WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 106
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Na drugiej stronie z linku podanego przez RomanJ4 gość pokazuje niesamowitą taśmową szlifierkę do płaszczyzn:
http://www.cnccookbook.com/CCHallOfFame2.html
http://www.cnccookbook.com/CCHallOfFame2.html
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1023
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
- Lokalizacja: Radomsko
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 106
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Te białe elementy to są odpady z części , które takie same są właśnie obrabiane w imadłach. Dwie są z lewej strony a trzecia z prawej. trochę to wygląda jak ślad po wodzie, ale od strony maszyny ściany prawie nie ma to by się przelewało. Chłodziwa ileś tam się zbiera bo z tej obudowy odprowadzane jest tym wężem podłączonym od dołu. Myślę, że to drobiazg, dajmy temu spokój.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 602
- Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
- Lokalizacja: Siedlce
Witam
Ja też wpadłem na taki pomysł żeby pokazywać swoje warsztaciki.
Muszę obfotografować swój.
Praktyka jest taka że jak się coś robi to jest bałagan, znam takich co w garażach/warsztatach położyli płytki do sufitu, porządeczek mają wzorowy, tylko, że z byle pierdołą lecą do "fachowca".
Sprzątanie i układanie wszystkiego zajmuje sporo czasu a człowiek zmęczony zabawą do północy nie ma chęci na godzinne sprzątanie, odkłada to na później.
Praktycznie od czasu do czasu jakieś 2 tygodnie biorę się i układam, sprzątam itp. ale na codzień stół cały zastawiony, klucze pozdejmowane itp.
W każdym razie mam warsztat "czysty" gdzie nie ma szlifowania w różne strony, kurzenia itp bo stoi tokarka, wiertarka itp. Jest szopa gdzie jest "brudno" i tam szlifuję, nie ma tam posadzki tylko ziemia.
Porobię fotki.
Pozdraiwam
Jacek
Ja też wpadłem na taki pomysł żeby pokazywać swoje warsztaciki.
Muszę obfotografować swój.
Praktyka jest taka że jak się coś robi to jest bałagan, znam takich co w garażach/warsztatach położyli płytki do sufitu, porządeczek mają wzorowy, tylko, że z byle pierdołą lecą do "fachowca".
Sprzątanie i układanie wszystkiego zajmuje sporo czasu a człowiek zmęczony zabawą do północy nie ma chęci na godzinne sprzątanie, odkłada to na później.
Praktycznie od czasu do czasu jakieś 2 tygodnie biorę się i układam, sprzątam itp. ale na codzień stół cały zastawiony, klucze pozdejmowane itp.
W każdym razie mam warsztat "czysty" gdzie nie ma szlifowania w różne strony, kurzenia itp bo stoi tokarka, wiertarka itp. Jest szopa gdzie jest "brudno" i tam szlifuję, nie ma tam posadzki tylko ziemia.
Porobię fotki.
Pozdraiwam
Jacek
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 106
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Też takich znam. Mają piękny porządek w garażu, domu i dookoła niego. Co sobota grill. Żadnych narzędzi, sprzęt tylko do wypoczynku a po wiertarkę i wkręty biegną do sąsiada. No cóż, każdy orze jak może. Nie wszyscy urodzili się majstrami z zacięciem do techniki. I masz rację, że utrzymanie porządku kosztuje dużo pracy. Poza tym jest w nas takie coś: swój bałagan tolerujemy a u innych już nie. Nie przejmujcie się tym. Każdy kto tylko chęć niech się pochwali swoim "królestwem".
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.