
PROXXON KT 150 stół krzyżowy
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Producent zaleca olej. Smarem też zresztą próbowałem - zwiększył "normalne" oporu ruchu (co w tym przypadku było nawet zaletą) ale przyblokowania nadal występowały. Zrezygnowałem ze smaru bo bardzo szybko ulegał zanieczyszczeniu a żeby go wymienić musiałem za każdym razem rozbierać stół na kawałki. Z olejem jest mniej zabawy - powolutku spływa z prowadnic do wnętrza stołu (na zewnątrz niestety też) wypłukując część zanieczyszczeń - wystarczy go zetrzeć kawałkiem papierowego ręcznika, "wyjechać" kawałek żeby odsłonić prowadnice, przetrzeć je,kapnąć parę kropel świeżego i gotowe. Na początku próbowałem różnych olejów, smarów, mieszanin smar-olej (nawet wazelinę wypróbowałem
) ale ostatecznie dałem sobie spokój - różnice w zachowaniu nie były aż tak wielkie. Najważniejsze jest staranne wykasowanie luzów - jeśli jest ustawiony zbyt luźno prowadnice wyrabiają się nierównomiernie i po jakimś czasie nie da się ich poprawnie wyregulować Szczerze mówiąc przypuszczam że część moich problemów właśnie z tego wynika - ale co zrobić kiedy kupowałem maszynkę byłem w kwestiach mechanicznych zieleńszy od trawy i zwyczajnie bałem się majstrować przy tych śrubkach...

Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 15
- Rejestracja: 30 sie 2008, 20:39
- Lokalizacja: wrocław
PROXXON KT 150 stół krzyżow
witam!!!
Wracam z nocnej zmiany i szybko czytam.
Jestem pozytywnie zdumiony kolegi życzliwością
i wiedzą w interesującym mnie temacie.
WIELKIE DZIĘKI !!!
Powoli zaczynam rezygnować.
Ale wrzeciono zostaje.
Teraz dokończę rozpoczęty temat:
https://www.cnc.info.pl/topics30/ploter ... omowy-vt18
A póżniej się zobaczy.
[ Dodano: 2010-04-16, 07:55 ]
przepraszam link coś nie działa

W temacie NASZE MASZYNY CNC
ploter frezujący ;domowy;
Wracam z nocnej zmiany i szybko czytam.
Jestem pozytywnie zdumiony kolegi życzliwością
i wiedzą w interesującym mnie temacie.
WIELKIE DZIĘKI !!!

Powoli zaczynam rezygnować.
Ale wrzeciono zostaje.
Teraz dokończę rozpoczęty temat:
https://www.cnc.info.pl/topics30/ploter ... omowy-vt18
A póżniej się zobaczy.
[ Dodano: 2010-04-16, 07:55 ]
przepraszam link coś nie działa

