Ploter frezujący 5 osi
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 34
- Posty: 635
- Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
- Lokalizacja: laski
To znaczy że profile pod prowadnice nie będą obrabiane????
W takim razie naprężenia w wózkach będą bardzo duże i szybki się posypią.
A poza tym powiedzmy 0.1mm nierówności pomiędzy wózkami w prowadnicy, jak oś Z będzie na samym dole będzie skutkowało błędem pozycji narzędzia ponad 1mm!
A jak się nałoży ta 0.1mm w osi x i y to nawet 2mm.
Poza tym w pięcioosiówce wymagania co do dokładności są o wiele większe niż w trójosiówce. Jak trójosiówka będzie krzywa to na dużym dystansie się tego nie zauważy. Ale przy obróbce pięcioosiowej jest poważniejszy problem ponieważ do tego samego punktu można podejść przy różnych ustawieniach osi co może skutkować kilkumilimetrowymi uskokami. Czy to też jest dopuszczalne?
Co z tym sterowaniem?
Czy będzie miało translację ścieżki narzędzia po zmianie długości i pomiarze narzędzia?
Czy będzie miało rzutowanie prędkości na koniec narzędzia w zależności od jego długości?
Cała głowica będzie trochę ważyć, a trzeba ją ruszyć dość szybko więc pojawiający się moment może sopwodować zgubienie kroków.
Realna rozdzielczość silnika to przy zmiennym obciążeniu 1/2 kroku czyli 400 pozycji na obrót x3 to jest 1200 czyli dla odległości czubka narzędzia od obrotu 250mm. Realna rozdzielczość pozycjonowania wychodzi więcej niż 1 milimetr! Można oczywiście bardziej podzielić kroki ale i tak napęd będzie gumowy, a nieliniowość podziału będzie skutkowała falami Dunaju na powierzchni.
Co do sztywności to moim zdaniem taka maszyna powinna ważyć kilka ton i zapewiam, że do obcinania po termoformowaniu trzeba w miarę sztywnej maszyny jeśli chcemy aby obróbka była wydajniejsza niż wycinanie przez człowieka. Jeśli maszyna będzie drgała 2mm to narzędzie 3-4 mm na pewno się połamie, no chyba że puścimy to tak wolno, że będzie bardziej topić niż frezować, ale chyba nie o to chodzi.
Ta pięcioosiówka waży 6 ton i uwież mi że do obcinania po termoformowaniu jest akurat, lżejsza byłaby za mało sztywna.
http://kimla.pl/index.php?mid=8&vid=54
http://kimla.pl/index.php?mid=8&vid=9
A ta waży 10 ton i jest do robienia modeli z tworzyw, płyt modelowych, drewna.
Moja maszyna do aluminium waży 15 ton -przecież nie robię takich ciężkich maszyna bo lubię ciężary -po prostu wynika to z założeń konstrukcyjnych a te z wymagań klienta.
W takim razie naprężenia w wózkach będą bardzo duże i szybki się posypią.
A poza tym powiedzmy 0.1mm nierówności pomiędzy wózkami w prowadnicy, jak oś Z będzie na samym dole będzie skutkowało błędem pozycji narzędzia ponad 1mm!
A jak się nałoży ta 0.1mm w osi x i y to nawet 2mm.
Poza tym w pięcioosiówce wymagania co do dokładności są o wiele większe niż w trójosiówce. Jak trójosiówka będzie krzywa to na dużym dystansie się tego nie zauważy. Ale przy obróbce pięcioosiowej jest poważniejszy problem ponieważ do tego samego punktu można podejść przy różnych ustawieniach osi co może skutkować kilkumilimetrowymi uskokami. Czy to też jest dopuszczalne?
Co z tym sterowaniem?
Czy będzie miało translację ścieżki narzędzia po zmianie długości i pomiarze narzędzia?
Czy będzie miało rzutowanie prędkości na koniec narzędzia w zależności od jego długości?
Cała głowica będzie trochę ważyć, a trzeba ją ruszyć dość szybko więc pojawiający się moment może sopwodować zgubienie kroków.
Realna rozdzielczość silnika to przy zmiennym obciążeniu 1/2 kroku czyli 400 pozycji na obrót x3 to jest 1200 czyli dla odległości czubka narzędzia od obrotu 250mm. Realna rozdzielczość pozycjonowania wychodzi więcej niż 1 milimetr! Można oczywiście bardziej podzielić kroki ale i tak napęd będzie gumowy, a nieliniowość podziału będzie skutkowała falami Dunaju na powierzchni.
