gwint do samego dna
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 490
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
- Lokalizacja: Polska
Więc tak....
Kupiłem dziś kilka gwintowników prostych i zacząłem robić próby. Gwint wychodził jeszcze gorzej i nic się nie chciało w niego wkręcać.
Zaczęliśmy się temu przyglądać uważnie, łącznie z przefrezowaniem detalu na pół żeby oglądać zarys gwintu.
Okazało się że, gwint się niszczy podczas wyjazdu. Tzn. początek gwintu pierwszy i drugi zwój był zgnieciony.
Zrozumieliśmy że, problem leży po stronie maszyny. Po prostu podczas nawrotu i wyjazdu gubi gwint i nawet oprawka kompensacyjna nie była w stanie temu zaradzić bo ona ma kompensacje tylko w jedną stronę.
Postanowiłem że, zrezygnuję z cyklu gwintowania G77 i napiszę coś prostego.
Napisałem:
..........
T........... (gwintownik M8 skok 1,25)
M3 S350
G0 Z20 X0
Z1
G1 Z-15 F1.20 (gwintowanie)
M5
G94 Z-10 F1000 (wysuwanie oprawki o 5mm, posuw minutowy)
G95
M4 S500 G1 Z5 F1.25 (wyjazd z materiału)
G0 Z20
X300
..........
i to dopiero zadziałało i gwinty super luźne wychodzą
Wiem że, to programowanie gwintownik to jest nie prawidłowe ale czymś musiałem się poratować na szybko bo nóż na gardle
Podejrzewam że, aby prawidłowo działało G77 muszę znaleźć jakiś PARAMETR i go odpowiednio ustawić.
Czy wie ktoś z Was coś na ten temat?? Sterowanie OSP 500L-G OKUMA
Kupiłem dziś kilka gwintowników prostych i zacząłem robić próby. Gwint wychodził jeszcze gorzej i nic się nie chciało w niego wkręcać.
Zaczęliśmy się temu przyglądać uważnie, łącznie z przefrezowaniem detalu na pół żeby oglądać zarys gwintu.
Okazało się że, gwint się niszczy podczas wyjazdu. Tzn. początek gwintu pierwszy i drugi zwój był zgnieciony.
Zrozumieliśmy że, problem leży po stronie maszyny. Po prostu podczas nawrotu i wyjazdu gubi gwint i nawet oprawka kompensacyjna nie była w stanie temu zaradzić bo ona ma kompensacje tylko w jedną stronę.
Postanowiłem że, zrezygnuję z cyklu gwintowania G77 i napiszę coś prostego.
Napisałem:
..........
T........... (gwintownik M8 skok 1,25)
M3 S350
G0 Z20 X0
Z1
G1 Z-15 F1.20 (gwintowanie)
M5
G94 Z-10 F1000 (wysuwanie oprawki o 5mm, posuw minutowy)
G95
M4 S500 G1 Z5 F1.25 (wyjazd z materiału)
G0 Z20
X300
..........
i to dopiero zadziałało i gwinty super luźne wychodzą

Wiem że, to programowanie gwintownik to jest nie prawidłowe ale czymś musiałem się poratować na szybko bo nóż na gardle

Podejrzewam że, aby prawidłowo działało G77 muszę znaleźć jakiś PARAMETR i go odpowiednio ustawić.
Czy wie ktoś z Was coś na ten temat?? Sterowanie OSP 500L-G OKUMA
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 78
- Rejestracja: 24 lis 2011, 21:59
- Lokalizacja: Zwoleń
coś jest nie tak, u nas gwintownik np M12 HSS wytrzymuje na frezarce około 300-400 gwintów, głębokość gwintowania 30 [mm]
Co ciekawe gwintownik M6 robi nam w tysiącach, w zasadzie wyrzucamy jak powierzchnia gwintu robi się już matowa, aczkolwiek na sprawdzian jest cały czas OK.
Gwintowniki proste z wiórem do przodu są dużo bardziej wydajne od krętych, zauważyłem z własnego doświadczenia.
Co ciekawe gwintownik M6 robi nam w tysiącach, w zasadzie wyrzucamy jak powierzchnia gwintu robi się już matowa, aczkolwiek na sprawdzian jest cały czas OK.
Gwintowniki proste z wiórem do przodu są dużo bardziej wydajne od krętych, zauważyłem z własnego doświadczenia.
Zapraszam na kanał Youtube, trochę własnych narzędzi:
https://www.youtube.com/channel/UCQd3Cq ... Gww/videos
https://www.youtube.com/channel/UCQd3Cq ... Gww/videos
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 490
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
- Lokalizacja: Polska
Mam teraz kupiony gwintownik prosty z marketu za 18zł i po zmianie programowania idzie już 500 otworów 13-15mm i nie widać zużyciacoś jest nie tak, u nas gwintownik np M12 HSS wytrzymuje na frezarce około 300-400 gwintów, głębokość gwintowania 30 [mm]
Co ciekawe gwintownik M6 robi nam w tysiącach, w zasadzie wyrzucamy jak powierzchnia gwintu robi się już matowa, aczkolwiek na sprawdzian jest cały czas OK.
Gwintowniki proste z wiórem do przodu są dużo bardziej wydajne od krętych, zauważyłem z własnego doświadczenia.

Problem był z tym gubienie gwintu przez maszynę.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 31
- Rejestracja: 09 mar 2008, 19:14
- Lokalizacja: Wrocław
Tak to musi być, ponieważ gwintownik prosty z wiórem do przodu, ma nakrój (wprowadzenie) 4-5 zwojowe, a gwintownik skrętny ma tylko 2-3 zwoje wprowadzenia. Tak więc gwintownik prosty na wykonanie pełnego zarysu gwintu ma 2 zwoje więcej. Jest zatem trwalszy i tańszy w eksploatacji.pdasiek pisze:Gwintowniki proste z wiórem do przodu są dużo bardziej wydajne od krętych, zauważyłem z własnego doświadczenia.