Czy warto przerabiać konwencjonalną tokarkę na CNC.

kamar · Post napisał: **kamar** » 15 sie 2011, 15:02

To kuś a jak wyjdzie to ja będę miał przyjemniejszą robotę

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 15 sie 2011, 15:07

mozna tez wywalić głowny napęd wrzeciona i wstawić serwomotor na pasie zebatym - bedzie dodatkowa oś C ktora mozna zahamować i ustawić w odpowiednim azymucie kata, z suportu podjezdza narzedzie obrotowe i mozna wiercic nieosiowe otwory od czoła czy tez na walku, albo z nożem krązkowym i nacinać ząbki - takie jak w pinoli wiertarki czy coś, pomyslow na przeróbke można mnozyć, ale głownie rozbija się wszystko o to co chcemy obrabiać i jak zorganizowac kinematykę zeby to wszystko razem współgrało.

kamar · Post napisał: **kamar** » 15 sie 2011, 15:13

"Docent , nie teoretyzuj: jak mawiał fachowiec

Sprawa dotyczy wyeliminowania wymiany kółek frezarki obwiedniowej, która jak wiadomo służy przede wszystkim do nacinania kół zębatych.

I trzeba zrobić tylko to cobby na jeden obrót freza stół przesunął się o jeden ząb

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 15 sie 2011, 15:20

tylko tyle ? krokowcem mozna to załatwic
z/360 stopni i masz wartosć kąta do przesuniecia.
frez slimakowy ?
od razu docent

kamar · Post napisał: **kamar** » 15 sie 2011, 15:24

Nie da się krokowcem bo, jak już Ci pisałem, przy małej ilości zębów ślimak ma mieć kolo 1000 obrotów. Przy kole np.96 zębów wychodzą obroty ślimaka ok 700.

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 15 sie 2011, 15:30

krokowiec ma optymalnie te 12 - 15obr/s czyli do 900/min, serwo ma 3000 - 4500
serwa mają moment nominalny te 2Nm w piku do 7, tylko reduktor podniesie nam moment.
przekładnia 1:3 i masz nominalnie 6Nm z 3 krotnym przeciązeniem 18Nm.
jak za mało to możesz wziac krokowca 50Nm i wsadzić mu multiplikator 2:1 przez co uzyskasz obroty i połowe mniejszy moment.
gabarytowo serwo jest mniejsze w porównaniu do krokowca 50Nm, mam w mojej pierwszej 5axis te 50 ki - kawał zelastwa, cenowo podobnie.
jedyne co jest wkurzające w serwach - to ich strojenie, prawie jak fortepian.

kamar · Post napisał: **kamar** » 16 sie 2011, 16:53

Też sie nie wyrywam do serwa. Pewnie zamontuję na próbe większego krokowca na przełożeniu 3:1 i zobacze czy zakręci.

Jak mi się uda tak spiąć osie to problemów nie będzie

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 16 sie 2011, 20:06

ten program na filmiku to chyba liczy ilośc zwoi - impulsów na jeden obrot wrzecionka

kamar · Post napisał: **kamar** » 16 sie 2011, 20:16

Nie , pokazuje jak ma precyzyjny układ poprawiając wcześniej zrobiony gwint.

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 16 sie 2011, 21:11

tak czy śmak program musi wiedziec w ktorym miejscu nóz ma wejsć po przejsciu, a czy precyzyjny, robi w plastiku to o precyzji mozna gdybać, grunt ze cykl programowy poprawny i impulsator działa jak nalezy.
w sinumerikach czy heidenhainach to nic nadzwyczajnego, ale mach albo emc2 to juz jest sie czym pochwalić, ponieważ w tym drugim zwłaszcza jako open source pokazuje ze mozna zrobić to samo co na drogich systemach za pol darmo.
poł - bo troche materialu trzeba zniszczyć do testów

Czy warto przerabiać konwencjonalną tokarkę na CNC.

Serwosterownik Leadshine - EL6-D400Z 400 W, 230 VAC, Pul/Dir, Jog,Pr-Mode, brak wejść analogowych

Czwórnik MC4 z kablem

Czy warto przerabiać konwencjonalną tokarkę na CNC.

Serwosterownik Leadshine - EL6-D400Z 400 W, 230 VAC, Pul/Dir, Jog,Pr-Mode, brak wejść analogowych

Czwórnik MC4 z kablem

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej