Piecyk do obróbki cieplnej

Spawalnictwo i obróbka cieplna

upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

Re: Piecyk do obróbki cieplnej

#21

Post napisał: upadły_mnich » 09 kwie 2025, 22:29

Trochę uzupełnienia do tematu a właściwie posta-linku jakże pomocnego RomanJ4 z własnej praktyki.
Pisał, że to nie zaśmieca tematu tylko uzupełnia więc uzupełniam. :)
Do tego pieca co robiłem ze spiralami grzejnymi (podobny do linku Romana) trwałość obliczeniowa to ok 50-80 wypałów przy 1350°C.
Dla mojego klienta to nie był problem bo to 3 -5 lat jego produkcji a grzałki kosztowały ok 200PLN (3x3kW) nawinięte na wymiar jak pisałem. Obniżenie temperatury o 50°C powinno znacznie poprawić trwałość. Poprzednio miał słabsze grzałki tj z większym obciążeniem cieplnym powierzchni. Dodatkowo da się takie grzałki zespawać tj przepalenia ale to inny temat bo to kłopotliwe a przegrzany Kanthal jest kruchy.
W tej konstrukcji grzałki nie były w kanałach w cegle ceramicznej i nie było nawlekania. Były zawieszone na prętach ceramicznych przechodzących przez izolację z wełny i zakotwionych w cegłach. Wymiana to pestka a izolacja termiczna jak z linku do elektrody Tuxcnc dużo, dużo lepsza.
W tej instrukcji z linku RomanJ4 brakuje mi izolacji-uszczelnienia drzwi-komora. Nie wiem też dlaczego czujnik temperatury musi być akurat w drzwiczkach. Lepiej na "plecach" umieścić i zapomnieć. I sterowanie niepotrzebnie skomplikowane.
Mój piec był do wypalania porcelany.
Do hartowania byłby kłopotliwy ze względu na trwałość grzałek i tu wyższość silitu.
Napisałem to nie dla polemiki ale do uzupełnienia naprawdę ciekawej instrukcji budowy pieca.


sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

pepepe1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 151
Rejestracja: 03 wrz 2004, 19:25
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Piecyk do obróbki cieplnej

#22

Post napisał: pepepe1 » 09 kwie 2025, 23:42



forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Piecyk do obróbki cieplnej

#23

Post napisał: forestgril » 10 kwie 2025, 07:45

kamar pisze:Sterowanie, przy transformatorze z odczepami, to jeden stycznik spięty z PID-em termopary


Mowa o sylitach, to naprawdę takie proste? A jeśli chciałbym osiągać 1550 stopni? Np do wytopu stali czy żeliwa?

Dodane 40 minuty 51 sekundy:
I czy jest Kolega w stanie podać przybliżoną charakterystykę prądowo-napięciową?


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Piecyk do obróbki cieplnej

#24

Post napisał: qqaz » 10 kwie 2025, 11:57

pewnie myślisz o wielkościach rzędu 1-5Kg wsadu.
To popatrz bo są jeszcze piece łukowe, raptem przerośnięty TIG ze zmodernizowanym uchwytem elektrody. Poświecisz niewiele czasu na jego chłodzenie i gotowe.
Warto (jeżeli tylko do topienia) taką oporową krowę stawiać?

Dodane 3 minuty 28 sekundy:
Aby utrzymać grzanie to w działaniu tak jakby elektrodrążarka. A u chińczyka rura wolframowa na elektrodę bez problemu dostępna. Rura bo w środku czynnik do chłodzenia 0, tu jest majstersztyk aby ładunek z czoła odprowadzić.

Dodane 12 minuty 4 sekundy:
tfu, grafitowa


forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Piecyk do obróbki cieplnej

#25

Post napisał: forestgril » 10 kwie 2025, 12:15

qqaz pisze:pewnie myślisz o wielkościach rzędu 1-5Kg wsadu.


Właśnie marzy mi się cosik większego :) ze 100kg może. Zakupiłem nawet tanio cegieł magnezytowych, żeby to w czymś utrzymać przed odlaniem. Ale to pieśń przyszłości. Jednak przymiarki robię intelektualne. Grafitowych pojemników tej wielkości tanio nie ma. Nie było. I nie będzie.

Chciałbym mieć mikro-odlewnię.


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

Re: Piecyk do obróbki cieplnej

#26

Post napisał: upadły_mnich » 10 kwie 2025, 13:42

idź za qqaz-em
Do odlewów nie takie grzałki
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Piecyk do obróbki cieplnej

#27

Post napisał: qqaz » 10 kwie 2025, 14:27

100kg! Myślę że tej książki wydawca nie wyda.
Może kilka udziałów w małej odlewni?


