budowa małej tokarki

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

dziabi3
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 13
Posty: 874
Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: xxx

#41

Post napisał: dziabi3 » 28 lis 2010, 17:02

upadły_mnich

mówisz że :

2. Wiekszość osób a zwłaszcza "nietechniczni" pierwsze pytanie o tokarke zadaja takie: "czy potrafi toczyć gwinty?" To pytanie wg mnie jest złe.
Przed chwila dosłownie kończyła się aukcja gdzie za 30zł można było narzynek kilka garści i kg zakupić, w tym drobnozwojne, nietypowe. 15 minut ode mnie jest sklep, gdzie nietypowe (używane lub leżaki magazynowe) kupię za grosze. Mało tego, znam tokarki bez gwintów, posuwów i nawet konika co pracują ciągle.



widzisz a moja niemiecka Chinka robi idealne gwinty z pod macha , na silniku 500W DC oryginalnym i oryginalnym sterowniku podłączonym do macha za pomocą 2 elementów elektronicznych za 30 groszy

i wcale nie muszę mieć falownika i silnika dużego żeby zrobić gwint jaki tylko chce


moim zdaniem tokarka bez możliwości gwintowania to jak facet bez wiesz czego


dodam że mogę toczyć z stałą prędkością skrawania i to jest dopiero bajer


wiec jakby właściciel tematu zapragnie gwintować na swoim sprzęcie to pomogę

bo moim zdaniem jak robić projekt to się go nie bać , ja założyłem że moja tokarka musi gwintować i niema się zlituj , mi jeszcze został do wykonania magazyn narzędzi ale spokojnie z tym bo muszę sprawę dobrze przemyśleć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

gwint m8 i m10



Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#42

Post napisał: kamar » 28 lis 2010, 17:48

Kolego Upadły - nikt rozsądny nie robi gwintu na tokarce jeżeli może (i wystarczy) naciąć go narzynką. Bywają jednak gwinty które muszą byc osiowe :)

[ Dodano: 2010-11-28, 17:56 ]
upadły_mnich pisze:1.. Mało tego, znam tokarki bez gwintów, posuwów i nawet konika co pracują ciągle.
.
Fajnie ,że pracują ale trudno to nazwać tokarką ( może -POZIOME CENTRUM OBROBCZE)


dziabi3
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 13
Posty: 874
Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: xxx

#43

Post napisał: dziabi3 » 28 lis 2010, 20:56

tylko jeszcze jedna kwestia , jak ktoś da mały silniczek na napęd wrzeciona i w dodatku wykona znikome przełożenie

to morze zapomnieć o gwintowaniu narzynkami i gwintownikami maszynowymi

no chyba ze gwint do M5 może M6 ,potem zwyczajnie wrzeciono stanie no może przesadzam ale nie widzę tego różowo

u mnie mogę gwintować jakie gwinty chce , nawet po stożku 45 stopni

Tzn toczyć z zbieżności gwinty pneumatyczne calowe słynne 19 zwojów na cal

ja docelowo w swojej tokarce która miała być samoróbką planowałem silnik 1 kw lub 1,5 kw z przełożeniem 1 do 2 czyli 2800obr/2 o ile dobrze pamiętam


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#44

Post napisał: kamar » 28 lis 2010, 21:42

Dlatego lepiej przerobić starą manualną - wrzeciennik ma z zasady odboczkę.
Chociaż już mam na sumieniu budowę wrzeciennika od podstaw z odboczką.


dziabi3
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 13
Posty: 874
Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: xxx

#45

Post napisał: dziabi3 » 28 lis 2010, 23:35

no dokładnie ja mogę sobie założyć koło pasowe na końcu wrzeciona


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#46

Post napisał: upadły_mnich » 29 lis 2010, 20:09

kolego Dziabi.
Fajnie, że kolega może toczyc gwinty - bardzo mi milo.
Tylko odniosłem wrażenie, może mnie poprawicie, że na kolegę pragnacego tokarke zbudować wszyscy naskoczyli: "że sie nie da".
Koledzy których linki Diodas pokazał tokarki zbudowali moze własnie dlatego, że nikogo sie nie pytali bo zaraz byliby uswiadomieni.
Poza tym nie rozumiem jak ktos pragnacy cos zbudować samemu dostaje rady: zrób magazyn narzedzi, zamów odlew korpusu..może pójśc dalej i polecić przystawke do napawania wałków zrobic w standardzie.
Że tokarki bez gwintów, konika nie mozna nazwać uniwersalną? Zgoda. I co z tego?
dziabi3 pisze:wiec jakby właściciel tematu zapragnie gwintować na swoim sprzęcie to pomogę
I chwała tobie za to. Może zaplaci 40zł raz na pół roku i nie bedzie kompletu kół zmianowych kupować za 250zł.
Tak czy inaczej dyskusja odbiegla od tematu i jesli kolega planuje wały silników toczyć (odrzutowych) to cofam to co mówiłem.
I jeszcze jedno: gdyby inni koledzy budujacy frezarki usłyszeli co taka frezarka uniwersalna powinna miec to...moze to forum by nie powstało.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#47

Post napisał: kamar » 29 lis 2010, 20:27

Nikt chyba nie mówił, że sie nie da. Da sie tylko para idzie w gwizdek. Tokarka żeby była jako tako funkcjonalna musi miec obroty i duże i małe. Kiedyś Celma wypuścila poziome chwyty do wiertarki i tez dawało się toczyć. Porównanie z budową frezarki jest lekko chybione - nie kupisz za grosze czegoś coby dało się wykorzystać, a mały wrzeciennik z
łozem bez problemu.


Autor tematu
bartosz84
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 17
Posty: 44
Rejestracja: 14 lis 2010, 22:29
Lokalizacja: olsztyn

#48

Post napisał: bartosz84 » 29 lis 2010, 22:27

Widze że tylko kolega Upadły Mnich chce mi pomóc,wszyscy tylko krytykują i odradzają,jak ją już zbuduje to zamieszcze zdięcja,niestety trochę się przeciągnie,zmieniłem lokum i muszę się zorganizować.

[ Dodano: 2010-11-29, 22:30 ]
Poza tym koledzy odbiegają od mojego pytania,robi się dużo szumu a efekt mizerny.
bartosz84


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#49

Post napisał: pukury » 29 lis 2010, 22:40

witam.
przepraszam bardzo - miałeś coś narysować i podesłać na forum .
jakiś projekt bardziej konkretny - choćby pobieżny .
poza tym nie koniecznie wszyscy chcą Cię zniechęcać - pokazują realne problemy .
a jest ich trochę .
tak że - podeślij projekt to będzie wiadomo o czym piszemy .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#50

Post napisał: kamar » 30 lis 2010, 06:51

kamar pisze: Porównanie z budową frezarki jest lekko chybione - nie kupisz za grosze czegoś coby dało się wykorzystać.
Przepraszam. nie miałem racji !
Znalazłem elektrodrążarkę wgłębną Kruppa za 2k.
Suporty - marzenie. Dobudować "Z" i frezareczka o polu 600 x 400 super.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”