Linux CNC-jak to zrozumieć ?

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC
Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 41
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#21

Post napisał: MlKl » 05 sty 2013, 17:04

Skopiowałem i wkleiłem do MIDI

Obrazek

Błędy widać w komunikatach.

Kazikowski jeszcze nie doszedł do poziomu pisania G-code. Na razie patrzy się na nic mu nie mówiący interfejs programu, i nie wie, jak to ugryźć.

I nie dziwię mu się, bo ja niemal dokładnie rok temu też się tak na ten program patrzyłem. Ino ja, jako programista dość biegle czytający dokumentację po angielsku, nie musiałem błagać o łaskę takich jak ty.



Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 9326
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#22

Post napisał: tuxcnc » 05 sty 2013, 17:19

MlKl pisze:Błędy widać w komunikatach.
Czy ja coś pisałem o G18 ?
Tak poza tym, to jest kod na frezarkę.
MlKl pisze:Kazikowski jeszcze nie doszedł do poziomu pisania G-code. Na razie patrzy się na nic mu nie mówiący interfejs programu, i nie wie, jak to ugryźć.
No bo trzeba mu było CNConv zainstalować !

.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 41
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#23

Post napisał: MlKl » 05 sty 2013, 17:48

A nie napisałeś, na co ten kod, i tak czy siak bez określenia F nie ruszy. I raz jeszcze podkreślę - Kazikowski nie pytał, jak ma pisać G-code. Pytał o coś, co LinuxCNC z marszu umożliwia bez znajomości G-code.

Swoją procedurą pracuję na tokarce od miesiąca nie tykając G-code. Wystarczy wypełniać formularze.

W tym kierunku idą wszystkie programy do obsługi CNC. Tworzeniem G-codu zajmują się kreatory, procedury, CAM-y i postprocesory. Ja muszę znać G-code, bo piszę procedury. Tokarz, który z moich procedur korzysta, praktycznie może nie znać G-code i nie będzie mu to specjalnie utrudniać pracy.

I dopiero, jak zechce swą wiedzę o tę umiejętność poszerzyć, musi się G-code nauczyć.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 9326
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#24

Post napisał: tuxcnc » 05 sty 2013, 18:20

LinuxCNC to program pracujący w G-kodach.
Znajomość G-kodów jest niezbędna do jego obsługi.
LinuxCNC bez znajomości G-kodów ma praktycznie zerową funkcjonalność.
Wszelkie wodotryski do grawerowania obrazków to bezużyteczne gadżety, podobnie jak ten bajer do literek.

Oczywiście, że można postawić przy maszynie szympansa i nauczyć go wciskania pięciu klawiszy, ale przecież kompletnie nie o tym jest ten wątek.

Miki, Ty wciskasz LinuxCNC na siłę, ludziom którzy nie są w stanie się nim posługiwać.
Widzę, że masz kompletnie błędne pojęcie czym ten program jest i jakiego minimalnego poziomu wiedzy wymaga.
Błędnie zakładasz, że wiedza którą Ty posiadasz innym nie jest potrzebna.
Wprowadzasz ludzi w błąd obiecując kokosy bez żadnego wysiłku.
Bez pracy nie ma kołaczy.
Nauczenie się kilku G-kodów nie przekracza możliwości średnio inteligentnego ucznia podstawówki.
Jeśli ktoś rozumie co to jest kartezjański układ współrzędnych, to zrozumie też podstawowe G-kody.
Jeśli ktoś twierdzi że nie potrafi się nauczyć, albo nie potrafi zrozumieć, to najprawdopodobniej po prostu nie chce, nie ma motywacji żeby podjąć wysiłek i szuka wymówki.
Jeśli ktoś naprawdę nie może, to znaczy że jest tak tępy, że i działania najprostszej obrabiarki nie zrozumie.

