Budowa prototypu drukarki 3D FDM ProCoPrint3D/ME

a co mnie twoj portfel, chodzi o wiedzę technologiczną, co za typas
generalnie nie za bardzo masz sie czym pochwalic, nawet jakbys przez 8 lat udoskonalal jedną maszynkę to by była dopracowana na cud miód malina bez wciskania kitu z wiszącymi prowadnicami czy jakimis niedoróbkami.
nawet jeslibys budowal inne ucrządzenia, wiedziałbyś czego nie powinno się robić, a tym bardziej czego twierdzić zeby ogół zwyczajnie Cie nie wysmial.
i wysiadasz po takiej lekkiej polemice, obroń swoją pracę panie profesjonalisto a nikt ci wtedy lba nie urwie, jednakże wszelkie podpuchy ze stojącą monetą przynajmniej na tym forum nie przejdą.
ja już swoje blędy popelniłem i w zasadzie nie mam sie czego wstydzić, a przez to mogę doradzic temu i owemu. Zresztą po to istnieje to forum - wymieniamy sie doświadczeniami i nikt doskonały nie jest. A uwierz, ze tu cała branza zagląda.

-Kto Ci powiedział, że ja tą maszynę robię 8 lat (czytaj ze zrozumieniem)
-i sam powiedziałeś "co osiągnąłeś przez 8 lat" więc ci odpowiedziałem
-to ze swoje błędy popełniłeś nie znaczy że nie popełniasz ich w dalszym ciągu.
-tą drukarkę składam od niecałych 3 miesięcy i mam kolejne trzy na udoskonalenie zanim przelane zostaną pieniądze z kick-startu a to dużo czasu.
-Właśnie bronie.

ProCoPrint3D pisze:i sam powiedziałeś "co osiągnąłeś przez 8 lat" więc ci odpowiedziałem

hehehe, nie pytalem ile zarobiles w ciagu 8 lat tylko co osiagnales, osiagniecia to zwykle chodzi o jakąs naukę albo sport a nie status materialny, zony kochanki, samochody itd, cos ci sie pokićkalo

no i broń się rzeczowo, pokaż co jest fajnego w twoich rozwiązaniach, czym sa lepsze od innych podobnych itp, czasami uzytkownicy mowią wprost ze cos jest do bani, tylko czesto gesto zapominają przytoczyc fakty dlaczego tak uwazają.
przykladow tu na forum jest duzo poczawszy od mniejszych a na wiekszych wojenkach skonczywszy z udziałem przesławnych producentow sprzetu CNC na rynek eu hehe.jestem tu juz wystarczająco dlugo, żeby znieczulić się na docinki w naszym polskim piekiełku.
czytelnicy forum zas widząc cos zwyczajnego a bardzo przereklamowanego przez tworcę bardzo chetnie sypią docinkami z przekory chyba, czasem charakter danego uzytkownika powoduje sytuacje konfliktowe, jest co czytac i z perspektywy czasu posmiać się z tego i owego.

No to teraz już wiem po co jesteś na tym forum po prostu uwielbiasz gnębić innych. Gratulacje jeśli uważasz forum za małą wojenkę i to jest twoim największym osiągnięciem.

Moje osiągnięcia ?
przez 8 lat
Stożyłem sieć informatyczną mającą ponad 500 użytkowników, system monitorowania miasta Opola, system detekcji pożaru, włamania, monitorowania, detekcji gazu system nagłośnienia w obiekcie Castorama Opole, wiele systemów alarmowych w obiektach bankowych i sklepach skończywszy na domkach jednorodzinnych burżuji, system cyfrowych domofonów na osiedlu ZWM firmę zajmującą się obróbką CNC i cięciem laserowym głównie dla reklamy ale nie tylko, miałem frezarko-ploter o wymiarach stołu 4 na 2 metry i osią Z 40 cm, 3 lasery dwa markowe gdzie jeden to koszt około 120 tysięcy zł Frezarkę i tokarkę CNC , Człowieku nie da się tego zliczyć.
W sumie to jest jakieś 15 lat ciężkiej pracy. Potem to wszystko sprzedałem w H,,j i 3 lata temu postawiłem dom w Belgii pomimo, że mam kilka hektarów jeszcze budowlanej ziemi pod Opolem bo gdzieś trzeba było jeszcze zainwestować, pracuje tu jako instalator CNC i informatyk w dobrej firmie przez 8 godzin dziennie i zarabiam z 15 razy więcej niż średnio zarabiający człowiek w polskiej rodzinie. Wcześniej odj...7 lat służby wojskowej w tym 5 u Jugoli na kontrakcie i szkołę wyższa. międzyczasie kiedy miałem już pierwszą firmę kończyłem Studia Informatyczne na Politechnice Opolskiej na Wydziale Automatyki i Robotyki
Teraz mam 42 lata i z nudów zająłem się drukarkami.
To są moje nieliczne osiągnięcia i nie liczę na jakieś słowa szacun bo mam to wiadomo gdzie.
Powiedz coś o sobie przyjacielu mam nadzieję, że mnie zaskoczysz.
Jeszcze zapomniałem dodać ze nie urodziłem się w jakiejś zamożnej rodzinie i mój zawód nie był SYN więc wszystko osiągnąłem dzięki mojej ciężkiej pracy.

