Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#11

Post napisał: pukury » 12 mar 2011, 13:05

witam.
dlaczego nie kręcić ?
jak zasilanie sterowników jest odłączone to możesz sobie kręcić .
raczej nie zakręcić tak szybko żeby silnik wyindukował wielkie napięcia .
poza tym może być konieczność dojechania do jakiegoś punktu .
pozdrawiam .



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
mazaq
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 9
Posty: 66
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:45
Lokalizacja: Kraków

#12

Post napisał: mazaq » 12 mar 2011, 14:50

Korbki to nie problem - nie przeszkadzają. Jakby co moge przerzucić je do tyłu.
Mam jednak inny problem.
Suport osi Y (X?) wiszący na bramie jest na czterech łożyskach otwartych, takich normalnych. Jest jednak na nich luz ok. 0,05mm co zmierzyłem czujnikiem zegarowym. Sama brama ugina się naciskając ją z całej siły ok. 0,01. Czy dołożenie dwóch łożysk otwartych przedłużanych - po jednej na wałek coś pomoże?
Jakie luzy na bramie to wartość akceptowalna...?
Pozdr, Piotrek
zapraszam do oglądania moich silniczków:
www.stirling.fc.pl !

Awatar użytkownika

podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 514
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

#13

Post napisał: podrzeźbi » 12 mar 2011, 15:14

Maszyna bardzo sympatyczna ale czy takie zamocowanie osi Z nie kolebie bardziej wrzecionem, zwłaszcza wzdłóż X ?


kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#14

Post napisał: kak » 12 mar 2011, 15:55

Jakbys mial obudowy z kasowaniem luzu to by pomoglo. Tylko ze one sa wieksze i by tam pewnie nie pasowaly. Nie mozesz jakos zacisnac obudowy?
Niestety nie mam pomyslu jak to zrobic.

A moze jednak mam jeden. Po dwie takie blachy dokrecic ( jakos ) do kazdej obudowy i sruba zacisnac obudowe, moze...

Obrazek

Awatar użytkownika

Autor tematu
mazaq
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 9
Posty: 66
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:45
Lokalizacja: Kraków

#15

Post napisał: mazaq » 12 mar 2011, 21:27

podrzeźbi pisze:czy takie zamocowanie osi Z nie kolebie bardziej wrzecionem, zwłaszcza wzdłóż X ?
Nie, oś Z jest bardzo sztywna, w końcu wałek to 20mm i ma tylko 210mm efektywnej długości (długości po której jeżdżą łożyska), więc trzeba naprawdę wiele żeby to jakkolwiek wygiąć. Największy luz jest na łożyskach otwartych. Poza tym ten Kress jest chyba za słaby jak na tą konstrukcję. Na filmie widać że wszystko jest sztywne i dużo brakuje do jakichkolwiek drgań a wrzeciono jest już na limicie możliwości... Tylko czy jest jakaś w miarę tania alternatywa...
Ogólnie historia powstania maszyny jest ciekawa bo najpierw miało wszystko chodzić na silnikach z demontażu, sterownikach na L297/8 od sponsora, wałkach z jakiejś drukarki i w ogóle wszystko z drewna :). Ale stopniowo kupowałem części na zasadzie "kupiłem już łożyska więc szkoda będzie robić drewnianą -> robię aluminiową więc pasuje kupić mocnego kressa" itd... Pomyśleć że początkowo 1000zł to było maksymalne założenie... ech... ale warto było wydać więcej :)
Pozdr, Piotrek
zapraszam do oglądania moich silniczków:
www.stirling.fc.pl !

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#16

Post napisał: tom22 » 12 mar 2011, 21:41

Powinien kolega wzmocnić uchwyt pod wrzeciono - bo to jest chyba najsłabszym ogniwem osi Z - dać dwa płaskowniki po bokach i na pewno będzie sztywniej.

Chyba jednak trzeba będzie wymienić ten uchwyt - bo ta śruba będzie przeszkadzała w dokręceniu płaskownika z boku.

Awatar użytkownika

Autor tematu
mazaq
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 9
Posty: 66
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:45
Lokalizacja: Kraków

#17

Post napisał: mazaq » 12 mar 2011, 22:01

tom22 pisze:Powinien kolega wzmocnić uchwyt pod wrzeciono - bo to jest chyba najsłabszym ogniwem osi Z - dać dwa płaskowniki po bokach i na pewno będzie sztywniej.

Chyba jednak trzeba będzie wymienić ten uchwyt - bo ta śruba będzie przeszkadzała w dokręceniu płaskownika z boku.
Nie wykluczam że tak zrobię, ale to jest blacha grubości 20mm przykręcona czterema śrubami M6. Specjalnie kupiłem czujnik zegarowy na potrzeby ustawiania maszyny i nie wykazał wychyleń. Zobaczę jeszcze.

Aha i jeszcze uprzedzając pytania: osłona na dolną śrubę jest w trakcie działań koncepcyjno-projektowych :mrgreen: i niebawem się pojawi bo strasznie ją wióry zaśmiecają.
Pozdr, Piotrek
zapraszam do oglądania moich silniczków:
www.stirling.fc.pl !


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#18

Post napisał: oprawcafotografii » 13 mar 2011, 08:24

kak pisze:...
Nie tak. Trzeba wyjac lozysku wywiertac otwor M4-M5 w obudowie,
nagwintowac i wkrecic srubke do zaciskania (bez lba).
Po wlozeniu lozyska do srodka i zalozeniu na prowadnice dokrecamy
srubke ostroznie az do skasowania luzu.

J.


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#19

Post napisał: habit_m_ » 13 mar 2011, 20:27

Co do programowania to ja jestem też noga, kończe moją niunie poprawiać i powoli ćwiczę programowanie. Przetrenowałem już masterCama, EdgeCAMa, artCama, rhinoCama, alphaCama, gibbsCama i jeszcze jakieś prostrze. Ale zdecydowania zatrzymałem się na SprutCAMIE JAKO najbardziej przyjazdnym dla nowicjiusza. Polecam jeszcze tajników nieznam ale musze powiedzieć że jest najprostrzy na początek.

Tylko nie wiem gdzie w nim skaluje się płaskorzeźbę do dowolnych rozmiarów, znalazłem tylko skalowanie ale rozciągania do dowolnego rozmiaru niemogę znaleźć.

maciek


kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#20

Post napisał: kak » 13 mar 2011, 20:40

Oprawca - to mówisz ze bezposrednio lozysko sie sruba dociska?
W tych kupnych co widzialem, obudowe sie zaciska, to sily beda bardziej rozlozone na cale lozysko a nie tylko tam gdzie srubka jest.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”