W temacie NASZE MASZYNY CNC
ploter frezujący ;domowy;
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
Grg12:
"Jestes pewny ze masz na mysli stol do FF500 (Stol nazywa sie KT400)? Pytam bo interesuje mnie FF500/FF400"
Niestety musze Cie zmartwic, tez tak chcialem, ale rzeczywistosc zaskrzypiala.
Jesli chcesz w podobnej cenie zlozyc maszyne, to musisz wyddac te pieniadze na silniki i elektronike, a konstrukcje wykonac "nakladem wlasnej pracy" co wcale nie jest tanie, ale bardziej realne niz zrobienie krokowych.
Powolutku zacnzij sobie kompletowac elementy ramy stalowej, sruby, zespawaj rame, naloz prowadnice, posprawdzaj na sucho jak to jezdzi. Zrob to ze stali. A na koniec kup za jakies 2 tys pln gotowy zestaw do skomputeryzowania napedu, chyba ze umiesz ograniczyc koszty i czesc zrobic samemu.
Bo do wyboru masz tylko sprzet zacyznajacy sie w gotowym zestawie od 5tys€.
A Proxxon CNC jest niestety tylko do miekkiego plastiku, pianek, ogolnie idea to "modele latajace".
Szedlem juz ta droga, a ze wzgledu na prace udalo mi sie porownac i potestowac maszyny w dzialaniu.
Snajper-masyzna wyglada ok, na pewno budujac ja wiele sie nauczyles.
"Jestes pewny ze masz na mysli stol do FF500 (Stol nazywa sie KT400)? Pytam bo interesuje mnie FF500/FF400"
Niestety musze Cie zmartwic, tez tak chcialem, ale rzeczywistosc zaskrzypiala.
Jesli chcesz w podobnej cenie zlozyc maszyne, to musisz wyddac te pieniadze na silniki i elektronike, a konstrukcje wykonac "nakladem wlasnej pracy" co wcale nie jest tanie, ale bardziej realne niz zrobienie krokowych.
Powolutku zacnzij sobie kompletowac elementy ramy stalowej, sruby, zespawaj rame, naloz prowadnice, posprawdzaj na sucho jak to jezdzi. Zrob to ze stali. A na koniec kup za jakies 2 tys pln gotowy zestaw do skomputeryzowania napedu, chyba ze umiesz ograniczyc koszty i czesc zrobic samemu.
Bo do wyboru masz tylko sprzet zacyznajacy sie w gotowym zestawie od 5tys€.
A Proxxon CNC jest niestety tylko do miekkiego plastiku, pianek, ogolnie idea to "modele latajace".
Szedlem juz ta droga, a ze wzgledu na prace udalo mi sie porownac i potestowac maszyny w dzialaniu.
Snajper-masyzna wyglada ok, na pewno budujac ja wiele sie nauczyles.
bumeluję
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 20 kwie 2010, 01:10
- Lokalizacja: Płock
Witam wszystkich,
to mój pierwszy post, a do jego napisania sprowokowała mnie dyskusja na temat frezarki FF500. Jestem jej użytkownikiem od niedawna i pierwsze wrażenia z eksploatacji są pozytywne. Moje uwagi dotyczące jej budowy:
1.konstrukcja osi x i y: żeliwo - staliwo (jaskółczy ogon)
2.konstrukcja osi z: stop aluminium(kolumna) - żeliwo (głowica), połączenie - jaskółczy ogon
3. Smarowanie - producent zaleca olej, chociaż pierwotnie wszystkie prowadnice nasmarowane były smarem stałym.
Jeśli chodzi o FF400 to jest to starsza siostra FF500 i chyba zniknęła z oferty producenta. Nie ma jej na oficjalnej stronie Proxxona:
http://www.proxxon.com/eng/
Od FF 500 różni się konstrukcją osi Z i mniejszymi zakresami posuwów we wszystkich osiach.
Poniżej parę fotek ze szczegółami konstrukcyjnymi










Pozdrawiam
Egzergetyczny
to mój pierwszy post, a do jego napisania sprowokowała mnie dyskusja na temat frezarki FF500. Jestem jej użytkownikiem od niedawna i pierwsze wrażenia z eksploatacji są pozytywne. Moje uwagi dotyczące jej budowy:
1.konstrukcja osi x i y: żeliwo - staliwo (jaskółczy ogon)
2.konstrukcja osi z: stop aluminium(kolumna) - żeliwo (głowica), połączenie - jaskółczy ogon
3. Smarowanie - producent zaleca olej, chociaż pierwotnie wszystkie prowadnice nasmarowane były smarem stałym.
Jeśli chodzi o FF400 to jest to starsza siostra FF500 i chyba zniknęła z oferty producenta. Nie ma jej na oficjalnej stronie Proxxona:
http://www.proxxon.com/eng/
Od FF 500 różni się konstrukcją osi Z i mniejszymi zakresami posuwów we wszystkich osiach.
Poniżej parę fotek ze szczegółami konstrukcyjnymi










