Frezarka alu/stal A4x100mm

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
MarekM1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 142
Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#31

Post napisał: MarekM1 » 11 maja 2009, 21:27

W Bielsku - http://www.springs.com.pl/kat_talerz.php

[dodane]
rama w robocie:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

i porównanie projektu i wykonania (profile wystające do góry odciąłem, żeby nie zawadzały prowadnikowi kabli). Do końca zostało tylko 8 otworów :)
[center]Obrazek[/center]

i kawałek projektu zmiany narzędzi (elementy już rozrysowane i część w obróbce):
Obrazek


Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"

Tagi:

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#32

Post napisał: gmaro » 14 maja 2009, 06:43

Krok po kroku i konstrukcja powstaję :wink:

Niemniej jednak czekam z niecierpliwością na testy związane ze zmianą narzędzia :wink:

Jaki kolor maszyny planujesz?
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]

Awatar użytkownika

Autor tematu
MarekM1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 142
Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#33

Post napisał: MarekM1 » 15 maja 2009, 15:32

Co do koloru - to się jeszcze zobaczy...

A poza tym: koniec tygodnia i pierwsze przymiarki całości:
[center]
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek[/center]

i jeszcze jedno - tym razem z przyłozonym stołem
Obrazek

... no i pierwsze elementy do automatycznej zmiany narzędzi (obudowa wrzeciona, popychacz chwytu narzędzia, 2 sprężyny talerzowe blokady chwytu, 4 elementy mocowania narzędzia - te będą zmieniane - tu jako półprodukt; na/w fragmencie dolnym - tym o większej średnicy - bedą np uchwyt wiertarski, ER16/20, mocowanie stałym otworem fi 3-10, itp... = wg inwencji użytkownika, zaś ten cieńki koniec będzie chwytany przez wrzeciono - jeszcze do szlifowania na gotowo)
Obrazek
I jak się podoba? :lol: :lol: :lol:
Ostatnio zmieniony 16 maja 2009, 16:20 przez MarekM1, łącznie zmieniany 1 raz.
Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#34

Post napisał: ma555rek » 16 maja 2009, 14:29

MarekM1 pisze:"Patent" typu ołówek automatyczny :lol: + siłownik zastępujący palec.
Jak już w kilku wątkach na forum pisali koledzy - mechanizm zmieniacza - a dokładniej chwytu i zwalniania narzędzia oparty jest o zasadę działania ołówka automatycznego:
część chwytowa - rozcięta na krzyż jest "owinięta" stożkowo właściwym wrzecionem -> wysuwając się w dół nieco się rozszerza zwalniając narzędzie -> wracając do góry zaciska się na końcówce narzędzia.
Ale to niedokładnie tak. Wprawdzie można łapać za walec i na nim zacisnąć stożkowe szczęki ale nie uzyska się wtedy powtarzalności w długości łapanego walca.
Ten ołówek rzeczywiście łapie ale wciągajac wchodzi nie w stożek tylko w tuleję która blokuje możliwość otwarcia szczęk ołówka. I w dalszym wciąganiu dopiero stożek łapanego narzedzia opiera się o gniazdo wrzeciona - centruje i ustala długość.
Choć tutaj zaradzić można tej wadzie przez ustawienie programu - po każdej wymianie najazd na czujnik i automatyczny pomiardługości.
Pasjonat

Awatar użytkownika

Autor tematu
MarekM1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 142
Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#35

Post napisał: MarekM1 » 16 maja 2009, 16:12

ma555rek pisze: Ten ołówek rzeczywiście łapie ale wciągajac wchodzi nie w stożek tylko w tuleję która blokuje możliwość otwarcia szczęk ołówka. I w dalszym wciąganiu dopiero stożek łapanego narzedzia opiera się o gniazdo wrzeciona - centruje i ustala długość.
I dokładnie tak to jest zrobione: ruch jest trójfazowy: chwyt -> wciągnięcie -> opór.

Obrazek
Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#36

Post napisał: ma555rek » 16 maja 2009, 17:22

Ja nie teges, nie ogarniam.
Chwyt rozumiem, wciagniecie, powiedzmy, bo żeby wciągnąć to musi trzymać a jak trzyma skoro jeszcze nie w stożku, a skoro opór to musi najpierw ciągnąć aby do oporu dociagnąć a dalej ciągnąc musi wejść w stożek aby zacisnąć i centrować.
Tymaczasem to wszystko się ślizga i tylko stopniowo zaciska...
Ale w pracy też może się zluzować dokładnie drogą odwrotną do zaciskania.
Chyba że podstawka bedzie wpychać w otwartą paszczę ołówka.

[ Dodano: 2009-05-16, 17:25 ]
A frezer u ojca mówił ze frez z tulejki mu "wyciągło' i dlatego wymiar zgubił.
Tu wyciągać nie będzie?
Pasjonat

Awatar użytkownika

Autor tematu
MarekM1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 142
Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#37

Post napisał: MarekM1 » 16 maja 2009, 17:26

Tutaj jest animacja

Może będzie wyciągać po to robię prototyp żeby się przekonać co ten pomysł jest warty. Potestuje się trochę na różnych maszynach i zobaczymy.
Parę pomysłów modernizacyjnych już też mam - zobaczymy czy będą potrzebne.
Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#38

Post napisał: ma555rek » 16 maja 2009, 17:43

Bez wciskajacej podstawki mogą być dwa warianty
1 narzędzie złapane i podniesione do góry ( bo ciasno wchodzi w ołówek mimo że zluzowany _ i faktycznie zamocowanie następuje. Ale oddać nie chce i trzeba wyrywać.
2 nie podniosło do zaciśniecia - zbyt duży luz dla pierwszej fazy mocowania i ołówek do góry idzie sam.
Pasjonat

Awatar użytkownika

Autor tematu
MarekM1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 142
Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#39

Post napisał: MarekM1 » 16 maja 2009, 18:01

Do punktu pierwszego jest przygotowana konstrukcja magazynu - wchodząc w magazyn z narzędziem jest ono łapane przez "widelec" na sprężynie ciągnącej w dół, to jest w kierunku wyjmowania narzędzia -> następnie lekkie uniesienie osi Z (naciąg sprężyny) i zwolnienie chwytu narzędzia.

Sprężyny są dwie - w obu osiach obrotu elementu chwytającego w magazyn:
Obrazek

[ Dodano: 2009-05-22, 23:25 ]
Pare nowych zdjeć z postępów prac:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#40

Post napisał: gmaro » 23 maja 2009, 06:02

MarekM1 pisze:Pare nowych zdjeć z postępów prac:
Kolejny krok za Tobą , ciekawy kolor tak nie spotykany wśród maszyn jakie pojawiają się na forum...
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”