Frezarka i plazma w jednym

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#111

Post napisał: kak » 08 sie 2011, 19:48

Moim rodzicom piorun walna w dom bez piorunochronu z 1,5 miesiaca temu i musieli kupic nowy telewizor, dvd i telefon.
Dach maja z jakiejs blachy czyms posypanym - Decra.



Tagi:

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#112

Post napisał: syntetyczny » 08 sie 2011, 21:08

kak pisze:Moim rodzicom piorun walna w dom bez piorunochronu z 1,5 miesiaca temu i musieli kupic nowy telewizor, dvd i telefon.
Dach maja z jakiejs blachy czyms posypanym - Decra.
To znaczy, że mają spiepszone uziemienie. Prąd płynie po najmniejszej linii oporu. Czyli wybiera drogę o najmniejszej rezystancji. A najmniejsza jest po linii uziemienia(czyli żółto - zielony kabelek). Więc jeżeli metalowy dach mieli nieuziemiony, ani też instalacja miedziana CO nie była uziemiona, to takie rzeczy mogą się zdarzyć.
Jeżeli dach jest nieuziemiony, to dla przykładu, jeżeli przez blaszkę puścisz 2kV i 100A, to ona po prostu wyparuje, a pioruny mają duuużo większe napięcie i amperaż, czyli drewniana konstrukcja dachu może się zapalić od żarzącej się blachy.

Dach metalowy uziemić. A najlepiej puścić instalację odgromową, spalona elektronika, to najmniejsze zagrożenie. Szkoda oszczędzać na życiu.
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 15
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#113

Post napisał: jacek-1210 » 08 sie 2011, 21:34

syntetyczny pisze:Jeżeli dach jest nieuziemiony, to dla przykładu, jeżeli przez blaszkę puścisz 2kV i 100A, to ona po prostu wyparuje, a pioruny mają duuużo większe napięcie i amperaż, czyli drewniana konstrukcja dachu może się zapalić od żarzącej się blachy.

Dach metalowy uziemić.
Metalowy dach trzeba uziemić, ale to musi być uziemienie odgromowe a nie żółtozielony kabelek z instalacji. Poza tym bez porządnej instalacji odgromowej, to jeśli piorun uderzy w ten dach, to ta "blaszka" dalej wyparuje i może być pożar, a część wyładowania może "przebić" się do środka domu :neutral: . Natomiast jeśli jest już instalacja odgromowa, to do niej łączymy wszystkie metalowe instalacje w domu właśnie takimi żółtozielonymi kabelkami (celem wyrównania potencjałów), ale i instalacja i te kabelki muszą mieć odpowiedni przekrój i parametry - zgodnie z normami
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#114

Post napisał: syntetyczny » 08 sie 2011, 23:13

jacek-1210 pisze:Metalowy dach trzeba uziemić, ale to musi być uziemienie odgromowe a nie żółtozielony kabelek z instalacji.
No to hmn. Tak mi się wydawało, że na przyłączu głównym dla domu, robimy uziom doziemny i w tym miejscu właśnie montujemy PE, które później mamy w instalacji domowej TN-C-S. No ale mogę się mylić, w tej kwestii jestem teoretykiem.
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 15
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#115

Post napisał: jacek-1210 » 08 sie 2011, 23:25

Nie pamiętam już dokładnie, ale uziom z na przyłączu ma mieć max bodaj 20 czy 30 OHm. To wystarczy do zabezpieczenia porażeniowego ale nie odgromowego. Uziom odgromowy ma mieć -o ile dobrze pamiętam- max 2-3 OHm

[ Dodano: 2011-08-08, 23:29 ]
Do uziomu przyłącza wystarczy z 10m bednarki. Do odgromówki robi się najczęściej otok czyli pierścień z bednarki dookoła budynku, a i to mało, bo dużo zależy od rodzaju gleby i parametry takiego uziomu trzeba regularnie mierzyć
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1962
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#116

