-=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

SQ3VAZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 14
Posty: 313
Rejestracja: 17 kwie 2009, 20:41
Lokalizacja: Przylep

#201

Post napisał: SQ3VAZ » 25 maja 2010, 22:56

Uziemic obudowe.
Stery odizolowac od obudowy.
Wszystkie masy polaczyc w jeden punkt i polaczyc go z obudowa.
Bezpieczniki - tak.
Uruchomic stery pojedynczo a potem spinac wszystko w calosc.
Jezeli chodzi o zalaczanie napiec, to najlepiej przelaczniki. Osobno na logike i osobno na silniki. Mozna sie bawic w uklad sekwencyjnego zalacznia - ale po co..


"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." A.E.
Jeżeli pomogłem - kliknij pomógł. Konstruktywna krytyka mile widziana.

Awatar użytkownika

niko65
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 34
Posty: 430
Rejestracja: 27 lut 2009, 00:05
Lokalizacja: Stary Sącz

#202

Post napisał: niko65 » 25 maja 2010, 23:20

ja mam wszystko zasilane z jednego trafa pierwszy przełącznik włącza 240V i odrazu działa logika a drugi przełącznik uruchamia zasilanie silników przy odłączaniu oczywiście trzeba poczekać na rozładowanie kondensatorów, odpukać ale jeszcze nic się nie sypło przy tym rozwiązaniu

Awatar użytkownika

Autor tematu
smouki
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 336
Posty: 1507
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
Lokalizacja: Kristiansund
Kontakt:

#203

Post napisał: smouki » 25 maja 2010, 23:31

niko65, ja mam tak samo, dwa włączniki, główny i na silniki, ale właśnie uświadomiłeś mi poważny błąd, mianowicie nigdy nie czekałem na rozładowanie trafo, może to był mój błąd, widzisz takie małe niedopatrzenie z mojej strony, ale czy to mogło być to?
jak ktoś chce znajdzie sposób...jak ktoś nie chce znajdzie powód
MÓJ KANAŁ YOUTUBE

Awatar użytkownika

niko65
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 34
Posty: 430
Rejestracja: 27 lut 2009, 00:05
Lokalizacja: Stary Sącz

#204

Post napisał: niko65 » 25 maja 2010, 23:41

rozładowuje się kondensator trafo raczej nie :wink: jeśli nie poczekałeś aż silniki przestaną piszczeć albo świecić lampki kontrolne (dałem tak awaryjnie) to tak samo jak byś najpierw odłączył zasilanie logiki a potem wiadomo co się dzieje ja dodatkowo do 5V dołożyłem większy kondensator żeby chwile dłużej była zasilana


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#205

Post napisał: Leoo » 25 maja 2010, 23:51

Na stronie 8 wątku zwróciłem Koledze uwagę na sposób okablowania, który łamie wszelkie zasady. Nie wykluczone, że przyczynia się on do aktualnego stanu rzeczy. Przepalone ścieżki na płycie głównej i sterownikach świadczą o wystąpieniu zwarć. O ile zwarcia w sterownikach są następstwem uszkodzenia układów TA, o tyle przepalona ścieżka masy na płycie głównej jest zastanawiająca.
Nie podobają mi się diody relaksacyjne na sterownikach. "Na oko" są za słabe. Zanim wymieni Kolega układy, radzę upewnić się czy któraś z nich nie jest zwarta. Jeśli to możliwe, proszę odczytać symbol diod.
Po sprawdzeniu i ewentualnej wymianie diod ale przed wlutowaniem nowych TA, radzę podłączyć okablowanie i sprawdzić obecność masy, napięcia 5V i napięcia silników na odpowiednich pinach układu.
Sygnał ENABLE sterowników radzę ustawić na stałe, w ten sposób nie trzeba będzie rozładowywać kondensatorów przy wyłączeniu zasilania.
Impulsowy zasilacz części logicznej nie sprawia wrażenia solidności a ewentualne szybkie zanikanie napięcia 5V, po wyłączeniu może prowadzić do uszkodzenia TA8435.


SQ3VAZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 14
Posty: 313
Rejestracja: 17 kwie 2009, 20:41
Lokalizacja: Przylep

#206

Post napisał: SQ3VAZ » 26 maja 2010, 01:33

Diody w sterownikach to 1 amperowe BA159. Napewno nie sa to opisane na plytce BYV27, ktore wygladaja inaczej, maja wiekszy prad przewodzenia i znacznie krotszy czas przelaczania.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." A.E.
Jeżeli pomogłem - kliknij pomógł. Konstruktywna krytyka mile widziana.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#207

Post napisał: Leoo » 26 maja 2010, 07:49

SQ3VAZ pisze:Diody w sterownikach to 1 amperowe BA159.
W nocie katalogowej stoi jak byk dioda Schottkiego 3GWJ42 o prądzie 3A!
Nie wiem na co liczył sprzedawca układu wstawiając diodę 1A? Może takie zostały mu w szufladzie?
Poza tym BA159 to dioda wysokonapięciowa (1kV), której czas przełączania jest na poziomie 300ns, podczas gdy 3GWJ42 w pobliżu 100ps tj. 3000 razy szybciej.

Awatar użytkownika

Autor tematu
smouki
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 336
Posty: 1507
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
Lokalizacja: Kristiansund
Kontakt:

#208

Post napisał: smouki » 26 maja 2010, 15:26

i weszliśmy w sferę w której nigdy nie byłem, a co za tym idzie, nie mam pojęcia o czym do mnie mówicie. Nie wiem które to są te diody relaksujące :mrgreen: ...dobra, znalazłem je, to co je też mam wymienić?
jak ktoś chce znajdzie sposób...jak ktoś nie chce znajdzie powód
MÓJ KANAŁ YOUTUBE


micro
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 473
Rejestracja: 20 lut 2005, 12:32
Lokalizacja: Poznań

#209

Post napisał: micro » 26 maja 2010, 15:56

Jeśli są to faktycznie ba159 to bez zastanawiania.

Awatar użytkownika

Autor tematu
smouki
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 336
Posty: 1507
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
Lokalizacja: Kristiansund
Kontakt:

#210

Post napisał: smouki » 26 maja 2010, 16:29

pisze na nich BA159 więc wymienić, teraz znowu muszę załatwiać nowe diody z polski, a jak mogę sprawdzić te, pod jakim kątem

[ Dodano: 2010-05-26, 16:40 ]
sprawdziłem miernikiem te diody na ustawieniu "symbol diody" i pokazało że na działającym sterowniku na wszystkich diodach jest 590 (około) ale nie wiem czego, na zepsutych sterownikach jest różnie i dwie piszczą na sterowniku osi "z", na sterowniku osi "y" jedna dioda piszczy 1s. i przestaje, jak zmienię biegunowość, to znowu piszczy przez 1s. i przestaje, nie wiem co to oznacza

[ Dodano: 2010-05-26, 16:46 ]
DIODA BYV27-600 2A/600V 25ns SOD57
znalazłem takie diody, dobre?
jak ktoś chce znajdzie sposób...jak ktoś nie chce znajdzie powód
MÓJ KANAŁ YOUTUBE

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”