Tokarka domowej roboty
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 93
- Rejestracja: 09 maja 2010, 22:13
- Lokalizacja: Wrocław
Nr.2 , tylko cena startowa za wysoka i metalu na niej nie potoczysz . Nr.1 teoretycznie do metalu , ale maszyna wiekowa i prawdopodobnie luzy ciężko będzie wykasować ,a do drewna za krótka .Przy tylu chętnych aukcja może zakończyć się około 1000 zł . Obejrzyj sobie tokarki w aukcjach zakończonych , będziesz miał pogląd na to co się i za ile sprzedało .O tokarce nr.3 nie warto nawet pisać .
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 31
- Rejestracja: 09 wrz 2008, 23:45
- Lokalizacja: Silnowo
Ehhhhh, ciamajda ze mnie bo przegapiłem aukcję tej tokarki nr.1
(byłem pewien że pójdzie min. za 1tyś. zł)
Kontaktowałem się z Panem od tej tokarki nr.2 twierdzi że cena nie jest wygórowana i niżej niż 1tyś. już nie zejdzie (wątpię żeby ktoś ją zalicytował, minie aukcja to zadzwonię do niego jeszcze raz)
Znalazłem jeszcze taką:
nazwijmy ją nr.4 - http://allegro.pl/show_item.php?item=17 ... s%C5%82any.
Pyt:
Wydaje się posiadać 5`cio-stopniową regulację obrotów - tzn. że ma skrzynie firmowa ?
Czy ta tokarka jest warta uwagi?
Do sprzedawcy mam ~30km, skontaktuję się czy by nie chciał może sprzedać taniej bezpośrednio i może ew. bez silnika. No tak tylko czy w niej czasem skrzynia biegów nie jest zintegrowana z silnikiem ?
(= problem z wymianą ?)
Ogólnie co o niej możecie mi powiedzieć ? (cena zawyżona ?)
[ Dodano: 2011-07-14, 18:33 ]
żeby nie pisać co chwilę to wymienię od razu jeszcze kilka
Nr. 5 (wydaje się być elegancka i cena chyba nie najgorsza... jedyny minus to daleko - 200-250zł za paliwo :/ ale zadzwonię bo może coś jeszcze od tego Pana bym od razu wziął)
http://allegro.pl/tokarka-maszyny-stola ... 67530.html
nr.6
http://allegro.pl/tokarka-do-drewna-i1717399788.html
nr.7
http://allegro.pl/tokarka-i1713007560.html (zobaczymy jak potoczy się licytacja...)
nr.8
http://allegro.pl/tokarka-do-drewna-bar ... 76296.html
Trochę droga biorąc pod uwagę jej prostotę.
No to tyle
Z góry b. dziękuje za pomoc/ poradę/ odpowiedzi... - kochani jesteście


Kontaktowałem się z Panem od tej tokarki nr.2 twierdzi że cena nie jest wygórowana i niżej niż 1tyś. już nie zejdzie (wątpię żeby ktoś ją zalicytował, minie aukcja to zadzwonię do niego jeszcze raz)
Znalazłem jeszcze taką:
nazwijmy ją nr.4 - http://allegro.pl/show_item.php?item=17 ... s%C5%82any.
Pyt:
Wydaje się posiadać 5`cio-stopniową regulację obrotów - tzn. że ma skrzynie firmowa ?
Czy ta tokarka jest warta uwagi?
Do sprzedawcy mam ~30km, skontaktuję się czy by nie chciał może sprzedać taniej bezpośrednio i może ew. bez silnika. No tak tylko czy w niej czasem skrzynia biegów nie jest zintegrowana z silnikiem ?