Post napisał: upanie » 09 sie 2011, 19:50

Prąd płynie po najmniejszej linii oporu.
Prąd tak ale nie piorun, no oczywiście to też prąd ale rządzi się innymi prawami.
Fakt, że przepisy i zasady mówią to o czym piszecie ale prawda jest taka, że naukowcy do tej pory nie mają pojęcia dlaczego pioruny uderzają tu a nie gdzie indziej.
Zdarzają się przypadki kiedy to piorun walnął w człowieka przez okno mimo, że instalacja odgromowa była prawidłowa. Kilka lat temu w Wawie piorun zabił dwie osoby stojące pod drzewem.
A tak swoją drogą to dlaczego duża powierzchnia blachy 2-u milimetrowej ma wyparować a drut o średnicy kilku milimetrów nie?
Przecież gdy pada deszcz, a u nas zazwyczaj wtedy "walą" pioruny, rezystancja wszystkiego maleje. Znane są przypadki uderzenia pioruna w człowieka kiedy to piorun "spłynął" po wodzie na ubraniu.
czilałt...

Awatar użytkownika

smouki
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1507
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
Lokalizacja: Kristiansund
Kontakt:

#117

Post napisał: smouki » 09 sie 2011, 20:24

upanie pisze:2-u milimetrowej
chyba 0,2mm. nie spotkałem się z dwu milimetrową blachą na dachu
jak ktoś chce znajdzie sposób...jak ktoś nie chce znajdzie powód
MÓJ KANAŁ YOUTUBE


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1962
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#118

Post napisał: upanie » 09 sie 2011, 20:31

To wpadnij do mnie :)
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić chodzenia po blaszanym dachu przy grubości blachy 0,2mm.
Ważę prawie 120 kilo :( i po swoim chodzę.
czilałt...

Awatar użytkownika

smouki
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1507
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
Lokalizacja: Kristiansund
Kontakt:

#119

Post napisał: smouki » 09 sie 2011, 22:04

grubszej jak 0,6 nie znalazłem
jak ktoś chce znajdzie sposób...jak ktoś nie chce znajdzie powód
MÓJ KANAŁ YOUTUBE


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 15
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#120

Post napisał: jacek-1210 » 09 sie 2011, 22:08

upanie pisze:A tak swoją drogą to dlaczego duża powierzchnia blachy 2-u milimetrowej ma wyparować a drut o średnicy kilku milimetrów nie?
Przecież gdy pada deszcz, a u nas zazwyczaj wtedy "walą" pioruny, rezystancja wszystkiego maleje. Znane są przypadki uderzenia pioruna w człowieka kiedy to piorun "spłynął" po wodzie na ubraniu.
Blachy "w blasze" bedzie raptem z 0.75-1.0mm. Reszta to posypki itp. Są grubsze blachy miedziane, ale takiej raczej nie masz ?. Zrób prosty eksperyment: weź spawarkę, ustaw powiedzmy na 100A, przyłóż do tej swojej blachy elektrodę i zobacz jak długo wytrzyma zanim zrobi się dziura. Nastepnie zrób taki sam eksperyment z drutem choćby 8mm (8mm średnicy a nie przekroju). Porównaj wyniki i weź pod uwagę że przeciętne pioruny mają nie 100A ale 40 000 - 100 000 A :wink:
Przecież gdy pada deszcz, a u nas zazwyczaj wtedy "walą" pioruny, rezystancja wszystkiego maleje. Znane są przypadki uderzenia pioruna w człowieka kiedy to piorun "spłynął" po wodzie na ubraniu.
Owszem, ale rezystancja blachy pozostaje taka sama :wink: . poza tym, wbrew obiegowym opiniom woda destylowana nie za bardzo chce przewodzić prąd. Są znane przypadki przeżycia po bezpośrednim uderzeniu pioruna, prawdopodobnie był to taki szybki, powierzchniowy przepływ prądu, sam znałem człowieka który przeżył podobną przygodę, przeżył choć miał dosyć długo problemy ze zdrowiem i słuchem. Większość tych którzy giną, tak naprawdę ginie nie od uderzenia bezpośredniego ale od napięcia krokowego (np. uderzenie w drzewo i prąd rozpływa się po ziemi na której stoimy, ostatnio gdzieś w świecie zginęli młodzi ludzie, bo spacerowali w burzę i trzymali się za ręce. prąd który płynął ziemią popłynął częściowo przez nich i dostali napięciem krokowym)
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”