moze lepiej przejrzyj wątki które zalozylem od poczatku a potem zobacz sobie wypowiedzi kimlow, plotów, gmarów,dzikusów,ma555rków itd a potem wydawaj oceny

bartuss1 pisze:moze lepiej przejrzyj wątki które zalozylem od poczatku a potem zobacz sobie wypowiedzi kimlow, plotów, gmarów,dzikusów,ma555rków itd a potem wydawaj oceny

To Ty zaczełeś wydawać oceny nie ja.

Bawiłem się takimi szynami 15 akurat Hiwina.
Mam nawet ten model w swojej frezarce.

Nie bałbym się tego kalibru bez podpór w drukarce.

A projekt wygląda na przemyślany.

Dwa ekstrudery to fajna sprawa.
Może zamówię biało czarne szachy?

Części użytkowników się nudzi po godzinach i wrzucają wszędzie swoje 3 grosze.
Jak w barze dla stałych bywalców. Rozkokosili się i czują się jak u siebie. Zaczepni.

Olać. Swoje robić!

Pozdrawiam,
Zienek

251mz pisze:

ProCoPrint3D pisze: dwie szyny 15 na lekkie dwie głowiczki dla drukarki to i tak za wiele.

zupełna głupota...
szyny same w sobie nie są proste ... ale tego jeszcze nie wiesz , dlatego założyłeś.
wałki przynajmniej z założenia powinny być proste..

Ano, niestety racja.
M.in po to szyny maja tyle otworów na śruby mocujące...
Teraz może i są proste ale to miękki materiał, będzie się odkształcał.

A tak przy okazji to jaką cholerę bronić błędnego rozwiązania jak niepodległości jeśli wałki są tańsze i lepsze w tej konfiguracji?

Druga uwaga to wałki podparte 16mm (dobrze zrozumiałem? Bo już późno i piwo ciepłe).
Przerost formy nad treścią. 12 mm nawet niepodparte w zupełności wystarcza.

Trzecia, ale to już wolna wola.
Taki układ jaki robisz świetnie się sprawdza w konfiguracji H-Bot.
Nie trzeba wozić jednego silnika.
Nawet zacząłem robić podobna maszynkę ale mi ciśnienie zeszło i teraz robi za podstawkę pod całkiem inny projekt.
Rynek tych drukareczek zdechł jakiś rok temu i już mi się nie chce w to angażować.
Tym bardziej, że Azjaci coraz śmielej wchodzą z takimi zabawkami jak DaVinci czy BUCCANEER za około 500 USD/szt.
Złote czasy garażowych Reprapów i ich pochodnych już się skończyły.

M.in po to szyny maja tyle otworów na śruby mocujące...

Po to żeby ci się frezarka nie skurczyła.

o widze ze zmieniłeś posta

moje osiągnięcia? hm, zaczynałem od zera, zaraz po studiach na polibudce opolskiej na wydziale mechanicznym katedra technologii i automatyzacji załozyłem sobie biuro projektowe, wczesniej pracowalem fizycznie za psi grosz na stanowiskach zazwyczaj ślusarz, monter, czasem spawacz, potem jako frezer tokarz.
przygodę z firmą rozpoczałem od projektowania samolotów i wózków do paraglajtów, troche sie tego sprzedało, a w koncu jeden z klientów od szmatolotni poprosil mnie o zaprojektowanie plotera frezującego i tak trafilem na to forum całkiem przypadkiem.
no to zaprojektowałem jeden ploter, w miedzyczasie pojawil sie klient na wiekszy ploter i znow go zaprojektowalem no i zbudowałem wykopujac komponenty prawie z pod ziemi bo w Polszy byly prawie nieosiagalne, potem zaczalem w miedzyczasie sprzedawać te projekty a w miedzyczasie trafiali do mnie ludzie chcący aby im zbudowac maszynkę - plotery frezujące, plazmy, termiczne, pokazywalem tu na forum, czesto musiałem się scinac z róznymi producentami maszyn i przy okazji bronić się przed wredotą i tak po tych 9 latach z baza kilkunastu projektow i kilkudziecięciu wykonanych maszyn, kilku napisanych ksiązkach obudziłem sie z reką w nocniku hehe. jakoś specjalnie sie nie dorobilem, chociaż zdobyłem obszerną wiedze branzową, to tak w skrócie, na autobiografie przyjdzie jeszcze czas.