#19

Post napisał: jacek-1210 » 02 wrz 2011, 08:59

Jak komuś nadmierne luzy za bardzo dadzą w kość, to w luźnych chwilach może zastanawiać się jak zbudować taką :mrgreen: . Coś w sam raz do szkolnych rozważań u kol. Pitsy :wink:
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


Autor tematu
Cypisek
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 7
Posty: 33
Rejestracja: 27 sie 2011, 16:13
Lokalizacja: Pleszew

#20

Post napisał: Cypisek » 02 wrz 2011, 09:03

Acha, czyli wniosek jest jeden - programowa kasacja luzów to tylko półśrodek, i nic nie zastąpi dokładności przenoszenia napędu. W sumie - tak chyba powinno być, bo z własnego doświadczenia wiem że "co za dużo to i świnia nie zeżre" (w tym przypadku - program nie skasuje za dużych luzów :lol: ).. Ale i tak dobrze wiedzieć, że w sytuacji awaryjnej można doraźnie zniweloweć małe niedociągnięcia.
Dziękuję wszystkim za opinie - dzięki Wam znów jestem mądrzejszy :wink:

Pozdrawiam
TEORIA - wszystko wiemy, nic nie działa
PRAKTYKA - wszystko działa, nie wiemy dlaczego
POŁĄCZENIE TEORII I PRAKTYKI - nic nie działa i nie wiemy dlaczego

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC”