Ja używam lutu srebrowego LS45. Jego temperatura topnienia jaest dużo niższa niż lutu mosiężnego i palnikiem (turbo) bez tlenu się udaje, ale jak grubszy trzonek- większy niż 12x12 to już nagrzanie trudne

Płytkę ustawiam i dociskam drutem po prostu. Sprężynka to raczej zaraz się odpuści i wiele nie dociśnie, no chyba, że ona sama poza strefą grzania zostanie umieszczona, a docisk jakimś trzpieniem, ale myślę że to już przesada w produkcji domowej jednostkowej

Co do materiałów do lutowania to ludziom z Krakowa polecam firmę Spaw na Wybickiego- mają wszystko do lutowania twardego, w tym także porządne topniki Amasan- duużo lepsze od boraksu i ceny do przyjęcia.
Jeśli chodzi o nagrzewnicę indukcyjną, to chętnie bym coś z duszą ukręcił- na lampkach rzecz jasna

Szukałem niby w internecie, ale nic godnego i dobrze przebadanego nie znalazłem. Był temat na zaprzyjaźnionej Triodzie, ale jakoś upadł...