Silnik na falowniku zawsze chodzi fajniej Choćby ze względu na rampy i hamowanielepi pisze:Wyszlo w podobnej cenie a chodzi fajniej
Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 15
- Rejestracja: 24 sie 2011, 12:42
- Lokalizacja: polska
Re: Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
@BKK
chyba najbardziej Twoje podejście mi odpowiada. Fakt, zapomniałem dopisać o motoreduktorze, to silnik dokładnie taki:
Motoreduktor slimakowy
Obr. wyj. 56/min
Moment obr. 96 NmfB - 1,32
tuleja D25
Mocowanie: lapowe
Olej mineralny FUCHS 220
Silnik ACM 0,75kW 802-4 B14 IE2
Samo sito waży około 25-27kg, dł ok 2000mm, śr ok 1070mm
Zasyp jednorazowy ok 20kg, łącznie ok 50kg
jakbyś zerknął na to co napisałem powyżej i dalej podpowiedział? Będę dźwięczny.
Coś jaśniej pewnie teraz, może dyskusja dalej pójdzie w odpowiednim kierunku?
Jeśli chodzi o koszty, to nie ma to być coś na pokaz, przesadzone, będę na nim pracował tylko ja, ale oczywiście podstawy bezpieczeństwa należy zachować, wiec co do grzyba to 50/50, szafy sterowniczej żadne nie ma i nie będzie, bo to działa na zasadzie wł/wył, start i zatrzymanie, potem opróżnienie. Wiec sposób "sterowania" jak najprostszy, ale taki, żeby się sprawdził.
chyba najbardziej Twoje podejście mi odpowiada. Fakt, zapomniałem dopisać o motoreduktorze, to silnik dokładnie taki:
Motoreduktor slimakowy
Obr. wyj. 56/min
Moment obr. 96 NmfB - 1,32
tuleja D25
Mocowanie: lapowe
Olej mineralny FUCHS 220
Silnik ACM 0,75kW 802-4 B14 IE2
Samo sito waży około 25-27kg, dł ok 2000mm, śr ok 1070mm
Zasyp jednorazowy ok 20kg, łącznie ok 50kg
BKK pisze:Więc jakiś czujnik, raczej indukcyjny, bo zapylenie w sicie może zakłócać pracę optycznego. A system pracować będzie tak, że silnik uruchamiany będzie normalnie przyciskiem start, a układ hamowania aktywuje się ze styków pomocniczych po wciśnięciu przycisku stop. I w zależności od konstrukcji trzeba się zastanowić, jakiego typu hamowanie zastosować.
jakbyś zerknął na to co napisałem powyżej i dalej podpowiedział? Będę dźwięczny.
Coś jaśniej pewnie teraz, może dyskusja dalej pójdzie w odpowiednim kierunku?
Jeśli chodzi o koszty, to nie ma to być coś na pokaz, przesadzone, będę na nim pracował tylko ja, ale oczywiście podstawy bezpieczeństwa należy zachować, wiec co do grzyba to 50/50, szafy sterowniczej żadne nie ma i nie będzie, bo to działa na zasadzie wł/wył, start i zatrzymanie, potem opróżnienie. Wiec sposób "sterowania" jak najprostszy, ale taki, żeby się sprawdził.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2826
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
To zastosować kontaktron zamiast wyłącznika krańcowego w takim razie.
Jest pewnie jakaś bezwładność układu wiec trzeba eksperymentalnie dobrać położenie magnesu.