Ogólnie co o niej możecie mi powiedzieć ? (cena zawyżona ?)
[ Dodano: 2011-07-14, 18:33 ]
żeby nie pisać co chwilę to wymienię od razu jeszcze kilka

Nr. 5 (wydaje się być elegancka i cena chyba nie najgorsza... jedyny minus to daleko - 200-250zł za paliwo :/ ale zadzwonię bo może coś jeszcze od tego Pana bym od razu wziął)
http://allegro.pl/tokarka-maszyny-stola ... 67530.html
nr.6
http://allegro.pl/tokarka-do-drewna-i1717399788.html
nr.7
http://allegro.pl/tokarka-i1713007560.html (zobaczymy jak potoczy się licytacja...)
nr.8
http://allegro.pl/tokarka-do-drewna-bar ... 76296.html
Trochę droga biorąc pod uwagę jej prostotę.
No to tyle

Z góry b. dziękuje za pomoc/ poradę/ odpowiedzi... - kochani jesteście


-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 36
- Rejestracja: 17 paź 2009, 22:47
- Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Nie masz czego żałować nr. 1 kiepska była, nr 4, ja tam nie widzę żadnej ,,skrzyni" jak jest jakaś zmiana obrotów to tylko na pasku klinowym koło pewnie wielostopniowe i to tylko będzie problem, zdecydowanie pilnuj nr.7 ,warta 1000 a nawet więcej, tyle że nie wiadomo ile facet ceni. Ech żebym miał frezarkę w warsztacie (planuję kupić) to cuda bym stworzył.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 31
- Rejestracja: 09 wrz 2008, 23:45
- Lokalizacja: Silnowo
Mam jeszcze jedno takie Pyt.
W jaki sposób montuje się do wałka uchwyt tokarski ?
Nie mam w ostatnim czasie możliwości podjechania by podglądnąć jak to wygląda, a okazyjnie wyhaczyłem b. tanio od znajomego silnik 1kW
(może COŚ tanio uda mi się skonstruować...)
Chciał bym dokupić jeszcze uchwyt np. taki:
http://allegro.pl/uchwyt-tokarski-125mm ... 59325.html
Co nieco tam widać ale nie wiem dokładnie jak ma wyglądać połączenie uchwytu z wrzecionem/wałkiem, może ktoś dysponuje takim skrawkiem schematu, lub jakiejś innej informacji, by mi to rozjaśnić ? (w necie też nie mogę się doszukać :/ takich szczegółów)
W jaki sposób montuje się do wałka uchwyt tokarski ?
Nie mam w ostatnim czasie możliwości podjechania by podglądnąć jak to wygląda, a okazyjnie wyhaczyłem b. tanio od znajomego silnik 1kW

Chciał bym dokupić jeszcze uchwyt np. taki:
http://allegro.pl/uchwyt-tokarski-125mm ... 59325.html
Co nieco tam widać ale nie wiem dokładnie jak ma wyglądać połączenie uchwytu z wrzecionem/wałkiem, może ktoś dysponuje takim skrawkiem schematu, lub jakiejś innej informacji, by mi to rozjaśnić ? (w necie też nie mogę się doszukać :/ takich szczegółów)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Uchwyt tokarski trójszczękowy zasadniczo nie nadaje się do mocowania drewna.
Ewentualnie gdy ma miękkie szczęki, albo można od biedy zakładać na drewno kawałek rozciętej rurki.
Cienkie wałki z drewna najlepiej mocuje się w kłach z zabierakiem.
Duże na planszajbie przykręcane śrubami.
Jeżeli już uparłeś się na uchwyt trójszczękowy, to mocuje się go na specjalnym zabieraku.
Za gotowy zabierak zapłacisz drugie tyle co za uchwyt i zapewne nie będzie pasował.
Mocowanie uchwytu do wrzeciona to długa bajka.
.
Ewentualnie gdy ma miękkie szczęki, albo można od biedy zakładać na drewno kawałek rozciętej rurki.
Cienkie wałki z drewna najlepiej mocuje się w kłach z zabierakiem.
Duże na planszajbie przykręcane śrubami.
Jeżeli już uparłeś się na uchwyt trójszczękowy, to mocuje się go na specjalnym zabieraku.
Za gotowy zabierak zapłacisz drugie tyle co za uchwyt i zapewne nie będzie pasował.
Mocowanie uchwytu do wrzeciona to długa bajka.
.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 31
- Rejestracja: 09 wrz 2008, 23:45
- Lokalizacja: Silnowo
Spokojnie, nadaje się (wiem co mówiętuxcnc pisze:Uchwyt tokarski trójszczękowy zasadniczo nie nadaje się do mocowania drewna.Ewentualnie gdy ma miękkie szczęki

