Oprawka do nacinania gwintów zewnętrznych na tokarce

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#31

Post napisał: skoti » 23 gru 2008, 00:57

Draco pisze: i jestes pewny, ze gwint M5 wytrzyma ciezar konika przy zmianie kierunku nacinania?
Tak jestem pewien , no chyba ze tokarz zapomni odblokować konik . Robia u nas w oprawce na sztywno gwinty do M3 i jest wszystko ok .



Tagi:

Awatar użytkownika

CNCRob
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1320
Rejestracja: 24 cze 2007, 20:42
Lokalizacja: Świdwin / Worcester

#32

Post napisał: CNCRob » 23 gru 2008, 04:34

to kolejne pytanie... jakiej wielkosci jest u was ten konik? bo mowa jest o tokarkach konwencjonalnych ale nie bylo zastrzezenia co do wielkosci tej maszyny...
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#33

Post napisał: skoti » 25 gru 2008, 20:39

Konkretnie to sa TUG 40 z Andrychowa 1000 i 1500 toczenia czyli wielkosc srednia . Konik w nich swoje wazy ile dokladnie to nie wiem ale zeby go zdjac lub zalozyc to jest w dwoch co dzwigac . Szacuje go na jakies 60-80kg . Ty pewnie miales na mysli wieksze tokarki i wtedy owszem moze zrywac tak male gwinty .

Awatar użytkownika

CNCRob
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1320
Rejestracja: 24 cze 2007, 20:42
Lokalizacja: Świdwin / Worcester

#34

Post napisał: CNCRob » 26 gru 2008, 02:19

wiem, czepialski jestem ale w ten sposob nauczylem wiele osob obslugi, ustawiania i programowania maszyn. kazdy ma jakos swoj sposob na to by przekazac wiedze, ja akurat lubie jak ktos sam pomysli i naprowadzam go czasem glupimi pytaniami na prawidlowe odpowiedzi. poprostu chcialem sprecyzowac troche to o czym tu mowa aby niektorzy pomysleli ktora wersje oprawki sobie kupic lub zrobic, z kompensacja czy bez. spotkalem sie nawet z malymi tokarkami przy ktorych konik wazyl okolo 30kg i zacinal sie podczas ciagniecia, przy poluzowaniu srub podnosilo go i klinowalo, przy srubach ustawionych na "styk" byl za duzy opor aby oprawka mogla go pociagnac. ale rowniez spotkalem sie z tym co zapewne jest u ciebie, ze konik potrafi sie bezproblemowo przesuwac.
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.


ergovision
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 20
Rejestracja: 17 gru 2006, 00:56
Lokalizacja: Gdańsk

#35

Post napisał: ergovision » 27 mar 2009, 10:11

Ja nacinam gwinty bez takich wynalazków.
Pisałem w innym wątku,że mam po modyfikacji obroty od 80 do 900, (po to jest te 80), ale dodatkowo przerobiłem zasilanie tokarki i mam jako alternatywny włącznik nożny impulsowy.
Narzynka w normalnej oprawce. Podpieram tuleją konika żeby nie "tańczyła" przy wchodzeniu na materiał. Dzięki nożnemu włącznikowi mam 2 ręce wolne. jedną kontroluje oprawkę, drugą "kręcę" konikiem podsuwając podparcie narzynki. Jak narzynka wejdzie i się ustawi na gwincie to dalej idzie sama.

Gwintownikiem natomiast, puszczam wolny konik...

Pozdro!


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#36

Post napisał: ARGUS » 28 mar 2009, 23:50

ergovision pisze:Ja nacinam gwinty bez takich wynalazków
Widać jesteś pracowitym człowiekiem
ergovision pisze:Dzięki nożnemu włącznikowi mam 2 ręce wolne. jedną kontroluje oprawkę, drugą "kręcę" konikiem podsuwając podparcie narzynki.
Też tak robiłem ale teraz mam "lufkę " :-) i sporo mniej zachodu
Ludzie robią "wynalazki" żeby zmniejszyć nakład pracy jaki muszą wykonać
jeśli Ciebie to nie kusi to rób po swojemu :-)


ergovision
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 20
Rejestracja: 17 gru 2006, 00:56
Lokalizacja: Gdańsk

#37

Post napisał: ergovision » 29 mar 2009, 23:12

Gdybym nic innego nie robił tylko nacinał gwinty, to pewnie bym się wyposażył. :)

Pisze to po to aby przypadkiem (zwłaszcza ktoś początkujący) nie pomyślał, że bez takiego ustrojstwa nie można naciąć gwintu.
Podczas kompletowania "parku narzędziowego"- kiedy to budżet jest zawsze za mały ;) są ważniejsze rzeczy do kupienia.
Ludzie robią "wynalazki" żeby zmniejszyć nakład pracy jaki muszą wykonać
Jeszce inni ludzie kupują gotowce i w kategorii 'nakład pracy' ta metoda bezapelacyjnie wygrywa.

ale to mnie zupełnie nie kusi... ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”