Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

Złożyłem swoją ZX 7016 w stanie fabrycznym, tzn jeszcze bez przeróbek i poprawek.

Na wstępie dla tych, którzy zakupią takie maszyny w przyszłości i będą to czytali, chcę z całą stanowczością podkreślić, że jakość fabrycznego montażu jest fatalna, i że bez rozebrania na czynniki pierwsze, solidnego wymycia, wypłukania wszystkich części z opiłków, piasku odlewniczego, resztek farby, wszelkiego syfu itd NIE NALEŻY ROZPOCZYNAĆ EKSPLOATACJI.
Maszyna jest zapaćkana głównie z zewnątrz jakimiś olejami i smarami konserwacyjnymi, a mechanizmy wewnętrzne są praktycznie suche. Dopiero po wymyciu, wysuszeniu, porządnym nasmarowaniu naszym smarem np ŁT43 można składać i przystąpić do regulacji, bo w fabrycznym montażu geometria śrub pociągowych, nakrętek jest niedokładna, łożyska oporowe wzdłużne posuwów 51102 powkładane nie w tę stronę itd itp. Nawet łożyskom już nie ufałem, i zajrzałem do łożysk wrzeciona (chociaż są kryte). Smar był, ale we wrzecionie wymieniłem na ŁT 43. Zdjęcia mojej rozebranej tutaj:

https://plus.google.com/photos/10226544 ... 3919903505

Po złożeniu w stanie fabrycznym przystąpiłem do pomiarów, aby zobaczyć z czym mam do czynienia, bo różne opinie się czytuje.

Użyte narzędzia pomiarowe:
- czujnik zegarowy zakres 0-10mm, dokładność 0,01mm taki od tego sprzedawcy:
http://www.mastertools.pl/index.php?p15 ... m-zaczepem

- statyw do czujników to samo źródło uchwyt 80kg
http://www.mastertools.pl/index.php?p15 ... owych-80kg

Dla pewności wykonywałem po kilka pomiarów w tych samych miejscach, aby uniknąć błędnych odczytów, niedokładności ustawień itd. Starałem się oczywiście ustawiać zegar jak najbardziej prostopadle do mierzonych powierzchni, a powierzchnie przed pomiarem czyściłem szmatką nasączona rozpuszczalnikiem. Wykorzystywałem środek zakresu pomiarowego czujnika, aby ograniczyć niedoskonałość narzędzia.

POMIARY.

1. Bicie promieniowe wrzeciona i samego trzpienia uchwytu wiertarskiego.
Metoda: podstawa uchwytu na kolumnie, końcówka czujnika na bocznej powierzchni obrotowej wrzeciona i bocznej powierzchni trzpienia na jego końcu.

a) wrzeciono wysuw pinoli minimum w przybliżeniu 0,00mm
wysuw pinoli maksimum w przybliżeniu 0,00mm
b) trzpień uchwytu wiertarskiego wysuw pinoli min. mniej niż 0,005mm
wysuw pinoli max. mniej niż 0,005mm
Ile dokładnie? Mniej niż połowa jednej działki na zegarze.

2. Bicie osiowe wrzeciona i trzpienia (czyli z góry na dół)
Metoda: podstawa uchwytu na kolumnie, końcówka czujnika na dolnej powierzchni obrotowej wrzeciona i dolnej powierzchni trzpienia.

a) wrzeciono wysuw pinoli minimum 0,045mm
wysuw pinoli maksimum 0,048mm
b) trzpień uchwytu wiertarskiego wysuw pinoli min. 0,045mm
wysuw pinoli max. 0,045mm

Powierzchnia dolna trzpienia jest nieco chropowata, może zaburzać pomiar.

3. Luz promieniowy wrzeciona.
Metoda: podstawa uchwytu na kolumnie na wysokości punktu pomiarowego, końcówka czujnika na bocznej powierzchni obrotowej wrzeciona w osi X lub Y. Pomiar wykonuję sprawdzając, o ile można pchnąć lub przyciągnąć wrzeciono za zamocowany w nim trzpień trzymany silnie dwoma palcami w jedną ze stron od położenia spoczynkowego, czyli wartości pomiaru to wychylenie w jedną stronę. Zdaję sobie sprawę z problemów z wystandaryzowaniem takich pomiarów, więc napiszę, że mam 186cm wzrostu, jestem wysportowany i normalnie silny. Rozumiem, że zamocowanie uchwytu na kolumnie na wysokości pomiaru zniweluje fakt, że kolumna się również przy tym pomiarze poruszy, a wartość luzu na wrzecionie będzie różnicą pomiędzy sumą luzu wrzeciona i ugięcia kolumny a ugięciem kolumny i że tą pokaże właśnie czujnik. Gdybym postawił czujnik np na stole, pomiar byłby zafałszowany o ugięcie kolumny.

