w taki sposób właśnie robiłem łańcuszki do nunczaku

z drutu 5mm i szło .
maszyna co prawda stękała - ale była konkretna .
potem pociąć i pospawać .
pozdrawiam .
A w którym momencie przecinałeś ogniwa? Myślę, że gdyby płaskownik z nawinięty drutem wyjąć z tokarki, przeciąć tarczą na środku płaskownika, wszystkie zwoje, to uzyska się pojedyncze ogniwa, które powinny się nieco rozprężyć i łatwo dać się zsunąć.haski pisze:jak drut się zacisnął na płaskowniku to problem było go zdjąć