Fajna maszynka. Prowadnice na wózkach. Liniały. Serwo. Tak to się robi. Ile elementów składa na godzinę? Nie łapię jak ssawki są kotwiczone w głowicy?
Po dogłębnej analizie różnych czynników doszedłem do wniosku że rezygnuję z pomysłu w pierwszym poście. Zainspirowany natomiast jestem tym sympatycznym urządzeniem na które natknąłem się na googlach dzięki koledzie jacekk. Jest to jakby mniejsza wersja tego co kolega zaprezentował w linkach:
Urządzenie złożone jest z klocków które można zakupić bez większych problemów. Prowadnicę wózkową na osi Y zastąpię wałkiem z podporą. Profile konstrukcyjne zastąpię rurą kwadratową. Metr kształtownika do tanich nie należy. Mam trochę kasy przeznaczonej na ten projekt no ale budżet jest ograniczony. Jedyne co będę musiał zlecić to pospawanie ramy i osadzenie rolek paska na łożyskach. Resztę da się zrobić młotkiem wiertarką śrubką i kombinerkami.
NIe mogę rozwikłać czy oś x jest na łożyskach pojedynczych czy podwójnych.
Oś x zrobiona jest chyba na wałkach 20. Oś y zrobić na 16? Między wałkiem 20 a 16 jest kilogram różnicy. Efekt taki że stosując cieńsze wałki odchudzę bramę o 2kg. Gdy zastosuję cieńsze wałki to moment skręcający bramę Y będzie mniejszy. Z drugiej strony cieńszy wałek to mniejsza sztywność. Co o tym myślicie? A może odżałować grosza i zrobić bramę na profilach tak jak to widać na filmie? Zastanawiam się czy zastosowano wózek z jakichś ważnych powodów, czy dlatego że tak było wygodniej?
Ploter XY projekt Pick and Place
-
jarekk
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 1701
- Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
- Lokalizacja: Gdańsk
Mało. Według producenta około 600. Jest to związane z długim czasem poświęconym na ustawianie elementu pod kamerą ( i jazdę pod kamerę).lu-dzik pisze:. Ile elementów składa na godzinę?
W samej końcówce jest system sprężynowy.lu-dzik pisze:Nie łapię jak ssawki są kotwiczone w głowicy?
Kóre i tak trzeba obrabiaćlu-dzik pisze:Urządzenie złożone jest z klocków które można zakupić bez większych problemów.
Ja bedę przygotowywał coś takiego
[ Dodano: 2012-09-19, 14:10 ]
Aby to wszystko chodziło sprawnie powinno być cięzkie - widzę po swjej maszynie.lu-dzik pisze:A może odżałować grosza i zrobić bramę na profilach tak jak to widać na filmie?
-
jarekk
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 1701
- Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
- Lokalizacja: Gdańsk
Pierwsza sztuka dla siebie - jeżeli się sprawdzi to więcej dla chętnych.pukury pisze:wszystko zależy czy zamiarem jest zrobienie takiego urządzenia sobie - czy produkcja czegoś takiego.
Najtańsza maszyna na rynku - nowa to około 10 000 Euro. Co skutecznie odstrasza małe biznesy.
Ja chciałbym mieć coś prostego, niekoniecznie najlepszego,najszybszego ale skutecznego.
W okolicach 1/4 ceny.
-
pukury
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 7738
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
tak sobie myślę ( nadal - już to pisałem ) - konstrukcja jezdna to najmniejszy problem - i koszty.
problem tkwi w podajniki i układzie pozycjonowania - oprogramowanie .
takie coś co jeździ X - Y można poskładać w domu ( jak się ma z czego ) - co zresztą widać na filmikach z youtube .
podajnik i sterowanie - nad tym trzeba się zastanawiać i popracować .
nawiasem mówić - takie długie dyndające się paski mogą przy pewnej prędkości wpadać w rezonans - warto wziąć to pod uwagę.
pozdrawiam.
dodająć -
to kol. Tiera - https://www.cnc.info.pl/album_personal.htm?user_id=1485
tak sobie myślę ( nadal - już to pisałem ) - konstrukcja jezdna to najmniejszy problem - i koszty.
problem tkwi w podajniki i układzie pozycjonowania - oprogramowanie .
takie coś co jeździ X - Y można poskładać w domu ( jak się ma z czego ) - co zresztą widać na filmikach z youtube .
podajnik i sterowanie - nad tym trzeba się zastanawiać i popracować .
nawiasem mówić - takie długie dyndające się paski mogą przy pewnej prędkości wpadać w rezonans - warto wziąć to pod uwagę.
pozdrawiam.
dodająć -
to kol. Tiera - https://www.cnc.info.pl/album_personal.htm?user_id=1485
Mane Tekel Fares
-
jarekk
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 1701
- Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
- Lokalizacja: Gdańsk
Na początku pół -automat , czyli ręczne. dla małych serii to żaden problem.pukury pisze:problem tkwi w podajniki
To akurat mam - co do smego pozycjonowania to też mam pomysł.pukury pisze:układzie pozycjonowania - oprogramowanie .