Staszek_Staszek
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 77
Rejestracja: 22 kwie 2023, 11:21

Re: Piecyk do obróbki cieplnej

#28

Post napisał: Staszek_Staszek » 10 kwie 2025, 23:02

W zeszłym roku zbudowałem kilka modeli piecyków elektrycznych z grzałkami kanthalowymi.
Każdy kolejny model zbliżał się do moich "wymyślonych" wymagań.
Piszę "wymyślonych" ponieważ nie potrzebuję:
- temperatury akurat 1350 °C
- wymiany przepalonej grzałki w czasie poniżej trzech minut
- regulacji temperatury z dokładnością do 1 °C
- nie muszą one być aż tak tanie jak wyszło
W pierwszym na izolację zewnętrzną zastosowałem najtańsze cegły perlitowe.
Komorę wyłożyłem (oblepiłem) warstwą tlenku magnezu zmieszanego z wodą.
Wsad umieszczany od góry.
Żadnej dodatkowej konstrukcji metalowej (tylko grawitacja).
Spiralę kanthalową z drutu fi 0,4 mm przewinąłem na pręcie fi 8 mm i "skokiem" co ok 5 mm położyłem na dnie komory przy ściankach ala Ω.
Kontrola temperatury termoparą K i sterownik REX 100.
Zasilanie z zasilacza regulowanego.
Stopniowo (bardzo powoli) zwiększałem napięcie zasilania i gdy temperatura urosła do 1250 °C zmniejszałem nieco zasilanie i od tego momentu sterownik przejmował kontrolę
(ustawiłem na 1350 °C).
Spiralki wytrzymały po kilkaset godzin.
W komorze nie pryskały topniki ani inne substancje.
Cegły perlitowe mają małą przewodność cieplną i do budowy piecyka większego niż
modelu 20 cm nie nadają się z uwagi na utratę wytrzymałości mechanicznej w temp. powyżej 800 °C.
Zmontowałem tą prowizorkę aby w praktyce "pomacać" co i jak.

W następnym piecyczku zastosowałem cegły JM23 i tlenek magnezu jako wykładzinę komory.
Cegły JM23 mają przewodność cieplną λ 0,16 ÷ 0,25 W/mK i wytrzymują temp. do 1300° C.
Są wystarczająco wytrzymałe mechanicznie ale musiałem wolniej rozgrzewać piecyczek
i zwiększyć moc zasilania o ok. 70% a REX-a nastawiłem na 1250 °C.

Można by "pogrubić" izolację z cegły JM 23 lub zastosować kombinacje z perlitową albo watą mineralna i wycisnąć te 1350 °C, ale ja nie mam takiej potrzeby i nie zrobiłem tego.

Nie wiem jaki kanthalal zastosowałem bo on ze starych zapasów i nie pamiętam.

Istotne wnioski:
Mała średnica drutu i odpowiednie ukształtowanie spirali zapewnia wystarczającą wymianę ciepła z komorą i wsadem w temp. 1350 °C i jest praktycznie trwały.
W tej temperaturze ciepło przekazywane jest w dużym stopniu przez promieniowanie i konieczne jest zapewnienie odpowiednio dużej powierzchni drutu.
Kanthal bez osłony musi być bardzo czysty.
Wystarczy pyłek czegoś co się topi np. boraksu i kanthal przepali się w tym miejscu w kilka minut.

Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie starej technologii i zastosowania grzałki kryptolowej.
Jakieś 50 lat temu zbudowałem sobie taki piecyczek i bez problemu osiągałem temperatury ponad 2000 °C.
Ten typ za to wymaga wentylacji, chyba że ktoś ma własne podwórko.
Ja używałem autotrasformatora i potłuczonego koksu, ale teraz koks pod nogami już nie leży.
Jest natomiast węgiel drzewny w marketach i z niego można zrobić grzałki proszkowe.
Może warto tą technologię odświeżyć w kontekście że teraz argon jest dostępny.
Stosując argon można by zastosować niedrogie elektrody węglowe, ale nie wiem co wyszłoby taniej.
Piecyk z osłoną argonową musiałby mieć w miarę szczelną obudowę.

Awatar użytkownika

Autor tematu
RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Piecyk do obróbki cieplnej

#29

Post napisał: RomanJ4 » 20 kwie 2025, 20:55

Piecyk do odpuszczania
Budowa dokładnego pieca do hartowania(odpuszczania)
Ostatnio miałem kilka naprawdę irytujących problemów podczas hartowania moich ostrzy. Uzyskuję twardość po hartowaniu, ale potem, po tym, co uważałem za ostrożne hartowanie, ostrza wychodziły w około 45 do 50 Rockwella, co nie jest dobre.
W końcu sprawdziłem termometrem piekarnika i wydawało się, że chociaż mój piekarnik osiągnął 200°C (na przykład) i utrzymywał tę temperaturę przez chwilę, gdy sprawdziłem ponownie po 15 lub 20 minutach, temperatura wzrosła do ponad 220°C, a czasami nawet do 230°C, co sprawiło, że stal stała się zbyt miękka. Gdybym próbował zmniejszyć temperaturę na pokrętle o odrobinę, spadłaby do 175°C. Innymi słowy, całkowicie przydatne do dokładnego hartowania.
Wiem, że jestem daleki od bycia pierwszym, który przerabia mini piec do tego celu, ale mam nadzieję, że początkujący może cieszyć się nauką ze mną i może uniknąć błędów, które popełniłem.
https://www.homemadetools.net/forum/bui ... post178298
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 9320
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Piecyk do obróbki cieplnej

#30

Post napisał: tuxcnc » 20 kwie 2025, 21:01

RomanJ4 pisze:
20 kwie 2025, 20:55
Mógłbyś streścić o czym ten gość pieprzy przez 25 minut?
Bo takich filmów są w necie miliony i życia by zabrakło żeby wszystkie obejrzeć...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”