FREZARKA 5 OSIOWA ( POLE PRACY 300x300x300 ze stołem obrot.)

Witam wszystkich!
To moj pierwszy post i pierwsza maszynka. Forum to przyczynilo sie do tego ze postanowilem zbudowac mala frezarke 5 osiowa o ktorej myslalem juz od dawna. Sam szukalem tutaj rozwiazan 5 osiowych a poniewaz jak wiemy nie ma ich wiele wiec na pewno nie zaszkodzi jak sie jakies kolejne pojawi
Piszac na forum mam nadzieje na jakies pomocne wskazowki i krytyczne uwagi od kolegow poniewaz tak na prawde dopiero zaczynam przygode z homemade cnc i kazda pomoc jest mile widziana:)

zalezy co zamierzasz obrabiać, potem jakis szkic, przemyslenia itd

Nie zapeszajmy może być ciekawie byle starczyło sił , a Bartek fakt weteran jeśli chodzi o tego typu maszyny na forum ..

Moze kilka słow na temat koncepcji maszynki

Brama stala z osia Y oraz Z
Stol ruchomy (os X) na ktorym umieszczony bedzie stol obrotowy (4 os) podparty obustronnie, na ktorym to z kolei umieszczona bedzie 5 os

Napedy ktore kupilem to: piec serw 150W DC 0.37Nm 3000rpm z cncdrive.pl
smoothstepper oraz piec Whale3
Nie wiem czy to najlepsza decyzja ale ciezko mi bylo wyciagnac jakies wnioski z postow, a zdecydowalem sie na serwa bo jak to mowia duza przeciazalnosc... enkoder a co za tym idzie brak gubienia krokow itd. A jak wyjdzie w praniu to sie chyba okaze. Testow jeszcze nie robilem i wszystko czeka w pudlach na skonczona mechanike

Odnosnie wrzeciona to przymierzam sie do 3kW

http://cgi.ebay.com/WATER-COOLE-MOTOR-S ... 56315ba7a7

Ale poki co zold nie pozwala

W szafie czekaja na swoja kolej tez :
prowadnice liniowe HGR 20R
wozki
śruby kulowe 16-05
nakretki

Przez dosc długi czas zastanawialem sie nad wyborem rozwiazania osi obrotowych i tak:

stoly obrotowe ze slimakiem maja luzy i trzeba je kasowac co takze zwieksza opory a silnik tylko 0.37Nm. Przykladowo stol sherline to luz rzedu 10 minut katowych co przy obrobce na promieniu 150 mm dalo by blad liniowy odpowiednio 0.436 mm (prosze mnie poprawic jesli cos zle policzylem)

Nastepnie myslalem o precyzyjnej przekladni planetarnej ale cena ok 4000zl mnie zabila:)

I tak zdecydowalem sie na przekladnie falowe Harmonic Drive (bezluzowa ponizej minuty katowej). Poniewaz cena gotowej osi obrotowej rowniez byla powalajaca zdecydowalem sie kupic jedynie sam zespól stanowiacy serce tej przekladni tzw Component Set i dorobic obudowe we wlasnym zakresie.

Obecnie koncze etap budowy pierwszej przekladni do 4 osi (na stol obrotowy). W tym tygodniu odbiore ostatnie 2 czesci takze na pewno wkleje jakies zdjecie i opisze wrazenia:)

W tej chwili przesylam kilka zdjec czesciowo zlozonej przeladni falowej










Wszelkie cenne opinie i uwagi mile widziane pozdrawiam wszystkich forumowiczow:)

Gdzie kupiłeś przekładnie falowe ?

Szczerze mowiac nie spodziewalem sie tak szybkiego odzewu i to do tego od smietanki tego forum jesli moge tak powiedziec:)

Nie spiesze sie zbytnio ze zrobieniem calosci projektu od razu (co moze jest bledem) i nie mam calego szkicu ani modelu 3d zeby tu przedstawic ale jak tylko taki zrobie to na pewno sie pojawi:)

Odnosnie materialu ktory bede obrabial to mam nadzieje na aluminium marzenie o stali niewielkim frezem moze ale w najgorszym przypadku zadowole sie woskiem maszynowym (odlewy precyzyjne)

[ Dodano: 2010-04-10, 20:13 ]
Przekladnie kupilem na ebayu bo tutaj ciezko gdzies dostac a jak dzwonilem do firmy w Niemczech to ceny tez tragiczne. Teraz czekam na oferte cenowa lozyska krzyzowego na 5 os bo musi byc precyzyjna a nie bedzie juz podparta z dwoch stron tak jak stol obrotowy

[ Dodano: 2010-04-10, 20:15 ]
Przy okazji gratulacje dla Bartka za kawal dobrej roboty na prawde imponujace!!!

liju24 pisze:Przekladnie kupilem na ebayu bo tutaj ciezko gdzies dostac a jak dzwonilem do firmy w Niemczech to ceny tez tragiczne.

Tak mi się wydawało że ebay a co do samej przekładni falowej będziesz zadowolony wykonanie osi obrotowej na tego typu przekładni daje 100% pewności działania .

liju24 pisze:Szczerze mowiac nie spodziewalem sie tak szybkiego odzewu i to do tego od smietanki tego forum jesli moge tak powiedziec:)

no smietana jeszcze nie skisła hehe

zakłądam ze chcesz wykonać przesuwny stolik z kołyską 2 osiową, musisz wziąc pod uwagę wysokośc całego zespołu osi i dopiero od punktu zera imaka przedmiotu liczyc wysokośc osi Z i przesuwy na boki przy wychyleniu kołyski o 90 stopni, należałoby dązyć do tego ze centrum uchwytu detalu jest punktem stałym, to znaczy niezależnie od wychylenia kołyski jest on w jednym miejscu, reszta wyjdzie w praniu

Dokladnie tak ma byc:) Odnosnie srodka obrotu obu osi poki co zalozenie jest mniej wiecej takie jak na obrazku: ( Nie jest to szkic w zadnym razie koncowy tylko pogladowy)

Zastanawiam sie jednak czy tak nie rozplanowac tej kolyski zeby srodek ciezkosci calego stolika z imakiem silnikami i przekladniami wypadl na osi obrotu, aby zminimalizowac ewentualny moment od ciezaru calego stolika (a troche bedzie wazyl...) i wtedy caly moment z silnika moze isc na przyspieszanie i trzymanie kolyski zamiast tracic moment na utrzymywanie jej ciezaru

od trzymania ciezaru jest reduktor a moment na silniku będzie minimalny, serwka mają chyba standardowo 3tys obr/min