To się zobaczy. W mojej profesjonalnej maszynie jest podobnie i nie jest to widoczny problem. Zwłaszcza że oś Z przemieszcza się tylko wtedy gdy pozostałe już stoją.pukury pisze:nawiasem mówić - takie długie dyndające się paski mogą przy pewnej prędkości wpadać w rezonans - warto wziąć to pod uwagę.
-
lu-dzik
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 68
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:26
- Lokalizacja: Lubuskie
Dla jednych problemem jest mechanika a dla innych oprogramowanie. Temat znalazł się w dziale mechanicznym, gdyż dla mnie trudniejsze jest wykonanie części mechanicznej.
Próbowałem się zorientować co do prowadnic rollon. Toż to wyższa fizyka molekularna taki zakup. Każą mi liczyć siły moment szybkości specyfikacje a we wszystkich firmach jakby się zacieli.. Na ch... mi to jak to ma być maszynka amatorska? Dłużej będę liczył niż składał. Poza tym prowadnice robione są na zamówienie w Niemczech. Tak że chyba lepiej olać temat i zostać przy wałkach made in china. Jedyna alternatywa to te wózki standaryzowane. Ewentualnie samoróbki z łożysk i kształtowników. Powtarzam, że maszynka amatorska, dlatego szedł bym bardziej w tą stronę. Kol jacekk chce powielać dla innych. Ja chcę taką co każdy może sam wykonać.
Projekt kolegi jest ciekawy tylko zastanawiam się nad tymi blokami co trzymają wałki Y. Pozostałe elementy da się zrobić przy pomocy cięcia profili standardowych i wiercenia, ale te bloki? A z resztą dość tych teoretycznych bajań o rezonansach itp. Ja zaraz zamawiam części, jak zobaczę na własne oczy to będę wiedział co jak poskładać
Próbowałem się zorientować co do prowadnic rollon. Toż to wyższa fizyka molekularna taki zakup. Każą mi liczyć siły moment szybkości specyfikacje a we wszystkich firmach jakby się zacieli.. Na ch... mi to jak to ma być maszynka amatorska? Dłużej będę liczył niż składał. Poza tym prowadnice robione są na zamówienie w Niemczech. Tak że chyba lepiej olać temat i zostać przy wałkach made in china. Jedyna alternatywa to te wózki standaryzowane. Ewentualnie samoróbki z łożysk i kształtowników. Powtarzam, że maszynka amatorska, dlatego szedł bym bardziej w tą stronę. Kol jacekk chce powielać dla innych. Ja chcę taką co każdy może sam wykonać.
Projekt kolegi jest ciekawy tylko zastanawiam się nad tymi blokami co trzymają wałki Y. Pozostałe elementy da się zrobić przy pomocy cięcia profili standardowych i wiercenia, ale te bloki? A z resztą dość tych teoretycznych bajań o rezonansach itp. Ja zaraz zamawiam części, jak zobaczę na własne oczy to będę wiedział co jak poskładać
-
pukury
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 7738
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
akurat o rezonansach to bajania nie są
przerobiłem to przy jednej takiej konstrukcji .
zresztą nigdy nie piszę o czymś czego sam nie doświadczyłem.
podpory końcowe można kupić , oprawy na łożyska liniowe również, profile są dostępne .
dwa łożyska na stronę połączone kawałkiem płaskownika alu a na tymże płaskowniku znowu podpory do wałków i już oś jest .
i tak dalej.
albo tak jak chciałeś - zamówić podzespoły właśnie do tego celu zaprojektowane .
taka to ciernista droga konstruktora .
pozdrawiam.
akurat o rezonansach to bajania nie są
przerobiłem to przy jednej takiej konstrukcji .
zresztą nigdy nie piszę o czymś czego sam nie doświadczyłem.
podpory końcowe można kupić , oprawy na łożyska liniowe również, profile są dostępne .
dwa łożyska na stronę połączone kawałkiem płaskownika alu a na tymże płaskowniku znowu podpory do wałków i już oś jest .
i tak dalej.
albo tak jak chciałeś - zamówić podzespoły właśnie do tego celu zaprojektowane .
taka to ciernista droga konstruktora .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