Pozdrawiam
Egzergetyczny
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Hallo Egzergetyczny
Dzięki za informacje - zawsze lepiej przeczytać opinie użytkowników niż materiały reklamowe producenta
Gdybyś miał chwilę czasu - mógłbyś zmierzyć jak wysoka i głęboka jest ta maszynka? Proxxon wprawdzie podaje tego typu informacje w swoim katalogu ale ciężko się zorientować czy podane wartości to rozmiary opakowania, rozmiary przy najwyższym położeniu osi Z czy coś jeszcze innego. Szukam maszynki która można postawić na obszarze jak na rysunku :
(czerwona linia to płaszczyzna stołu, czarne - tylna ściana i półka powyżej).
Pozdrawiam
Grzesiek
Dzięki za informacje - zawsze lepiej przeczytać opinie użytkowników niż materiały reklamowe producenta

Gdybyś miał chwilę czasu - mógłbyś zmierzyć jak wysoka i głęboka jest ta maszynka? Proxxon wprawdzie podaje tego typu informacje w swoim katalogu ale ciężko się zorientować czy podane wartości to rozmiary opakowania, rozmiary przy najwyższym położeniu osi Z czy coś jeszcze innego. Szukam maszynki która można postawić na obszarze jak na rysunku :

(czerwona linia to płaszczyzna stołu, czarne - tylna ściana i półka powyżej).
Pozdrawiam
Grzesiek
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 20 kwie 2010, 01:10
- Lokalizacja: Płock
Witam ponownie,
vv3k70r
silników nie będę instalował. To podręczna frezarka do drobnych prac. Czasami jest wykorzystywana jako precyzyjna wiertarka. Jeśli chodzi o CNC to podobnie jak większość użytkowników tego forum jestem w trakcie budowy. Gdy będę bliżej finiszu wtedy wrzucę parę fotek na forum.
grg12
na załączonych fotkach umieściłem miarkę , więc możesz się zorientować jakie są wymiary. Wymiarowi 240 z twojego rysunku odpowiada 300 mm w rzeczywistości. A więc klops – nie zmieści się, Podobnie sprawa ma się z wysokością – do pokrywy silnika wynosi ok. 800 mm.
Pozdrawiam
Egzergetyczny

vv3k70r
silników nie będę instalował. To podręczna frezarka do drobnych prac. Czasami jest wykorzystywana jako precyzyjna wiertarka. Jeśli chodzi o CNC to podobnie jak większość użytkowników tego forum jestem w trakcie budowy. Gdy będę bliżej finiszu wtedy wrzucę parę fotek na forum.
grg12
na załączonych fotkach umieściłem miarkę , więc możesz się zorientować jakie są wymiary. Wymiarowi 240 z twojego rysunku odpowiada 300 mm w rzeczywistości. A więc klops – nie zmieści się, Podobnie sprawa ma się z wysokością – do pokrywy silnika wynosi ok. 800 mm.
Pozdrawiam
Egzergetyczny


-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Hallo Egzergetyczny
Dzięki wielkie. Rzeczywiście trochę mi miejsca brakuje - ale nie na tyle żebym się całkowicie poddał
Stół ma 38cm głębokości, frezarka 33cm. Od góry "brakuje" jakichś 8-10cm (co przy tak niewielkiej maszynie byłoby poważnym problemem) - ale z tego co widzę najwyższa część frezarki zaczyna się jakieś 18cm od "pleców" - teoretycznie, wysuwając frezarkę maksymalnie do przodu (ewentualnie po poszerzeniu stołu kawałkiem kątownika) silnik frezarki wyszedłby przed półką. Konstrukcja dość kuriozalna - ale możliwa. Na razie jednak spróbuję coś samemu zmajstrować. W tej chwili moje "królestwo" wyglada tak:

Dzięki wielkie. Rzeczywiście trochę mi miejsca brakuje - ale nie na tyle żebym się całkowicie poddał