Dlatego potrzebny mi jest uchwyt
Skoro tak, no to powiedz mi jak zamontujesz cienki (fi-10cm) i krótki kawałek drewna któremu chcesz wyżłobić środek/wnętrze ? Raczej bez konika - na samych kłach bał bym się nawet odpalać tego klocka.tuxcnc pisze:Cienkie wałki z drewna najlepiej mocuje się w kłach z zabierakiem.
Dlatego potrzebny jest uchwyt.
A czym różni się plan szajba od uchwytu tokarskiego?tuxcnc pisze:Duże na planszajbie przykręcane śrubami.
No to mamy postęp - już wiem że uchwyt mocuje się do tarczy zabierakowej, no to teraz napisz jeszcze do czego mocuje się tarczę ? (do osi wałka ? czy coś jeszcze ?)tuxcnc pisze:Jeżeli już uparłeś się na uchwyt trójszczękowy, to mocuje się go na specjalnym zabieraku.
Za gotowy zabierak zapłacisz drugie tyle co za uchwyt i zapewne nie będzie pasował.
Może masz chęć opowiedzieć ? (ew. chociaż streszczenietuxcnc pisze:Mocowanie uchwytu do wrzeciona to długa bajka.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Nie bardzo mam w tej chwili nastrój na opowieści, ale kilka słów napiszę.ir0nhide pisze:Może masz chęć opowiedzieć ? (ew. chociaż streszczenie)
Otóż samo zakończenie wrzeciona zależy wyłącznie od projektanta i jest rozwiązywane bardzo różnie.
U mnie w TSA16 wrzeciono kończy się wewnętrznym i zewnętrznym stożkiem, ale w innych tokarkach bywa inaczej.
Natomiast ważne jest to, że tarczę zabierakową toczy się po zamocowaniu na docelowym wrzecionie, czyli teoretycznie przynajmniej nie jest zamienna z innym egzemplarzem tokarki.
I tu jest największy problem, bo Ty zabieraka nie przetoczysz, bo nie będziesz miał jak.
Mocowanie na planszajbie różni się tym od mocowania w uchwycie trójszczękowym, że się obrabiany przedmiot przykręca śrubami.
Te śruby trzeba wyrwać żeby się przedmiot uwolnił z uchwytu.
W uchwycie trójszczękowym docisk odbywa się na bardzo małej powierzchni i jak się ta powierzchnia choć trochę wgniecie, to przedmiot zaczyna latać na boki.
.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 108
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 16:51
- Lokalizacja: olsztyn
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Owszem są normy, na przykład :marek żebrowski pisze:kolega tuxcnc napisał że .....(...) nie jest to prawda ponieważ na końcówki wrzecion są odpowiednie normy .
To już trzy możliwości do wyboru przez projektanta.PN-ISO 702-1:1996 Obrabiarki -- Końcówki wrzecion i tarcze tokarek -- Wymiary -- Typ A
PN-ISO 702-2:1996 Obrabiarki -- Końcówki wrzecion i tarcze tokarek -- Wymiary -- Typ Camlock
PN-ISO 702-3:1996 Obrabiarki -- Końcówki wrzecion i tarcze tokarek -- Wymiary -- Typ bagnetowy
Mam tokarkę TSA16 i wiem czym tam jest zakończone wrzeciono, Ty najwyraźniej nie ...
Pomyśl zanim znowu komuś zarzucisz kłamstwo.
.