Budowa trajki dwuosobowej PPGG

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kolanoreki
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 15
Posty: 464
Rejestracja: 21 gru 2004, 14:11
Lokalizacja: 05-505 PRAŻMÓW
Kontakt:

#11

Post napisał: kolanoreki » 11 gru 2009, 16:47

acetylenek pisze:choć dla "znawców" za wolne
w swoim "prześcieradle" :mrgreen: mam trymery, podczas lotu odpuszczam je całkowicie i śmigam ok 15km/h szybciej. Skrzydło chyba wtedy lepiej przechodzi przez turbulencje, czuję, ze jest przy większej prędkości stabilniejsze. Przed lądowaniem zaciągam owe trymerki i ląduje praktycznie w miejscu :mrgreen:
acetylenek pisze:Epsilon 4 nie wiem na ile się różnią
z tego co pamiętam 5 jest trochę szybsza, dołożyli trymery, dodatkowe podpięcie pod PPG i ma lepszą doskonałość. Latałem na KObali i Lijaku w Alpach na Słowenii - muszę przyznać, ze Epsilon 5 zachowywał się idealnie. Nie zamieniłbym go na inne skrzydełko. Lekko ciągniesz sterówką i robisz wąski zakręt. W innych musiałem ostro się przykładać do skrętow (Apco), używać sporo siły. Po drugie epsilonek jest bardzo dynamiczy, świetnie się nim steruje balansem ciała, czujesz każde "pierdnięcie bąbla" pod skrzydło. Frajde miałem podczas wpadania w obszar duszenia -4m/s i nagle w kominie 11m/s w górę :mrgreen: - odjazd



Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#12

Post napisał: bartuss1 » 13 gru 2009, 10:20

pukury pisze:witam.

nawet zrobiliśmy kilka napędów na plecy - z silników mz-150 .
mam nadzieje ze nie maczałes paluszków w tym napedzie co miałem z mz150, wstac sie z tym nie dało :D nie wspomne o tym kole zamachowym z kosiarki, gdzie przy wcisnietej manetce do oporu silnik sie rozkrecał jak stara krajzega z metrową tarczą,

noo, ale te wske 175 co mam to normalnie jak za poczatków awiacji - odpalanie od śmigła, w trampku mam przynajmniej szajbe na smigle
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

Autor tematu
kolanoreki
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 15
Posty: 464
Rejestracja: 21 gru 2004, 14:11
Lokalizacja: 05-505 PRAŻMÓW
Kontakt:

#13

Post napisał: kolanoreki » 14 gru 2009, 15:36

bartuss1 pisze:odpalanie od śmigła, w trampku mam przynajmniej szajbe na smigle
...to jak ten sprzęt Bartku odpalasz w locie, gdy silnik zgaśnie :?: :?: :?:
Rozumiem, że przygodne lądowanie wtedy czeka??? :mrgreen:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#14

Post napisał: bartuss1 » 15 gru 2009, 11:18

jeszcze mi nie zgasł :D
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


HUD
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 463
Rejestracja: 22 kwie 2007, 21:27
Lokalizacja: Lublin

#15

Post napisał: HUD » 15 gru 2009, 18:02

jak coś takiego gaśnie z nie nacka i tuż nad ziemią to dopiero wie co to są siódme poty !!!!!:)
Pozdrawiam Krzysztof G.

Awatar użytkownika

Autor tematu
kolanoreki
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 15
Posty: 464
Rejestracja: 21 gru 2004, 14:11
Lokalizacja: 05-505 PRAŻMÓW
Kontakt:

#16

Post napisał: kolanoreki » 15 gru 2009, 18:16

HUD pisze:jak coś takiego gaśnie z nie nacka i tuż nad ziemią to dopiero wie co to są siódme poty !!!!!:)
oj tak :mrgreen:
jakiś miesiąc temu, sam miałem podobną przygodę. Latałem w Wawce wzdłuż Wisły, dobrze, że na ok. 100m i nagle sprzęt pierwszy raz odmówił posłuszeństwa :evil: . Szybka decyzja i lądowanie awaryjne na wąskim pasie pomiędzy korytem rzeki, a laskiem. Przyczyna - cholerna woda w paliwie, które zatankowałem na pobliskiej stacji, przy startowisku :sad: ! Coraz częsciej spotykam się na stacjach ze swiństwem zamiast 98 :mad: ! Na szczęscie przygoda skończyła się tylko "spacerem farmera" przez 2,5 km z 40kg sprzętem na plecach :mrgreen:, wymianie paliwka w zbiorniku, gaźniku i zrzuceniem kilku kilogramów wagi :mrgreen:


HUD
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 463
Rejestracja: 22 kwie 2007, 21:27
Lokalizacja: Lublin

#17

Post napisał: HUD » 15 gru 2009, 19:56

ciesz się że to pierwszy i NIE OSTATNI !! A paliwo tankuj tylko i wyłącznie w sprawdzonej stacji !!
Nie ma to jak mieć doskonałość rzędu 30 :razz:
Pozdrawiam Krzysztof G.

Awatar użytkownika

Autor tematu
kolanoreki
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 15
Posty: 464
Rejestracja: 21 gru 2004, 14:11
Lokalizacja: 05-505 PRAŻMÓW
Kontakt:

#18

Post napisał: kolanoreki » 16 gru 2009, 01:19

HUD pisze:Nie ma to jak mieć doskonałość rzędu 30
moje 9 na razie wystarczy :mrgreen: ! Może kiedyś spróbuje i 30:mrgreen: ! Plus taki, ze szmatolotem mogę wylądować praktycznie w miejscu, w najgorszym wypadku nawet na jakimś dachu :razz: - a z tą trzydziestką trzeba jednak mieć trochę pola do startu jak i lądowania :wink:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#19

Post napisał: bartuss1 » 16 gru 2009, 09:11

mozna jeszcze na drzewie, jakims niewysokim, najlepiej lisciastym, bo ma miękkie gałązki, świerków nie polecam :D
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

Autor tematu
kolanoreki
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 15
Posty: 464
Rejestracja: 21 gru 2004, 14:11
Lokalizacja: 05-505 PRAŻMÓW
Kontakt:

#20

Post napisał: kolanoreki » 16 gru 2009, 09:50

bartuss1 pisze:mozna jeszcze na drzewie
..wszystkiego trzeba w życiu spróbować :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”