Modernizacja frezarki 4FYA

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 84
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#51

Post napisał: kamar » 23 sty 2011, 17:15

masz w katalogu config plik emc2.ini i tam przy konfiguracji poszczególnych osi wpisujesz.



Tagi:


wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 851
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#52

Post napisał: wieslawbarek » 24 sty 2011, 21:13

No cóż jak przeczytałem twojego posta to pomyślałem po kiego grzyba wydawać taką kasę na serwa jak na krokówkach można osiągnąć nawet lepsze dokładności (no może oprócz szybkości bo G0 tu serwa mają ograniczenie raczej przeważnie tylko programem sterujacym) no i dzisiaj lekko stiuningowałem maszynę poza tym tamte dane dotyczące dokładności najazdów były robione na starym komputerze który padł mi dwa tygodnie temu no i dziś po testach nie bardzo chciało sie mi wierzyć po pięćdziesiąt najazdow na F 3500 mm na min błąd poniżej 0.002 .No i teraz sam nie wiem czemu to zawdzięczać tiuningowi czy komputerowi . A no i żeby nie było tak całkiem fajnie to pozostał problem że przy G 0 maszyna przejeżdża 0 o jakieś 0.015 :sad:


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 84
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#53

Post napisał: kamar » 25 sty 2011, 19:32

wieslawbarek pisze:No cóż jak przeczytałem twojego posta to pomyślałem po kiego grzyba wydawać taką kasę na serwa jak na krokówkach można osiągnąć nawet lepsze
No nie załamuj się .Podobno serwa też jakieś zalety mają :)


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#54

Post napisał: ezbig » 25 sty 2011, 23:41

:) Panowie nie przesadzajcie w drugą stronę. Trochę to wygląda jak stwierdzenie "po co mi mercedes jak polonezem też dojadę na miejsce". Poza stałym momentem w całym zakresie pracy, dużych obrotach maksymalnych, możliwością przeciążenia, serwo może mieć większą rozdzielczość - nieosiągalną dla krokowców. Inna sprawa, że nie każdy potrzebuje takich możliwości, a dobrze dobrany silnik krokowy będzie dynamiczny i nie ma prawa zgubić kroku.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 84
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#55

Post napisał: kamar » 26 sty 2011, 07:10

Jezu, przecież żartowałem. :) Nikt nie jest kretynem. Jak to mówią , wedle stawu grobla
Budowałem kiedyś malutką przystawkę do naklejania etyket i klient kategorycznie żądał aby 2kg bębenek z etykietami przestawiało serwo większe od moich krokowców na frezarkach.
Naczytał się gdzieś, że krokowce są be i już.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#56

Post napisał: Zbych07 » 26 sty 2011, 07:50

Po przeczytaniu tego wątku nasuwa się jeden podstawowy wniosek.
Modernizacja starej sprawdzonej konstrukcji to chyba najlepszy, najbardziej ekonomiczny i .....
ekologiczny sposób na pozyskanie profesjonalnej maszynki CNC.
Miała maszyna szczęście , że trafiła w zręczne , pomysłowe ręce - mogła trafić na złom a
dzięki modernizacji może służyć jeszcze przez długie lata.
Jakby tak jeszcze z czasem zrobił automatyczną zmianę narzędzia :wink:

Autor wątku ma tendencje do konfrontowania Nas z mitami krążącymi na tym Forum.
Najpierw samonośna belka :???:
teraz krokowce zamiast serw :razz: , na dodatek Emc2 zamiast Macha :evil:
:wink: :grin:
Gratuluję udanej modernizacji. :grin:

Mile widzianym uzupełnieniem byłby filmik z jakieś obróbki.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 84
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#57

Post napisał: kamar » 26 sty 2011, 09:09

Zbych07 pisze:Jakby tak jeszcze z czasem zrobił automatyczną zmianę narzędzia :wink: .
Dzieki za miłe słowo :)
Co do magazynku to opcja była rozważana ale w naszym przypadku ni cholery nie daje się umotywować :) U nas 10 szt, jednakowego wyrobu to już produkcja wielkoseryjna.
Filmik jakiś nakręcimy jak się trafi coś ciekawszego do roboty. Normalnej skurówy nie będę kręcił.

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#58

Post napisał: syntetyczny » 26 sty 2011, 11:37

Zbych07 pisze:Miała maszyna szczęście , że trafiła w zręczne , pomysłowe ręce - mogła trafić na złom a
dzięki modernizacji może służyć jeszcze przez długie lata.
A gdzie najlepiej pozyskiwać takie maszyny? Gdyż zastanawiałem się nad zosią CNC ale, po dłuższych namysłach i kalkulacjach bardziej opłaca się zmodernizować jakąś porządną machine.
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


gigipawel
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 142
Rejestracja: 16 paź 2008, 13:51
Lokalizacja: KIELCE

#59

Post napisał: gigipawel » 26 sty 2011, 12:45

syntetyczny pisze:A gdzie najlepiej pozyskiwać takie maszyny? Gdyż zastanawiałem się nad zosią CNC ale, po dłuższych namysłach i kalkulacjach bardziej opłaca się zmodernizować jakąś porządną machine.
Chyba najlepiej mieć znajomego na jakiejś uczelni lub narzędziowni gdzie się nie obrabiało nigdy dużej ilości detali, który Ci da cynk że zostają wystawione na sprzedaż.

Ja np. mam sytuacyjne taką że firma w której pracuję mój ojciec upada i chciałem coś kupić z niej ale szybko mnie zniechęcił opowiadając że wszystkie maszyny pracowały na 3 zmiany przez 20 lat(70-80lata) głownie w stali i to raczej wraki niż maszyny do użytku. A teraz od 20 lat nikt nic przy nich nie naprawiał. Takie realia Polskich zakładów.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 84
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#60

Post napisał: kamar » 26 sty 2011, 13:51

syntetyczny pisze:A gdzie najlepiej pozyskiwać takie maszyny? Gdyż zastanawiałem się nad zosią CNC ale, po dłuższych namysłach i kalkulacjach bardziej opłaca się zmodernizować jakąś porządną machine.
Jeśli mogę sie wtrącić :) to raczej nie znajdziesz dobrej i tanio.
Ja jeśli już kupuje to najtaniej byle nie popękane. Więcej kasy zostaje na szlify a robić trzeba każdą. A gdzie - przeglądać ogłoszenia. wśród tysięcy ogłoszeń handlarzy trafiają sie i takie za cenę złomu użytkowego. Im bardziej rozszabrowana tym lepiej :) I tak sie prawie wszystko wywala oprócz korpusu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”