Co do sztywności to moim zdaniem taka maszyna powinna ważyć kilka ton i zapewiam, że do obcinania po termoformowaniu trzeba w miarę sztywnej maszyny jeśli chcemy aby obróbka była wydajniejsza niż wycinanie przez człowieka. Jeśli maszyna będzie drgała 2mm to narzędzie 3-4 mm na pewno się połamie, no chyba że puścimy to tak wolno, że będzie bardziej topić niż frezować, ale chyba nie o to chodzi.
Ta pięcioosiówka waży 6 ton i uwież mi że do obcinania po termoformowaniu jest akurat, lżejsza byłaby za mało sztywna.
http://kimla.pl/index.php?mid=8&vid=54
http://kimla.pl/index.php?mid=8&vid=9
A ta waży 10 ton i jest do robienia modeli z tworzyw, płyt modelowych, drewna.
Moja maszyna do aluminium waży 15 ton -przecież nie robię takich ciężkich maszyna bo lubię ciężary -po prostu wynika to z założeń konstrukcyjnych a te z wymagań klienta.
- Załączniki
-
- 5axis_f.jpg (36.16 KiB) Przejrzano 1455 razy
Tagi:
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 114
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
ojojoj
zdaje sie ze prowadnice mozna na czymś dystansowac, a tym czyms łapać powierzchnie do światełka lasera, masa tej maszynki to około 3 ton docelowo, (czyli kilka)
a co do gumowego napędu, stosował kol silniki krokowe ? założe sie że nie, tylko serwa i duze przełożenia,
tak na marginesie nie podoba mi sie rozwiązanie głowicy w ksztalcie odwróconego L, widły lepiej przenosza obciązenia.
w zasadzie nie mamy nad czym polemizować, wszak waść masz zakład innego kalibru, ale prosze mi wierzyc ze klient czasami woli na czymś zaoszczędzić kosztem wydajności.
zdaje sie ze prowadnice mozna na czymś dystansowac, a tym czyms łapać powierzchnie do światełka lasera, masa tej maszynki to około 3 ton docelowo, (czyli kilka)
a co do gumowego napędu, stosował kol silniki krokowe ? założe sie że nie, tylko serwa i duze przełożenia,
tak na marginesie nie podoba mi sie rozwiązanie głowicy w ksztalcie odwróconego L, widły lepiej przenosza obciązenia.
w zasadzie nie mamy nad czym polemizować, wszak waść masz zakład innego kalibru, ale prosze mi wierzyc ze klient czasami woli na czymś zaoszczędzić kosztem wydajności.
no nie wiemcnc3d pisze:przecież nie robię takich ciężkich maszyna bo lubię ciężary
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Jedna strona dopiero wchodzi w temat 5 osiowej maszyny i problemy związane z budową takiego typu maszyny poznaję.Być może tutaj cała sprawa rozbiła się aby pogodzić koszty budowy takiej maszyny i na to przystał potencjalny nabywca maszyny.Zobaczymy jak relacja z budowy tego urządzenia będzie przebiegała choć mam obawy , że będą problemy jak w poprzednich watkach kolegi bartusa 

Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 638
- Rejestracja: 22 lis 2008, 13:59
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontakt:
możemy prosić kolegę o parę dodatkowych fotek waszej maszynki ??cnc3d pisze: Ta pięcioosiówka waży 6 ton i uwież mi że do obcinania po termoformowaniu jest akurat, lżejsza byłaby za mało sztywna.
http://kimla.pl/index.php?mid=8&vid=54
http://kimla.pl/index.php?mid=8&vid=9
tAK coś z etapu produkcji, szkiców ? ?
artstudio - program od ktorego zaczynalem swoja przygode z komputerami
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 419
- Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Kontakt:
Ja tam powiem tak. Szacunek dla kolegi bartuss1 - maszyna 5 osiowa - konkretna rzecz. W końcu to Klient płaci za maszynę i doskonale wie co otrzyma. Coś za coś, Klient chce uciąć koszty, lecz coś się musi zmienić w zamian za to.
Dla kolegi cnc3d. Nie wiem nie znam, osobiście kolegi, ale powiem tyle że kolega jest pro-kimlowski. Sorry za wyrażenie, ale kimla to Bóg? Po prostu czysty marketing. No przepraszam, zajmuję się reklamą i to się rzuca w oczy. Konkurencja ma coś ciekawego, to jazda po całej linii... Marketing, marketing, marketing - nie udany (może lepiej pasuje antyreklama?) - ale marketing.
Kolega jest przedstawicielem kimla czy jak? Może kolega przedstawi projekt maszyny firmowanej tymże logo, poprzyglądamy się. Nie spotkałem jeszcze żadnego projektu z tej firmy?