Piszesz, że autor wątku samodzielnie zbudował i skonfigurował dykciankę.
To dlaczego nie umie G-kodów ?
Ta wiedza jest ewidentnie w zasięgu jego możliwości.
A jeśli jest leniem, to niech sobie zainstaluje CNConv i dłubie obrazki.

.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 41
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#25

Post napisał: MlKl » 05 sty 2013, 19:39

Gdyby był leniem, to nie zbudowałby i nie skonfigurował maszyny. Więc nie wypisuj głupot i nie obrażaj człowieka, który zapewne mógłby spokojnie być twoim ojcem. Albo dziadkiem.

Kazikowski nie zna angielskiego, i już się go raczej nie nauczy. Nie ma zasobów na kupowanie programów - nieważne, jak tanie by były, i tak są za drogie. Ma za to dużo czasu, zapał, i chęć do nauki. Słowem - właśnie dla niego idealnym rozwiązaniem jest LinuxCNC. I owszem - pora się brać za naukę G-code. Ale tę potrzebę musi poczuć sam zainteresowany. I na pewno nie zachęcisz go do tej nauki drwiąc i poniżając.

Kazikowski - zmieniłem zdanie, nie zmieniaj tytułu wątku. Jest bardzo dobry i na czasie.

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#26

Post napisał: tom22 » 05 sty 2013, 20:27

Kolego Kazikowski do obsługi frezareczki oprócz LinuxCNC potrzebne będą jeszcze dwa programy 1. Caduntu - prosty w języku Polskim darmowy program działający pod linuxem w którym zaprojektować można detal do obróbki na początek może to być np. koło lub kwadrat. w tym programie powstanie plik który zapisać można jako dxf
Następnie potrzebny będzie program - też darmowy dxf2gcode który zaimportowanego dxf zamieni na G-kod i ten plik kolega otworzy w w linuxCNC i maszynka zacznie wykonywać to co zostało zaprojektowane.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 41
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#27

Post napisał: MlKl » 05 sty 2013, 20:56

Caduntu zostało zastąpione przez Librecad

Instalacja przez apta:

Kod: Zaznacz cały

sudo add-apt-repository ppa:showard314/librecad
sudo apt-get update
sudo apt-get install librecad



[ Dodano: 2013-01-05, 21:02 ]
Obrazek

Po pierwszym odpaleniu woła o wybór języka i jednostek miar

Obrazek

Tak wygląda uruchomiony. To jest program CAD 2D czyli rysuje tylko płaskie rysunki.

Do brył trójwymiarowych najlepszy z dostępnych za darmo jest chyba FreeCAD.

Instalujemy najnowszą wersję z gita - 0.13

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get install git-core[/code}

Najpierw sam git, o ile go jeszcze nie mamy.

[code]git clone git://free-cad.git.sourceforge.net/gitroot/free-cad/free-cad freecad[/code] 

Ściągamy źródła


A jako CAM, czyli program do tłumaczenia rysunków na język maszyny najlepszym z darmowych jest HeeksCNC
Ostatnio zmieniony 11 sty 2013, 01:20 przez MlKl, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#28

Post napisał: tom22 » 06 sty 2013, 11:36

MlKl pisze:Caduntu zostało zastąpione przez Librecad
nazwa została zmieniona, a program jest ten sam.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 41
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#29

Post napisał: MlKl » 06 sty 2013, 11:51

Nazwa jest o tyle istotna, że LibreCAD jest aktualną, trzeba szukać LibreCAD-a, a nie Caduntu.

A najistotniejsze jest to, że można sobie zrobić kombajnik LibreCAD+dxf2gcode+LinuxCNC i bez znajomości G-code swobodnie frezować wszelkie elementy 2D

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#30

Post napisał: tom22 » 06 sty 2013, 12:08

I to jest główny sens mojego wpisu :grin:

MlKl pisze:A najistotniejsze jest to, że można sobie zrobić kombajnik LibreCAD+dxf2gcode+LinuxCNC i bez znajomości G-code swobodnie frezować wszelkie elementy 2D

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”