- wysuw pinoli minim. pinola zablokowana oś X 0,02mm
- wysuw pinoli minim. pinola zablokowana oś Y 0,01mm
- wysuw pinoli minim. pinola odblokowana oś X 0,01mm
- wysuw pinoli minim. pinola odblokowana oś Y 0,01 mm
- wysuw pinoli max. pinola zablokowana oś X 0,02
- wysuw pinoli max. pinola zablokowana oś Y 0,01
- wysuw pinoli max. pinola odblokowana oś X 0,04
- wysuw pinoli max. pinola odblokowana oś Y 0,02

4. Ugięcie podstawy obejmującej kolumnę 0,02mm.
Metoda: podstawa uchwytu zamocowana na blacie obok maszyny, końcówka czujnika pośrodku podstawy kolumny od strony stołu, pinola podparta na metalowych elementach na stole, wysuw kolumny średni, wysuwem pinoli naciskam mocno na dół.

5. Pomiar powierzchni stołu w osi X i Y.
Metoda: podstawa uchwytu na kolumnie, czujnik w odpowiednim miejscu stołu, posuw stołu korbami. Pomiary wykonane w kilku miejscach stołu.

- posuw oś X pomiędzy rowkiem a krawędzią stołu od str. kolumny od lewej do połowy stołu stół opada do -0,2mm, od połowy stołu do strony prawej wznosi się o 0,11mm czyli po złożeniu tych dwóch wymiarów wychodzi od końca do końca pochylenie -0,09mm z zagłębieniem pośrodku
- posuw oś X pomiędzy rowkami stołu od strony lewej do połowy stołu stół opada o -0,15mm, od połowy stołu do strony prawej wznosi się o 0,09mm czyli po złożeniu pomiarów opada od str. lewej do prawej o -0,06mm z zagłębieniem pośrodku
- posuw oś X pomiędzy rowkiem a krawędzią stołu od przodu od strony lewej do połowy stołu stół opada o - 0,16mm, a od połowy do strony prawej wznosi się o 0,08mm, a więc po złożeniu wymiarów od brzegu do brzegu stół opada o -0,08mm

- posuw oś Y pomiędzy lewa krawędzią a zagłębieniem przed rowkami stół wznosi się od przodu w str. kolumny o sumarycznie 0,15mm
- posuw oś Y pomiędzy rowkami na środku stół opada w sumie o -0,13 mm
- posuw oś Y pomiędzy prawą krawędzią stołu a zagłębieniem przed rowkami sumarycznie opada o -0,4mm od przodu w str. kolumny

6. Pomiar boków stołu górnego przesuwanego w osi X.
Metoda: podstawa uchwytu na kolumnie, czujnik na bocznej krawędzi stołu.

- str. kolumny 0,01 na prawie całej długości stołu
-str. z przodu 0,02mm na prawie całej długości stołu, ale tak od około 3/4 długości odchylenie rośnie do 0,2mm. Tutaj tez jest problem, związany z ta odchyłką. Stół pod koniec posuwu w lewo zaczyna bardzo ciężko iść, gdy poluzuje śruby od listew niwelujących luzy idzie lekko, ale za to w przeciwna stronę luzy są za duże. Jeszcze nie mierzyłem, trzeba rozebrać, ale podejrzewam, że skończy się to doszlifowaniem bocznej powierzchni prowadzącej w jaskółce.

7. Pomiar prostopadłości wrzeciona do stołu, celem ustawienia właściwej geometrii przez podkładki pod obejmę kolumny - jeszcze nie wykonany, trzeba zamocować uchwyt w uchwycie, a uchwyt z uwagi na to, że zupełnie nie nadawał się do eksploatacji, (bicie >1mm) reklamowałem i odesłałem do wymiany.

Wnioski. W mojej ocenie po usunięciu niedoróbek (oszlifowaniu krawędzi stołu), poprawie jaskółek i wzmocnieniu podstawy kolumny nie będzie źle. Za tę cenę (1150,- PLN z transportem) wyniki pomiarów są bardzo obiecujące.

Z racji tego, że nie mam doświadczenia z takimi pomiarami maszyn, proszę o komentarz do zastosowanych przeze mnie metod, z uwagami co zrobiłem źle, co mogę zmierzyć lepiej.
Oczywiście proszę o uwagi co do samych wyników pomiarów.

Podaj proszę info gdzie ją nabyłeś w tej cenie.

Było o tym pisane powyżej. Na allegro są w tej cenie.