Jest pewnie jakaś bezwładność układu wiec trzeba eksperymentalnie dobrać położenie magnesu.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 15
- Rejestracja: 24 sie 2011, 12:42
- Lokalizacja: polska
Re: Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
Jak to wpłynie na silnik? Przecież to od razu zatrzyma silnik "na siłę", a bezwładność? Myślałem nad rozwiązaniem, że po wył obróci się tak daleko aż się ustawi jak zaplanowałem. No i nadal nie rozwiaże to problemu z zatrzymanie w odpowiendim miejscu bez wył w odpowiednim miejscu/momencie
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 685
- Rejestracja: 21 mar 2005, 18:51
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
Weź w miarę wypasiony falownik - używka dla tej mocy to ok.200,-zł - załatwi ci to wszystkie problemy z bezwładnością i zatrzymaniem.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 29
- Rejestracja: 06 sie 2014, 23:54
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
W sumie dwa czujniki. Ja bym obstawał przy indukcyjnych, choć od bólu i kontaktrony mogą być. Pierwszy ma podtrzymać pracę silnika do określonego położenia bębna po naciśnięciu przycisku stop. Obrazując na tarczy zegara - bęben ma się zatrzymać klapą na godzinie 12. Hamowanie więc trzeba zacząć na godzinie 9. Ale STOP można nacisnąć na dowolnej godzinie. Więc by hamowanie rozpoczęło się we właściwym miejscu należy pracę silnika do niego podtrzymać. Po minięciu tego punktu, jeśli bęben ma bezwładność i jeszcze sam się będzie kręcić, można zastosować pracę bez zasilania, czyli wybieg. I drugi czujnik, który załączy docelowe hamowanie bębna w określonej pozycji. Tutaj trzeba obmyślić mechanizm, bo można to zrobić mechanicznie na kilka sposobów lub elektrycznie. Można to ogarnąć na kilku "klockach" typu przekaźniki, czasówka... Ale faktycznie lepiej będzie to zrobić na falowniku, do którego podłączysz czujniki i wtedy pierwszy może inicjować płynne zwalnianie, a drugi pełne zatrzymanie. Dla silnika 0.75 kW używkę kupisz za grosze. Zaleta taka, że będziesz mógł sobie dodatkowo regulować obroty.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4698
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
Z falownikiem nie będzie szarpnięć na starcie i zatrzymaniu. Mam podobny mechanizm: silnik - przekładnia ślimakowa - spora wirująca masa (zazwyczaj 100-300kg), po paru latach musiałem wymienić przekładnię - poszło kilka zębów na kole, ślimak też był mocno zużyty. Przed zużyciem pojawił się luz i przy każdym zatrzymaniu było odbicie o kilka stopni w przeciwnym kierunku. Przemyśl zastosowanie falownika. Z falownikiem to będzie dużo lepsza kultura pracy urządzenia.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 15
- Rejestracja: 24 sie 2011, 12:42
- Lokalizacja: polska
Re: Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
@BKK, @pitsa - w sumie chyba najlepsze załatwienie sprawy proponowane jest przez Was. Dokończę całość, uruchomię, sprawdzę jak z bezwładnością, sprawdzę jak obroty, pomyślę o tym falowniku, może faktycznie wybór niskoobrotowego silnika nie był najlepszym rozwiązaniem, trzeba było od razu pomyśleć lepiej o falowniku i na jedno kosztowo by wyszło, ale wybór prototypowy był inny, trzeba myśleć jak to usprawnić. Mam nadzieję, ze ten mój wsad jednorazowy do sita nie będzie aż tak dużym obciążeniem dla silnika, wróć przekładni i trochę pochodzi, zwróci się dość szybko, ale nie chciałbym po roku wymieniać przekładni.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 158
- Rejestracja: 13 mar 2008, 00:42
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
Falownik w układzie napędowym nie jest alternatywą przekładni o przełożeniu +/- 1:24 (pisałeś o 57 obr./min). Miał byś zamiar silnik sterować z falownika częstotliwością około 2 Hz? Powodzenia
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4698
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: Jak zatrzymac silnik?...w żądanym położeniu
Falownik to dodatek do tego urządzenia dający łagodne starty i hamowania oraz możliwość korekty prędkości roboczej i ewentualnie zmniejszenia mocy silnika.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