-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 12
- Rejestracja: 06 lut 2010, 20:14
- Lokalizacja: Warszawa
Proxxon FF230
Witam,
Pragnę odświeżyć wątek.
Mimo, iż pierwotny temat dot. stołu koordynacyjnego, została w temacie zebrana najbardziej opiniotwórcza wiedza, informacja dot. frezarek marki Proxxon na całym forum.
Obecnie stoję przed inwestycją w małą frezarkę. Stoję naprawdę przed trudnym wyborem, ponieważ:
1. Jak wielu z nas jestem mocno, albo nawet bardzo mocno ograniczony miejscem - potrzebuje możliwie małego urządzenia. Mój przedmówca ma komfort w stosunku do mej sytuacji.
2. Waga - waga wynika z pkt. 1. ponieważ, przewiduje częste relokację urządzenia.
3. Pragnę obrabiać niewielkie detale w PA9 i twardszych jego odmianach.
Mam niestety świadomość, że tak naprawdę pkt. 1 i 2 wyklucza się z potrzebą z pkt. 3.
Niemniej, kilka lat temu gdy kupowałem tokarkę, stałem przed tym samym problem.
Postawiłem na mikro tokarkę Optimum Vario (waga ok. 22kg). Pamiętam że gdy pytałem o opinie, ten sprzęt zbierał raczej opinie, iż nadaje się do tworzyw sztucznych, nieźli nawet do lekkich metali.
Co się w rzeczywistości okazało, po usunięciu kilku standardowych wad wbudowanych dla tych chińskich produktów made in germany, obrabiam tym mikrusem nawet stal i tytan. Da się. Trzeba być faktycznie cierpliwym, ale się da. Nawet całkiem precyzyjnie.
Ten sprzęt ma mnóstwo wad, ale moje potrzeby ... Jestem zadowolony.
Obecnie przyświeca mi Proxxon FF230.
Tanie nie jest. Ale jest lekkie i niewielkie.
Osobiście jestem właścicielem kilku "zabawek" proxxona (w tym i stolik z tematu) i z wieloma opiniami się zgadzam. To prawda, iż często narzędzia marki Proxxon nadają się tylko do "zabawy".
Niemniej do moich jednostkowych potrzeb często okazują się one wystarczające.
Mam też świadomość, iż Proxxon lubi wypisywać bzdury w swych broszurach.
Dlatego piszę i proszę o konfrontację co można znaleźć w folderach Proxxona.
Tak jak pisałem, moje oczekiwania to aluminium, kompozyty.
Jeżeli macie doświadczenia FF230, będę wdzięczny za każdą opinię.
Oczywiście jeżeli macie alternatywne propozycję, naturalnie będę otwarty.
Z góry najmocniej dziękuje za każdą opinię.
z pozdrowieniami,
Marcin
Pragnę odświeżyć wątek.
Mimo, iż pierwotny temat dot. stołu koordynacyjnego, została w temacie zebrana najbardziej opiniotwórcza wiedza, informacja dot. frezarek marki Proxxon na całym forum.
Obecnie stoję przed inwestycją w małą frezarkę. Stoję naprawdę przed trudnym wyborem, ponieważ:
1. Jak wielu z nas jestem mocno, albo nawet bardzo mocno ograniczony miejscem - potrzebuje możliwie małego urządzenia. Mój przedmówca ma komfort w stosunku do mej sytuacji.
2. Waga - waga wynika z pkt. 1. ponieważ, przewiduje częste relokację urządzenia.
3. Pragnę obrabiać niewielkie detale w PA9 i twardszych jego odmianach.
Mam niestety świadomość, że tak naprawdę pkt. 1 i 2 wyklucza się z potrzebą z pkt. 3.
Niemniej, kilka lat temu gdy kupowałem tokarkę, stałem przed tym samym problem.
Postawiłem na mikro tokarkę Optimum Vario (waga ok. 22kg). Pamiętam że gdy pytałem o opinie, ten sprzęt zbierał raczej opinie, iż nadaje się do tworzyw sztucznych, nieźli nawet do lekkich metali.
