Szlifierka CNC

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#31

Post napisał: paulg » 21 maja 2009, 11:27

Witam.
jasiu... pisze:No i pytanie, skąd weźmiesz niektórych fachowców, choćby do przeskrobania prowadnic.
Znając możliwości techniczne i wykonania podzespołów na wysokim poziomie przez kolegę MarekM1 to nie martwił bym się o fachowców , precyzję itp.
Problem będzie jak już koledzy pisali w kinematyce , chłodzeniu , napędach.
Sama konstrukcja to wiem że się uda :wink:
Pozdrawiam


"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein

Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
MarekM1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 142
Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#32

Post napisał: MarekM1 » 21 maja 2009, 11:36

paulg pisze: Problem będzie jak już koledzy pisali w kinematyce , chłodzeniu , napędach.
:lol:
Dlatego właśnie zacząłem ten wątek - z nadzieją na podpowiedzi.
Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"


Ryszardjan
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 3
Posty: 87
Rejestracja: 21 wrz 2008, 11:37
Lokalizacja: Producent

#33

Post napisał: Ryszardjan » 21 maja 2009, 20:06

A dobór ściernicy do szlifowanego materiału / twardość ; grubość ziarna ; prędkość obwodowa ; prędkość i głębokość obciągania ; chłodzenie podczas obciągania - tutaj z kolei cisnienie chłodziwa/. Jak uda ci się dobrać to wszystko razem nie mówiąc już o samym procesie szlifowania to jesteś w domu. :wink:
Jeszcze jedna rzecz to rodzaj i czystość chłodziwoa. Pomyśl o filtrowaniu chłodziwa. Nie wiem czy zdajesz sobie sparę co się dzieje z detalem , gdy chłodzisz go podczas szlifowania chłodziwem z dodatkiem opiłków metalu /nieodfiltrowane chłodziwo/.


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#34

Post napisał: qqaz » 21 maja 2009, 21:32

MarekM1 pisze:Obroty rzędu 7.000 obr.min nie są żadnym problemem. Dla wewnętrznego już jest problem - cenowy. Wrzeciona o obrotach pond 30-40 tys to już inna półka cenowa. Jak temu zaradzić - niby proste = kręcić szybcej przedmiotem obrabianym albo dać większą ściernicę.
Ostroznie z takimi uproszczeniami. W skrajnym przypadku zatrzymajmy sciernicę a detal na wysokie obroty - czy będzie szlifowanie? Oczywiście pomóc tak sobie można ale granica proporcji obrotów detal/ściernica zawsze jest niespodzianką. Dopuszczenie takiego ominięcia obrotów "szpindla" może być później nieodwracalne.
A co do możliwości samego wykonania takiej maszynki? - przecież "fabryczne" to takie które wykonane jest przez kogoś z wiedzą, z materiałów odpowiednich, bez dopuszczenia substytutów które akurat są pod ręką, zarówno materiałowych jak i technologicznych.
Wiec czemu nie?
Powodzenia.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#35

Post napisał: pukury » 21 maja 2009, 22:41

witam.
litości nie ma .
liczy się prędkość skrawania ( w tym momencie obwodowa ) .
określone materiały pracują lepiej przy nominalnej prędkości .
tu chodzi o tarcze - ( korund , itp ) .
można " nadgonić " obrotami - ale przy mniejszej średnicy .
ZAWSZE lepiej jest zastosować większą średnicę i niższe obroty - dlaczego ?
tu już geometria się kłania .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Ryszardjan
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 3
Posty: 87
Rejestracja: 21 wrz 2008, 11:37
Lokalizacja: Producent

#36

Post napisał: Ryszardjan » 22 maja 2009, 21:26

Potwierdzam wypowiedź poprzednika. Ze zwojej strony dodam jeszcze , że należy wziąść pod uwagę "bicie" ściernicy i jej wyważanie. Kolega musi wiedzieć ,że w trakcie szlifowania /a raczej obciągania=ostrzenia ściernicy/ zmienia się stopień wyważenia. Niestey ściernice nie są jednorodne. Wyważa je się dynamicznie za pomocą przyrządu umieszczonego na sciernicy /automatyczne wyważanie/.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MarekM1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 142
Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#37

Post napisał: MarekM1 » 22 maja 2009, 21:43

Dzięki za informacje.
Co do ściernicy - to żeby sobie nie komplikować życia na początek myślałem o diamentowych lub borazonowych - jak gdzieś wyżej pisałem. To by odpadł problem obciągania i wyważania dynamicznego.

