sterownik serva elm-chan

Dyskusje dotyczące serwonapędów i napędów serwokrokowych.

kamilkamil1
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 38
Posty: 62
Rejestracja: 12 mar 2009, 16:53
Lokalizacja: Sandomierz

#81

Post napisał: kamilkamil1 » 12 cze 2010, 12:53

A którą kolega ma wersie i czy jest potrzebny WinAVR ? Czy może kolega drugi plik skompilować ?



Tagi:


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 33
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#82

Post napisał: etet100 » 12 cze 2010, 13:31

kamilkamil1 pisze:A którą kolega ma wersie i czy jest potrzebny WinAVR ? Czy może kolega drugi plik skompilować ?
AVRStudio 4.14. Nie pamiętam czy tam się dało nie instalować WINAVR. U mnie jest zainstalowany ale moim zdaniem nie jest potrzebny. AVR Assembler jest osobno.

Servo_AtMega_TimerInt.asm

http://brak-tu-sensu.pl/upload/a2.hex


kamilkamil1
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 38
Posty: 62
Rejestracja: 12 mar 2009, 16:53
Lokalizacja: Sandomierz

#83

Post napisał: kamilkamil1 » 12 cze 2010, 22:12

Zainstalowałem inną wersje AVR Studio i teraz się normalnie kompiluje bez błędów. Jak z tym układem ograniczającym prąd, czy tranzystory się grzeją ?


seba1103
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:58

#84

Post napisał: seba1103 » 07 lip 2010, 20:56

Witam

a czy macie moze plik z poprawnymi komentarzami w pliku
https://www.cnc.info.pl/download.htm?id=12347
u mnie jest pelno krzaczkow

chce sobie zrobic modyfikacje na Mega 8535 bo taka na razie mam :)

pozdrowienia
Seba


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#85

Post napisał: ezbig » 08 lip 2010, 00:54

Masz krzaczki, bo komentarze są po rosyjsku - cyrylicą :)


seba1103
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:58

#86

Post napisał: seba1103 » 10 lip 2010, 18:52

Uruchomiłem sobie servo i chodzi fajnie wejscie step i dir oraz komendy z RS'a - po przez przjsciówke z USB - serial

dlatego ze mam laptopa i nie ma on LPT to kupiłem sobie przejściówke LPT
http://www.twenga.pl/r.php?tp=888033936 ... ink_type=2

( zakup nastąpił zanim dotarłem na forum :) )
mając nadzieje ze bede mógł sobie użyć to do sterowania servem z użyciem Mach'a a tu tzw d.pa

na forum wyczytałem ze jest coś takiego jak :

http://www.akcesoria.cnc.info.pl/mach3_usb.htm

kilku osiowy sterownik komunikujący sie po usb
czy mogłby mi ktoś wyjaśnic po krótce co to urządzeine robi ?
to co mnie interesuje to co mach do niego wysyła - czy to jakis wirtualny COM ?
czy wysyłany jest cały kod komendy G itp
i kontroler na plytce z USB jest jakby maszyną wirtualną która wie jak interpetowac
konkretne polecenia z pliku wczytywanego do Mach'a ?

jak sie odbywa komunikacja ?

pozdrowienia
Seba


ian67
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 07 kwie 2008, 19:40
Lokalizacja: Żywiec

#87

Post napisał: ian67 » 21 wrz 2010, 11:05

Panowie Pomocy....ATMEGA88 VER.3.3 wejscie przerywajace podpiete do masy - a servo samo kreci w strone zalezna od kiernku pchniecia wirnika. Przebiegi z enkodera poprawne.

dzieki za pomoc Janusz.


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 33
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#88

Post napisał: etet100 » 27 wrz 2010, 17:23

ian67 pisze:Panowie Pomocy....ATMEGA88 VER.3.3 wejscie przerywajace podpiete do masy - a servo samo kreci w strone zalezna od kiernku pchniecia wirnika. Przebiegi z enkodera poprawne.

dzieki za pomoc Janusz.
Odwrotnie podpięty silnik ? Po jakimś czasie powinien być error.


acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

#89

Post napisał: acetylenek » 24 lis 2010, 09:45

łoooooo ale chaos :mrgreen:

Śmieje się bo musiało minąć prawie 5 lat aby ktoś na tym forum pokusił się o stworzenie Klona Elm-Chan (nie mówię że nie było tylko teraz jest tak żywo dyskutowane).

https://www.cnc.info.pl/topics65/sterow ... vt1752.htm
Tak jak napisałem wtedy jest to prawie to samo a jednak nie.

Ilu autorów klonów tyle płytek i wsadów.
Jest bardzo ważna sprawa w tym wszystkim wsad musi być dobrany do schematu.

Jak widać nie jest to takie proste choć gotowiec jest tyle lat nie doczekał się tutaj aplikacji nawet teraz wygląda to jak szarpanie się ryby w sieci.

Mnie dopracowanie projektu pod względem programu, schematu, doboru części, sprawdzania płytek zajęło ok. pół roku codziennej pracy (no nie po 8h bo jeszcze studiowałem ale jednak).

Zmieniłem również program na Atmega (teraz nie pamiętam 8 czy 88 ale chyba 88) pod siebie. To też nie jest takie wprost trzeba troszkę pogłówkować. Docelowo miał być sterownik do BLDC z encoderem nawet powstał działający prototyp.

