I silniki na Z-kach?syntetyczny pisze:Jedna śruba by wystarczyła, nakrętki mogłyby być napędzane:)oprawcafotografii pisze:Myslalem o maszynie z dwoma srubami osi X, dwoma Z-kami, dwoma Kresami.


q
Jak chodzi tylko o dwa narzędzia, to chyba tylko kwestia mechaniczna pozostaje do rozwiązania. Ja dla mnie, to wydaje się prostsze niż precyzyjny zmieniacz narzędzi. Da się to zrobić bez specjalnego parku maszynowego w warunkach amatorskich. Z programem też chyba nie ma problemu, bo czym miałaby się różnić obsługa wymiany narzędzia, od wymiany kress-a.oprawcafotografii pisze:
Obawiam sie ze to tylko tak na oko wychodzi
Myslalem o maszynie z dwoma srubami osi X, dwoma Z-kami, dwoma Kresami.
W zasadzie potrzebuje dwa narzedzia, nie wiecej. Powstaje problem
z oprogramowaniem i fura roboty - obawiam sie, ze 600e to jednak mniej
J.
Kwestia automatyzacji - potrzebna po prostu druga kompletna os X i Z.ezbig pisze:Jak chodzi tylko o dwa narzędzia, to chyba tylko kwestia mechaniczna pozostaje do rozwiązania. Ja dla mnie, to wydaje się prostsze niż precyzyjny zmieniacz narzędzi. Da się to zrobić bez specjalnego parku maszynowego w warunkach amatorskich. Z programem też chyba nie ma problemu, bo czym miałaby się różnić obsługa wymiany narzędzia, od wymiany kress-a.oprawcafotografii pisze:
Obawiam sie ze to tylko tak na oko wychodzi
Myslalem o maszynie z dwoma srubami osi X, dwoma Z-kami, dwoma Kresami.
W zasadzie potrzebuje dwa narzedzia, nie wiecej. Powstaje problem
z oprogramowaniem i fura roboty - obawiam sie, ze 600e to jednak mniej
J.
Hehe - frezarka rewolwerowaRombes pisze:Witam
Ja tam specjalistą nie jestem - raczej czytelnikiem...
Ale po co od razu 5 silników?
Wystarczą 4 osie które obsłuży więcej programów niż oprogramowanie na 5 osi.
Co przychodzi mi na myśl czytając wasz problem? ... tokarka rewolwerowa...
Na cnczone. Też to czytałem i jestem ciekaw jak to będzie się sprawdzało. Poczekamy zobaczymy.paulg pisze: Co do zmieniacza - nie jest to urządzenie , o którym czytałem iż przepracowało kilka godzin i padło ? - ze względu na dość "lekką" budowę ? ( nie pamiętam czy na tym forum czy na cnczone )
Do tej maszyny wybrałem z pośród kilkunastu dostępnych silników na rynku które posiadam i wybór padł na silnik krokowy a przełożenie 1:1 .pltmaxnc pisze:To że krokowe słychać , tylko jakie krokowe , podejrzewam że 3 Nm lub więcej...........a jakie przełożenie ......?.......na pasku ?
Za to jest Blue Bird i tak ją chyba nazwiepltmaxnc pisze:Maszyna śmiga niczym Black Bird
Całe szczęście że mamy już wstępnie wytoczony swój zmieniacz do kressa a brakujące elementy podejmie się wytoczenia kolega z forum który dostrzegł ,że mamy z tym problem.gaspar pisze:Na cnczone. Też to czytałem i jestem ciekaw jak to będzie się sprawdzało. Poczekamy zobaczymy.
Największe rozczarowanie to silnik 12 Nm realnie nie zacinający się wynik na poziomie 5 obrotów na sekundę a przy silniku 1,89 Nm to już 25 obrotów na sekundę.oprawcafotografii pisze: Dwa silniki mam 2Nm a trzeci do stolu 3Nm ze wzgledu na mase.
Dlaczego przy wiekszym silniku ma byc wolniej?