Luz między tarczą zabierakową a uchwytem
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Luz między tarczą zabierakową a uchwytem
Można jeszcze inaczej. Delikatnie młotkiem krawędź zamka oklepać i po spęczeniu przetoczyć. Wystarczy że uzyskasz milimetr prostej krawędzi bo to tylko dla pozycjonowania, a uchwyt i tak trzymają śruby. Najlepiej spasować tak że zamek trzyma sam i trzeba użyć gumowego młotka.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 343
- Rejestracja: 20 gru 2009, 13:28
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Luz między tarczą zabierakową a uchwytem
[quote=Tom01
Nowy zamek trzeba by było jakoś przykręcić do tarczy. Pierdzielenia trochę i w takim układzie chyba prościej wytoczyć całą nową tarczę.
[/quote]
Zwyczajnie toczysz nowy zamek zmniejszajac grubosc tarczy zabierakowej, maszynka ma taki gabaryt ze nie wplynie to na jej sztywnosc...
Nowy zamek trzeba by było jakoś przykręcić do tarczy. Pierdzielenia trochę i w takim układzie chyba prościej wytoczyć całą nową tarczę.
[/quote]
Zwyczajnie toczysz nowy zamek zmniejszajac grubosc tarczy zabierakowej, maszynka ma taki gabaryt ze nie wplynie to na jej sztywnosc...
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 88
- Rejestracja: 26 cze 2011, 14:16
- Lokalizacja: Białystok
Re: Luz między tarczą zabierakową a uchwytem
Czyli nie toczyć "plasterka" który jest nowy zamkiem i przykręcać, tylko wytoczyć nowy zamek na obecnej tarczy? Dobrze rozumiem? Generalnie to najprostsze rozwiązanie, tarcza jest dość gruba, nic nie powinno się stać. Jeśli tak, to ile tego zamka trzeba? Ze 2-3mm starczy?
Tomasz
Moja pasja i praca - mva.pl
Moja pasja i praca - mva.pl
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 343
- Rejestracja: 20 gru 2009, 13:28
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Luz między tarczą zabierakową a uchwytem
Musisz zmierzyc ile ma glebokosc podtoczenia na zamek w uchwycie i tak z 1mm mniej zrob. Tak to najprosciej, najszybciej bo jezeli mowisz ze luzu miedzy uchwytem a tarcza jest 0.05mm a bicie na materiale 0.8mm to bardziej wina uchwytu a nie luzu na zamku, tym sposobem szybko wykluczysz zamek.Tom01 pisze: ↑05 sie 2018, 22:53Czyli nie toczyć "plasterka" który jest nowy zamkiem i przykręcać, tylko wytoczyć nowy zamek na obecnej tarczy? Dobrze rozumiem? Generalnie to najprostsze rozwiązanie, tarcza jest dość gruba, nic nie powinno się stać. Jeśli tak, to ile tego zamka trzeba? Ze 2-3mm starczy?
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 88
- Rejestracja: 26 cze 2011, 14:16
- Lokalizacja: Białystok
Re: Luz między tarczą zabierakową a uchwytem
Z braku wiarygodnej metody pomierzenia średnic, zrobiłem rzecz najprostszą. Kupiłem na próbę nowy uchwyt Bisona, najtańszy model żeliwny, wychodząc z założenia, że najtańszy Bison będzie lepszy i bardziej będzie trzymał wymiary, niż najdroższy chinol. No i po przymierzeniu okazało się, że faktycznie zamek na zabieraku jest za mały, choć nowy uchwyt pasuje się wyraźnie ciaśniej. Wniosek z tego taki, że zarówno na tarczy jak i oryginalnym uchwycie nie ma wymiaru.
Po założeniu Bisona, jest minimalny luz promieniowy, ale już tak nie lata. Po przetestowaniu wszystkich położeń względem tarczy, uzyskałem bicie 0,02-0,03. Jak myślicie? Tarczę i tak trzeba będzie zrobić aby uzyskać lepsze pasowanie bo uchwyt wchodzi na zamek za lekko. Zastanawia mnie, czy na Bisonach (najwyżej szarpnę się na serię precyzyjną jeśli jest uzasadnienie) da się uzyskać bicie 0,01 lub mniejsze?

Tomasz
Moja pasja i praca - mva.pl
Moja pasja i praca - mva.pl
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Luz między tarczą zabierakową a uchwytem
Gratuluję


aż ciśnie się a nie mówiłem

Tak 0,01 da się. Nie wiem czy warto inwestować w serię precyzyjną - zależy jakie zadania przed nią stawiasz- jednak najpierw DTR maszyny i sprawdź jakie dopuszczalne bicie przewidział producent. Może chcesz walczyć z wiatrakamiTom01 pisze: ↑07 sie 2018, 21:59Po przetestowaniu wszystkich położeń względem tarczy, uzyskałem bicie 0,02-0,03. Jak myślicie? Tarczę i tak trzeba będzie zrobić aby uzyskać lepsze pasowanie bo uchwyt wchodzi na zamek za lekko. Zastanawia mnie, czy na Bisonach (najwyżej szarpnę się na serię precyzyjną jeśli jest uzasadnienie) da się uzyskać bicie 0,01 lub mniejsze?

Ponadto uchwytu codziennie nie zmieniasz a po montażu zaznacz sobie najlepsze ustawienie i przeszlifuj szczęki (sposoby są tu na forum np.: bicie-szczek-szlifowanie-lub-przetaczan ... 9k#p634316) powinno załatwić sprawę. Musisz mieć na uwadze, że paprochy które wpadną do wnętrza uchwytu potrafią spowodować bicie więc najpierw należy porządnie wszystko umyć i jak najczęściej czyścić ślimak wraz ze szczękami.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 88
- Rejestracja: 26 cze 2011, 14:16
- Lokalizacja: Białystok
Re: Luz między tarczą zabierakową a uchwytem
Chińska maszyna i DTR? Wierzysz w cuda?

Tomasz
Moja pasja i praca - mva.pl
Moja pasja i praca - mva.pl
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Luz między tarczą zabierakową a uchwytem
Fakt nie w każdej to ujawniają

"Wysoka współosiowość dzięki precyzyjnym łożyskom (< 0,009 mm)" ciekawe ile w tym prawdy.
Zawsze warto dążyć do doskonałości więc jeśli podjąłeś decyzję o przeszlifowaniu zabieraka to jak najbardziej warto spróbować. Będę z ciekawością obserwował postępy prac - o ile będziesz chciał się pochwalić ich wynikami
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 88
- Rejestracja: 26 cze 2011, 14:16
- Lokalizacja: Białystok
Re: Luz między tarczą zabierakową a uchwytem
Spoko dam znać. Zabierak raczej zrobię nowy. Pozwoli to na lepsze spasowanie z wrzecionem i lepiej zrobiony zamek. Tym bardziej ma to sens, bo będzie zamiennie uchwyt albo tulejki i jeśli mam dorabiać tarczę do oprawek ER to dorobię taką jak ma być a nie dopasowywaną do spieprzonego zabieraka. Właśnie szukam plasterka jakiejś sensownej stali. Mam na celowniku 40HM, C45 lub 1.2311. Wydaje mi się, że trzeba postawić na dobrą polerowalność, aby pasowania były ciasne ale dające się względnie łatwo zdjąć i założyć.
Tomasz
Moja pasja i praca - mva.pl
Moja pasja i praca - mva.pl