Ciekawi mnie dlaczego wszyscy chcą robić płytkę drukowaną żeby coś sprawdzić. Ja płytkę wykonuję jak już wszystkiego jestem pewien. Zauważyliście że chan robi projekty na uniwersalnych płytkach - same placki i otwory. Ja od zawsze tak robię a płytki trawione to u mnie rzadkość. W takiej prototypowej łatwo wszystko zmienić.

Fusy - można z nich wróżyć :mrgreen: niektóre mają bardzo ważne znaczenie do tego jak ustawić kilka z nich dotarłem po roku. Nie chodzi tu o to że one mają być konkretnie w jeden sposób ustawione ale mają być ustawione właściwie do danego projektu.

Mnie części na jedną sztukę kosztowały 5 lat temu ok 200 PLN.

Podpowiem tym którzy nie chcą się bawić oscyloskopem a chcą sprawdzić co w serwo piszczy :wink:

Poniższy opis dotyczy wersji elem-chan

Enkoder - jak się już wszystko podepnie należy skomunikować się ze sterownikiem poprzez RS i wywołać komendę sprawdzania położenia (L - Show position counter). Kręcąc teraz enkoderem widzać czy wartość się zmienia jeśli tak to jest ok. jeśli nic się nie dzieje to żaden sygnał z enkodera nie dochodzi do procesora (nie szkodzi że dochodzi fizycznie do nóżki bo mogą być one pomylone / zmienione programowo) trzeci przypadek wartość na ekranie zmienia się o 1 czyli 0 1 lub -1 - jeden sygnał enkodera nie dociera do procka.

Stopień mocy - wchodzimy do trybu zadawania napięcia (cały czas mowie o komunikacji poprzez RS) czyli M0 - Voltage controlled mode. Teraz zadajemy wartości i sprawdzamy co się dzieje, wartość z minusem to obroty w drugą stronę (In mode 0, the range from -255 to 255 is effective, and controls output voltage between -Vs to +Vs.)
Możemy teraz sprawdzić czy stopień mocy działa prawidłowo nie zależnie od wielu czynników np. sprawności enkodera (w ogóle nie jest w tym momencie potrzebny), Nastaw regulatora - nie mają żadnego wpływu na pracę w trybie zadawania napięcia. To naprawdę pomaga.

Po wykonaniu powyższego można ze 100 % pewnością prawidłowo podłączyć enkoder.
ustawiając napięcie dodatnie i wywołując komendę L wartość licznika powinna się zwiększać jeśli tak nie jest zamieniamy kable silnika (lub enkodera - to zależy w którą stronę ma być przód choć w sterowaniu krok kierunek nie ma to znaczenia).

I teraz najlepsze jak dobrać nastawy to akurat jest najtrudniejsze :shock: , jako tako da się ale żeby było dobrze to już nie w kij dmuchał. Auto dostrajanie nie wiem jak działa w tych klonach bo nie testowałem trzeba jednak pamiętać że inne będą ustawienia dla silnika bez obciążenia a inne dla silnika ze śrubą i sporą masą. O doborze ustawień można napisać doktorat.

Mam cichą nadzieje że w ciągu kilku następnych lat w końcu się ludzie przekonają do takiego napędu i krokówki pójdą w odstawkę. Oczywiście silniki krokowe mają swoje zalety i miejsce gdzie są bardzo dobrym rozwiązaniem lecz na pewno nie tam gdzie występują zmienne obciążenia np. w obróbce skrawaniem. Może takie pospolite ruszenie jakie widzę doprowadzi do świadomości jakie są różnice między silnikiem DC a Krokowym choćby np. moment nominalny i trzymający i pojęcie mocy.
Jak widać takie sterowniki są dość kłopotliwe w konstrukcji więc nie widzę możliwości aby każdy sobie taki montował i uruchamiał ze schematu i pewnie pojawi się kilka osób które będą je robić dla ogółu.

Napiszcie proszę jakie macie wrażenia z pracy takiego sterownika z silnikiem - chodzi mi o porównanie osiągów z krokówkami.


luzak
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 58
Rejestracja: 20 paź 2010, 23:29
Lokalizacja: biala podlaska
Kontakt:

#90

Post napisał: luzak » 29 lis 2010, 09:08

acetylenek pisze:...
Mam cichą nadzieje że w ciągu kilku następnych lat w końcu się ludzie przekonają do takiego napędu i krokówki pójdą w odstawkę. Oczywiście silniki krokowe mają swoje zalety i miejsce gdzie są bardzo dobrym rozwiązaniem lecz na pewno nie tam gdzie występują zmienne obciążenia np. w obróbce skrawaniem. Może takie pospolite ruszenie jakie widzę doprowadzi do świadomości jakie są różnice między silnikiem DC a Krokowym choćby np. moment nominalny i trzymający i pojęcie mocy...
Witam
Piszesz, ze jest to bardzo dobre rozwiazanie tam, gdzie wystepuja zmienne obciazenia.
Rownoczesnie wspomniano wczesniej, ze ten sterownik wymaga regulacji w zamontowanej maszynie, pod obiazeniem.
Z tego mozna wywnioskowac, ze jest on czuly na zmienne obciazenie.
Czy ten sterownik nie ma wady polegajacej na koniecznosci recznej regulacji zaleznej od obciazenia? nie powinna sie ona odbywac automatycznie?
Czy ktos juz przetestowal ten sterownik w praktyce?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Serwomotory / Serwonapędy / Napędy Serwokrokowe”