Panowie i Panie (o ile tutaj są), kolega bartuss1, zbudował nieco maszyn i wie co robi - nieprawdaż? Pisząc na forum pokazuje problemy jakie wynikają z konstrukcji 5a (5 osi). Zresztą czytając trochę to forum, mam wrażenie że większość idei/innowacji jest krytykowana i podważana - nie żebym kogoś bronił/stawał po któreś stronie - ale trochę to mija się z ideą tego forum. Przecież prezentując tutaj pracę pokazujemy także jak coś można rozwiązać - czyż nie? Szczególnie, jeśli temat frezarki 5a, jest rzadko spotykany. A co dopiero jej budowy.
Można by polemizować na ten temat i to sporo, ale nie o tym tyczy się wątek.
Wracając do tematu, ciekawi mnie jak kolega przymocuje wrzeciono? "Klateczka" z aluminium? Genialny pomysł z piastą z samochodu. Zero problemów z biciem itp. Czekam na dalszą relację z budowy. Trumienka na bramę ciekawa.
PS. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem, ale tego "uwalania" (kulturalnie mówiąc) trochę już za dużo. Jak myślicie koledzy, ile osób nawet nie pisze o swoim projekcie na forum, ponieważ myśli, iż od razu zacznie się wojna?
Kolega gmaro, ma świetny podpis. "Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.) ". Idealnie pasuje to tej "wojny". 
Dla kolegi cnc3d. Nie wiem nie znam, osobiście kolegi, ale powiem tyle że kolega jest pro-kimlowski. Sorry za wyrażenie, ale kimla to Bóg? Po prostu czysty marketing. No przepraszam, zajmuję się reklamą i to się rzuca w oczy. Konkurencja ma coś ciekawego, to jazda po całej linii... Marketing, marketing, marketing - nie udany (może lepiej pasuje antyreklama?) - ale marketing.

Panowie i Panie (o ile tutaj są), kolega bartuss1, zbudował nieco maszyn i wie co robi - nieprawdaż? Pisząc na forum pokazuje problemy jakie wynikają z konstrukcji 5a (5 osi). Zresztą czytając trochę to forum, mam wrażenie że większość idei/innowacji jest krytykowana i podważana - nie żebym kogoś bronił/stawał po któreś stronie - ale trochę to mija się z ideą tego forum. Przecież prezentując tutaj pracę pokazujemy także jak coś można rozwiązać - czyż nie? Szczególnie, jeśli temat frezarki 5a, jest rzadko spotykany. A co dopiero jej budowy.
Można by polemizować na ten temat i to sporo, ale nie o tym tyczy się wątek.
Wracając do tematu, ciekawi mnie jak kolega przymocuje wrzeciono? "Klateczka" z aluminium? Genialny pomysł z piastą z samochodu. Zero problemów z biciem itp. Czekam na dalszą relację z budowy. Trumienka na bramę ciekawa.
PS. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem, ale tego "uwalania" (kulturalnie mówiąc) trochę już za dużo. Jak myślicie koledzy, ile osób nawet nie pisze o swoim projekcie na forum, ponieważ myśli, iż od razu zacznie się wojna?


Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 204
- Rejestracja: 08 sie 2006, 09:09
- Lokalizacja: Kraków
Witam. Może i ja coś dodam od siebie.Mam pracownie stolarską i wszystkie maszyny wykonałem we własnym zakresie , łącznie z ploterem 2500X1000X300 , jak również jeszcze parę ploterów do metalu ( ale już mniejszych ).Dlatego w pełni się zgadzam z kolegą pabloz90 jeśli chodzi marketing . Zaczyna być go coraz więcej na tym forum .Jeżeli się stwierdza zę ,, Chciałem ci tylko pracy za oszczędzić. Ale może jednak pomyślisz o obrabianiu baz pod prowadnice, to absolutna podstawa. "". to rozumię że kolega cnc3d nigdy nie wykonywał własnoręcznie żadnej maszyny gdyż mogę udowodnić że nie szlifując , frezując itd pod prowadnice jestem w stanie ustawić je z dokładnością paru setek . zresztą na tym forum jest ( nie obrażając absolutnie nikogo )wiele ludzi którzy widzieli jak szwagier robi ploter a mają wiele do powiedzenia . Owszem są koledzy którzy mają naprawdę duże doświadczenie ale tacy mało piszą postów gdyż z racji swojej wiedzy i fachowości po prostu nie mają czasu pisać co uważam jest logiczne.Tak więc myślę że temat jest ciekawy kolega wie co robi a na efekty trzeba poczekać. Myślę że będziemy informowani o postępie prac . Pozdrawiam Jarek