Co się w rzeczywistości okazało, po usunięciu kilku standardowych wad wbudowanych dla tych chińskich produktów made in germany, obrabiam tym mikrusem nawet stal i tytan. Da się. Trzeba być faktycznie cierpliwym, ale się da. Nawet całkiem precyzyjnie.
Ten sprzęt ma mnóstwo wad, ale moje potrzeby ... Jestem zadowolony.
Obecnie przyświeca mi Proxxon FF230.
Tanie nie jest. Ale jest lekkie i niewielkie.
Osobiście jestem właścicielem kilku "zabawek" proxxona (w tym i stolik z tematu) i z wieloma opiniami się zgadzam. To prawda, iż często narzędzia marki Proxxon nadają się tylko do "zabawy".
Niemniej do moich jednostkowych potrzeb często okazują się one wystarczające.
Mam też świadomość, iż Proxxon lubi wypisywać bzdury w swych broszurach.
Dlatego piszę i proszę o konfrontację co można znaleźć w folderach Proxxona.
Tak jak pisałem, moje oczekiwania to aluminium, kompozyty.
Jeżeli macie doświadczenia FF230, będę wdzięczny za każdą opinię.
Oczywiście jeżeli macie alternatywne propozycję, naturalnie będę otwarty.
Z góry najmocniej dziękuje za każdą opinię.
z pozdrowieniami,
Marcin
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Hallo kugi
Też się zastanawiałem nad FF230 - niestety nie jest zbyt popularna a opinie na forach zwykle są w okolicy "za te pieniądze można kupić BF16". Właściciele tej frezarki narzekają na bardzo krótki zakres ruchu wrzeciona (30mm, wymiana narzędzia na dłuższe = konieczność ponownego szukania punktu zerowego) i małą stabilność maszyny. Widziałem też opis problemów ze stołem - przy ruchu w osi Y odległość stół-wrzeciono zmieniała się o 0.2mm na szerokości stołu - co gorsza, taki sam problem występował u dwóch różnych użytkowników. Ogólnie jednak opinie nie są najgorsze - przy hobbystycznej maszynie tej wielkości po prostu można się ich było spodziewać. W moim przypadku zadecydował zakres ruchu pinoli - użycie ff230 w roli wiertarki byłoby strasznie upierdliwe a oddzielnej wiertarki nie ma gdzie postawić.
Z innych propozycji - może przyjrzyj się maszynce typu "taig" ( https://www.cnc.info.pl/topics60/chyba- ... light=taig ) jest wprawdzie sporo większa (29kg) ale na sieci pełno entuzjastycznych recenzji? Albo - jeśli przypadkiem jesteś milionerem
- frezarce Cowells ( http://www.cowells.com/index.htm )
Pozdrawiam
Grzesiek
Też się zastanawiałem nad FF230 - niestety nie jest zbyt popularna a opinie na forach zwykle są w okolicy "za te pieniądze można kupić BF16". Właściciele tej frezarki narzekają na bardzo krótki zakres ruchu wrzeciona (30mm, wymiana narzędzia na dłuższe = konieczność ponownego szukania punktu zerowego) i małą stabilność maszyny. Widziałem też opis problemów ze stołem - przy ruchu w osi Y odległość stół-wrzeciono zmieniała się o 0.2mm na szerokości stołu - co gorsza, taki sam problem występował u dwóch różnych użytkowników. Ogólnie jednak opinie nie są najgorsze - przy hobbystycznej maszynie tej wielkości po prostu można się ich było spodziewać. W moim przypadku zadecydował zakres ruchu pinoli - użycie ff230 w roli wiertarki byłoby strasznie upierdliwe a oddzielnej wiertarki nie ma gdzie postawić.
Z innych propozycji - może przyjrzyj się maszynce typu "taig" ( https://www.cnc.info.pl/topics60/chyba- ... light=taig ) jest wprawdzie sporo większa (29kg) ale na sieci pełno entuzjastycznych recenzji? Albo - jeśli przypadkiem jesteś milionerem

Pozdrawiam
Grzesiek