Koledzy z forum troche mnie "zarzucili" tematami elektronicznymi, więc tutaj nieco wolniej, ale za 2-3 dni jak się odrobię to wracam aktywniej do tematu.
Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"


bob35
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 417
Rejestracja: 05 maja 2007, 10:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#38

Post napisał: bob35 » 23 maja 2009, 09:58

Cześć MarekM1 przemyślałem posty frontside i kolegi Ryszardjan na temat konstrukcji i mają bardzo dużo racji. Wyobraź sobie że przy takiej konstrukcji raz że konstrukcja tańsza lepsza solidniejsza można użyć tylko 4osi zamiast 5(piąta będzie ale tylko mechaniczna bez pomiaru). Zapanujesz nad ta kanapką dzięki energii kinetycznej z tarczy szlifierskiej i co najważniejsze zapanujesz nad geometrią kanapki. Trochę to chaotycznie napisałem ale temat Marku wart przemyślenia .
OGŁOSZENIE!!! Zamienię dobrą prace w dynamicznie rozwijającym się kraju na zasilek w krajach starej uni.


dziabi3
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 874
Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: xxx

#39

Post napisał: dziabi3 » 05 wrz 2009, 20:30

ja się tylko wypowiem tak

szlifowałem ponad 2,5 roku na szlifierce o max przedmiocie obrabianym ok 2mm i średnicy ok 250mm

maszyna miał coś koło 4 mm długości i był naprawdę solidna


nie neguje twojego pomysłu ale powiem ci z czym będziesz miał problem:

1 zapewnienie chłodzenia intensywnego
2 drgania > będzie ci ząbkowała ściernica
3 zapewnienia bardzo wolnych posuwów i to bardzo płynnych
4 nped elementu obrabianego musi być regulowany i realizowany na pasach klinowych żadnych zębatych
5 konstrukcja musi być sztywna , w szlifierce nie można za mocno naginać , musisz tak jakby obrabiać element zadym cierzarem maszyny czyli bezwładność
6 uzyskanie odpowiedniej powierzchni , przy tak małej ściernicy uzyskasz tylko powierzchnie od papieru 40 no chyba ze przywalisz z 6 - 8 tyś obr
7 wyważenie ściernicy to szalenie ważna sprawa , jak se wyważysz tak będziesz pracował
Mach3 + CSMIO = :-) :-) :-)


zdzicho
Posty w temacie: 1

#40

Post napisał: zdzicho » 05 wrz 2009, 21:04

pukury pisze:witam.
występują szlifierki do wałków/otworów .
ale jednocześnie do płaszczyzn nie widziałem- może są .
.
A ja widziałem taki model-manualny z 1937 r.Super maszynka do warsztatu. Prosta jak cep i uniwersalna. Szlifuje wałki ,otwory,płaszczyzny,ostrzarka narzędzi.Mała podstawa ok 600x600. Wysokość ok 1300. Stół wzdłużny ok 1000-1200.Do pracy na sucho i na mokro. Koledzy troszkę przesadzają z tymi sztywnościami ( trzeba tylko dłużej wyiskrzać). Dokładność 0,001 to już wyzwanie ,ale w 0,01 to nie jest aż tak ciężko.
Wyważanie statyczne ,też jest wystarczające,tylko ,trzeba to umieć zrobić.
Tarcza może być lekka i wówczas wiele problemów się oddala.
Wrzeciono szlifierskie na łożyskach tocznych doskonale się spisuje -nie musi być panewek i smarowania.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”