
Frezarka CNC z elektrodrążarki i inne "wynalazki"
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 1092
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
- Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
Witam serdecznie.
Miałem Ci Kolego Kamar proponować coś trochę podobnego, co z pewnością się sprawdza.
Fajnym pomysłem jest zestaw pompek tłoczkowych napędzanych krzywkami na wałku - coś a'la wałek rozrządu. Od każdej pompki idzie osobna rurka, więc nie ma problemu że dojdzie do zapchania się którejś z rurek. Jeżeli by coś zapchało rurkę to i tak pełne ciśnienie pójdzie przez nią i wypchnie syf. Inaczej niestety jest w typowym, często spotykanym rozwiązaniu, gdzie z jednej pompki tłoczkowej (zazwyczaj bez rozdzielacza) wychodzi multum rurek - jedna się zapcha to większe ciśnienie pójdzie przez pozostałe, a tak już tak zostanie zapchana na wieki.
Ale pomysł zaadaptowania podnośnika też jest niezły.
Pozdrawiam, skoczek.
Miałem Ci Kolego Kamar proponować coś trochę podobnego, co z pewnością się sprawdza.
Fajnym pomysłem jest zestaw pompek tłoczkowych napędzanych krzywkami na wałku - coś a'la wałek rozrządu. Od każdej pompki idzie osobna rurka, więc nie ma problemu że dojdzie do zapchania się którejś z rurek. Jeżeli by coś zapchało rurkę to i tak pełne ciśnienie pójdzie przez nią i wypchnie syf. Inaczej niestety jest w typowym, często spotykanym rozwiązaniu, gdzie z jednej pompki tłoczkowej (zazwyczaj bez rozdzielacza) wychodzi multum rurek - jedna się zapcha to większe ciśnienie pójdzie przez pozostałe, a tak już tak zostanie zapchana na wieki.
Ale pomysł zaadaptowania podnośnika też jest niezły.
Pozdrawiam, skoczek.
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 262
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Smarowanie robimy na rurkach i szybkozłączkach pneumatycznych, nie będzie więc problemem rozdzielić na sekcje czy poszczególne rurki.
[ Dodano: 2011-04-21, 19:27 ]
a smarować trzeba
[ Dodano: 2011-04-21, 19:27 ]
Mam takową przy rewolwerówce, rozwiązanie dobre ale nie moglem nic podobnego trafićskoczek pisze:Fajnym pomysłem jest zestaw pompek tłoczkowych napędzanych krzywkami na wałku - coś a'la wałek rozrządu. .
a smarować trzeba

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 262
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Złączki kupujemy bespośrednio od festo http://www.festo.com/pnf/pl_pl/products/catalog Zastosowane tutaj to nadwyżki po budowanych napędach pneumatycznych dlatego dobrane są "tak se"
. Przeróbka podnośnika to wyjęcie tłoka, obcięcie nisko cylindra , zadeklowanie (spaw) i wkęcenie w dekielek złączki do wężyka. I dospawane uszy mocujęce kielich .
Razem może dwie godziny roboty. Co do pewności smarowania to przy jaskólkach widać czy wyłazi a i wężyki są dość przezroczyste to widać ze płynie.
Na powiększonych zdjęciach doskonale widać

Razem może dwie godziny roboty. Co do pewności smarowania to przy jaskólkach widać czy wyłazi a i wężyki są dość przezroczyste to widać ze płynie.
Na powiększonych zdjęciach doskonale widać