Po dzisiejszych jeszcze raz przeprowadzonych pomiarach i złożeniu pomiarów odcinkowych w całość edytowałem swojego poprzedniego posta, w którym zamieściłem wyniki, w zakresie pomiarów stołu w osi X i Y. Wyszło znacznie gorzej.
Już rozebrałem stół. Przyczyną pomiarowego stanu rzeczy jest fatalny stan prowadnic stołu (szczególnie tych na podstawie maszyny i pod dolnym stołem), dzisiaj je też pomierzyłem, góry i doliny wyczuwalne pod palcem, a czujnik pokazuje zapadliska i wzniosy rzędu 0,2mm i nie mówię tu o rysach lecz całych odcinkach. Wygląda to tak, jakby ktoś w fabryce po nieudanej obróbce mechanicznej dokonywał korekt szlifierką kątową, i to nie tarczą lamelkową ale do szlifowania Nie przesadzam, tak to wygląda.Te niedokładności prowadnic pokrywają się ogólnie z odchyleniami przy mierzeniu powierzchni stołu. Elementy położone na sobie bez listew kołyszą się ;-( Jak to naprawię, pokaże zdjęcia przed i po. Sprawdziłem mikrometrem listwy do kasowania luzu, trzymają grubość idealnie, te węższe powierzchnie mają za to pofałdowane. Były krzywe, ale udało się je prawie idealnie wyprostować.
Myślę o metodzie naprawy, czy szlifierka magnesowa będzie odpowiednia? Powierzchnie przeciwległe do wymagających naprawy są w miarę niezłe, czy można by ich się trzymać i prowadnice zrobić równolegle? Czy może frezowanie prowadnic? A może zostaje mi żmudne szlifowanie papierem ściernym na w miarę prostej powierzchni stolika, a następnie współpracującym elementem o element tak jak to robił kolega wyprowadzający krzywizny w swojej tokarce Nutool?

Witam,

kupiłem urządzenie Maktek'a, czyli ZX7016.
Dopiero planuje kupić czujnik zegarowy i spróbować jakichś pomiarów, dlatego tym bardziej interesuje mnie co znawcy tematu Ci podpowiedzą. Gołym okiem/uchem można u mnie zaobserwować bicie na wrzecionie.

Z moim sprzętem mam inny problem. Aby urządzenie pracowało musze palcem trzymać wciśnięty zielony przycisk (oczywiście nie da się tak pracować).
Zgłosiłem do sprzedawcy, dostałem drugi włącznik i jest to samo.
Nie jest to wina czujnika otwarcia pokrywy pasków, bo to już testowałem nawet ze zwartymi na krótko przewodami.

ma może ktoś jakiś pomysł?

pozdrawiam
Bartek

Reklamuj do skutku, to ma działać, a nie będziesz teraz myślał co za przyczyna. Może się firma nauczy, że należałoby przed wysyłką chociaż na chwilę włączyć, i popatrzeć, czy maszyna chodzi i jak wyglądają podzespoły (np niedokończone wykonanie prowadnic stołu).

Widze ze im te maszyny tańsze tym więcej uszkodzeń pewno teraz wyprzedają te reklamowane
Ja chętnie moją komuś odsprzedam z imadłem posuwem i liniałami przeszła już pierwsze etapy czyszczenia

rysmen, Czy możesz podać jakie średnice kół pasowych zastosowałeś w swoim autoposuwie? Czy je robiłeś od podstaw czy też zaadaptowałeś jakieś gotowe? Jaki materiał dałeś na koła i uchwyt do posuwu?

egojack1 pisze:rysmen, Czy możesz podać jakie średnice kół pasowych zastosowałeś w swoim autoposuwie? Czy je robiłeś od podstaw czy też zaadaptowałeś jakieś gotowe? Jaki materiał dałeś na koła i uchwyt do posuwu?

Małe robiłem od podstaw fi 40
duże to koło pasowe z tego typu maszynki miałem starą fi 100
http://allegro.pl/wiertarka-stolowa-bav ... 46091.html



materiał małe stal zwykła duże stal chinska

Witam.
Mam problem, sfrezowałem na Zośce frezem fi 10, dwa centymetry kwadratowe stali o zagłębieniu 0,5 mm i teraz powstał spory luz na wrzecionie.

Uchwyt wiertarski podnosi się do góry na trzy milimetry i do tego względem koła pasowego wokół swojej osi również obraca się o trzy milimetry.

Z góry, tak jak widać na zdjęciu, wałek przelotowy z pionowymi zębami obraca się bezwiednie względem tulei do której przykręcone jest koło pasowe właśnie o te 3 milimetry i w pionie i wokół własnej osi. (śrubę M10 mocującą uchwyt Morsea poluzowałem dla lepszej widoczności).

I teraz czy coś się wyrobiło, czy może poluzowało? Jak tam się dobrać, bo w sumie jeszcze nigdy nie rozbierałem wrzeciona?

Pozdrawiam.